Czy pary uzależnione są bardziej podatne na uzależnienia? (2010)

Czy mózg, który zakochuje się, jest bardziej wrażliwy?

Uzależnienie od pornografii przejmuje mechanizm parowaniaIn Ludzkie mózgi budowane są, aby zakochać się przyjrzeliśmy się neurochemicznej rzeczywistości, która kryje się za naszymi instynktami zakochiwania się (i braku) miłości. Widzieliśmy, że nasi przodkowie mogli być parami przez bardzo długi czas, co sugeruje, że więzi parami służą ważnym celom dla naszego gatunku. Zauważyliśmy, że to samo zachowania wiążące które bez wysiłku wzmacniają więzy pary, zmniejszają stres i zwiększają dobre samopoczucie.

W tym artykule przyjrzymy się ukrytej luce związanej z wiązaniem par, która powoduje nieszczęście zarówno w sypialni, jak i poza nią. Mianowicie skłonność do dążenia do nadmiaru. Zagrożenie to wyszło na jaw, gdy naukowcy zaoferowali amfetaminy dwóm gatunkom norników. Gatunki są pozornie identyczne, ale mają jedną cechę. Jedna para wiąże się, a druga jest wesoło rozwiązła. (Myśleć człowiek i Bonobo. Nasz mózg limbiczny posiada „bieg” do łączenia par, podczas gdy bonobo nie).

Który gatunek używał więcej leków i wykazywał wyższy poziom dopaminy w mózgu (neurochemiczne badanie „Muszę to mieć”)? Gatunek wiążący parę. (A tutaj jest więcej Niedawny artykuł o badaniach, które pokazują, jak skłonne są gatunki wiążące parę do alkoholizmu.)

Najwyraźniej mają wiele specyficznego rodzaju receptora dopaminy zwanego „D2” w obwodzie nagrody w ich mózgach. Pomyśl o D2 jako o receptorze „pragnienia”.

W przeciwieństwie do tego, które nie wiążą się parami, mają więcej receptorów „D1”. D1 odgrywają mało zrozumiałą rolę w złagodzenie pragnienie intensywnej stymulacji. Po zalaniu wystarczającą ilością dopaminy, te receptory D1 przekazują wiadomość: „Okej, mam dość tego narkotyku, tego alkoholu lub tego szalonego szczura, który mnie pieprzy. Myślę, że będę kontynuować swój dzień ”. *

Seks może być zabawą dla szympansów, ale zakochanie się (chęć tworzenia więzi par) jest tak ważnym czynnikiem sukcesu genetycznego naszego gatunku, że dla nas zjawisko to może konkurować z Podróż lekarska. Doświadczenie to było znane z tego, że uruchamia tysiąc okrętów, niszczy polityczne kariery i sprawia, że ​​kapłani łamią przysięgi. Z tego samego powodu, gdy pęka para więzi, może zmotywować opuszczonego partnera do chwycenia tasaka i oderwania się od przydatków.

Nie lekceważmy naszego programu łączenia par. W końcu to prawdopodobnie egzaptacja daleko starszy program dla ssaków, który łączy dzieci i opiekunów. Rodzice też zaczynają strzelać, gdy w grę wchodzi przetrwanie (więź z) ich potomstwa.

Opery mydlane i pokazy rzeczywistości nie są jedynymi niebezpieczeństwami, które powstają w wyniku tego potężnego mechanizmu mózgowego. Więc jest nałóg. Dziwne, jak się wydaje, impulsem do zakochania się (i do przyzwyczajenia) może być łatwość, z jaką porywamy nasze mózgi za pomocą różnych ryzykownych ekscesów. Nasze delikatne obwody nagród, które wywołują te wszystkie pochłaniające uczucia, gdy się zakochujemy, to taki sam ścieżkę, która wytwarza wszechogarniające uczucia, których doświadcza wielu użytkowników, gdy zastępują narkotyki, alkohol, ekstremalną pornografię, hazard, atrakcyjne gry wideo i tak dalej.

Oczywiście ten bardzo wrażliwy zespół obwodów ewoluował, by przepchnąć nas przez wszelkie defensywy i daj nam się uzależnić od kochanków- przynajmniej na tyle długo, by zakochać się w naszych dzieciach. Nie ewoluowała w celu promowania uzależnienia od innych działań i substancji. Tylko ludzie mogą regularnie wykorzystywać ten mechanizm z surogatami zastępczymi.

To tak, jakbyśmy łączyli w pary więźniów, którzy mieli dodatkową „małą dziurkę” w naszych mózgach, szepcząc: „Wypełnij mnie.„Wyewoluował w środowiskach, w których naszą podstawową opcją na wypełnienie go był okazjonalny nowy partner seksualny (często po którym następował„ odpoczynek ”w związku z przyzwyczajeniem). Sztuczny substytuty były nieobecne. Niestety, ta „dziura” nigdy nie może zostać wypełniona dzisiejszym atakiem pobłażania mózgom. Za dużo stymulacji dysreguluje ta część mózgu. Wywołuje późniejsze neurochemiczne spadki, podczas gdy nasze nadmiernie stymulowane mózgi powracają do zdrowia. Niższe poziomy z kolei mogą napędzać jeszcze bardziej intensywne pragnienia, aby samoleczenia. Voilà! Zanim się zorientujemy, dzielimy się naszą historią w grupie 12 Kroków.

Ta delikatna cecha naszych mózgów może daleko posłużyć do wyjaśnienia, dlaczego jako społeczeństwo często szukamy następnej poprawki. Więcej nowość. Więcej stymulacja. W rzeczywistości nie brakuje nam stymulacji; nie mamy równowagi.

Nasz dylemat prowadzi do części 1 tego artykułu, który wskazywał, że zachowania wiążące łagodzą stres, a jednocześnie wzmacniają więzy. Wydaje się, że działają, ponieważ wytwarzają kojące poziomy oksytocyny dla właściwych receptorów. Oksytocyna wykazała, że ​​zmniejsza łaknienie cukier i lekia nawet zmniejszyć objawy odstawienia. Czy to może pomóc wyjaśnić, dlaczego kochankowie zauważają, że codzienne zachowania związane z tworzeniem więzi mogą złagodzić frustrację seksualną (pragnienia) i zapobiegać nawykom między nimi w sposób, którego nie można osiągnąć poprzez coraz większą stymulację seksualną?

Nawet jeśli ludzie mogą zachowywać się jak bonobo, możemy być bardziej zadowoleni, jeśli odkryjemy nasze wyjątkowe możliwości tworzenia równowagi jako par wiążących.

Niezależnie od tego, czy konkretny człowiek zdecyduje się ominąć dramat krycia, pozostając samotnym, jednocząc się na całe życie, czy też zapylając wiele kwiatów bez stabilnych więzi, zazwyczaj utknie w mózgu osoby łączącej się w parę. To okablowanie może mieć poważne konsekwencje w dziedzinach życia, które nie mają bezpośrednio nic wspólnego z romansem. Na przykład, w związku lub poza nim, zbyt mało codziennych czułych interakcji z innymi i zbyt duża stymulacja mogą zwiększyć niepokój bez naszej świadomej świadomości.

Ludzki mózg ewoluował, by zakochać się… wielokrotnie, gdyby nadarzyła się okazja. Cykl tworzenia więzi w parach, szaleństwa kojarzenia (nadmiar), habituacji i łączenia w pary ponownie służy naszym genom, w różnych populacjach, w wielu odmianach kulturowych - nawet jeśli tworzy chaos i obciąża naszą zdolność do przebaczenia.

Naszyjniki z taoistycznymi symbolamiUświadamiając sobie bardzo wrażliwy obwód nagrody w naszym mózgu wiążący pary i jego wpływ na nasze życie, możemy łatwiej zważyć względne korzyści wynikające z (1) ulegania naszym zaprogramowanym impulsom i (2) uczenia się, jak je łagodzić przy użyciu naturalnych technik, takich jak medytacja , ćwiczenia, joga, zachowania wiążące i uważne kultywowanie energia seksualna. Być może nasz program tworzenia więzi w parach jest głównym bodźcem do wielu „duchowych” praktyk ludzkości, które wzmacniają wewnętrzną równowagę.

___

* Kiedy badacze norników podają substancję podobną do dopaminy, która zapala receptory D2 (głód), ale nie receptory D1 (sytości), norniki słyszą rapsodie i widzą gwiazdy - nawet jeśli Pyramis Vole i Thisbe Vole nie uprawiają seksu, ponieważ są w różne klatki w tym czasie. W przeciwieństwie do tego, kiedy naukowcy zapobiegają aktywacji receptorów D2 (bez wpływu na D1), nie wymieniają się walentynki, tylko gamety. Krótko mówiąc, apetyt wywołany dopaminą, wyzwalany przez mechanizmy w mózgu, ma kluczowe znaczenie dla tworzenia więzi w parach. Bez tych mechanizmów nawet oksytocyna, „hormon wiążący”, nie spowoduje zakochania norników.


Badania nad zachodzeniem na siebie seksu i narkotyków w mózgu