Wiek 19 - Mój ojciec: Prawdziwy Fapstronauta w wieku 53 lat

Mam 19 lat. Dzisiaj jest mój pierwszy dzień bycia fapstronautą. Mój ojciec jest moją inspiracją. Odkąd pamiętam, moja mama miała poważne problemy zdrowotne, które doprowadziły do ​​co najmniej jednej poważnej operacji rocznie. Aby spłacić te rachunki medyczne, a także czesne mojej siostry i moje, tata dużo pracuje w godzinach nadliczbowych, na nocnej zmianie, w swojej pracy. Pracował całą noc, a w dzień spał.

W kilka dni wolnego, zrozumiałe jest, że był zbyt zmęczony, by robić cokolwiek, ale oglądać telewizję i mieć kilka piw. Zawsze był typem stoickim. Moja siostra i ja żałowaliśmy, że nie mamy z nim więcej czasu, a moja matka, tkwiąca prawie zawsze z powodu swojego zdrowia, stawała się coraz bardziej samotna. Jednak zrozumieliśmy to z powodu wszystkich ofiar, które złożył.

Potem, 3 lata temu, moja mama odkryła, że ​​mój tata miał uzależnienie od PMO. Wkrótce wyszło na jaw, że miał to od lat młodzieńczych. To była dla niej ostatnia kropla. Teraz walczyli prawie codziennie i doszli do rozwodu. W tym samym roku obniżył wynagrodzenie i mój ojciec, obecnie ważący 5'6 ″ 275 funtów, złapał poważny zakrzep krwi, który prawdopodobnie mógł zakończyć się śmiercią. Wtedy zdecydował się zmienić swoje życie i zerwać z 30-letnim nałogiem.

Minęły dwa lata, odkąd dokonał zmiany. Moja matka jest nadal bardzo chora, college jest nadal drogi, a on wciąż pracuje dziwnie, długie godziny. Ale nie jest tym samym człowiekiem. Dziś ma 53 lat. Jest 100lbs lżejszy i ma wszystkie mięśnie. Kiedy opuszcza 10hr nocną zmianę w 7AM, natychmiast wykonuje trening 2hr. W wolnym czasie odkrył na nowo swoją miłość do ogrodnictwa i stworzył piękny ogród wokół naszego domu. Teraz nigdy nie pije ani nie ma żadnego PMO. Jest teraz bardziej otwarty i czuję się z nim emocjonalnie bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz on i moja matka odnawiają swój związek i naprawdę się zakochują.

Życie wciąż jest ciężkie, ale mój tata na nowo odkrył swoją pasję do życia i, co ważniejsze, swoją miłość do siebie. Nie jest superbohaterem. On jest mężczyzną. Człowieka, z którego jestem cholernie dumny, że nazywam swojego ojca. Dzisiaj jest pierwszy dzień. Czas podążać jego śladami i stać się mężczyzną, jakim chcę być. Jeśli on może to zrobić, ja też mogę. Zróbmy to, fapstronauci!

LINK - Mój ojciec: prawdziwy fapstronauta

by zakłócony 1224