Badanie pornografii: czy przeglądanie objaśniań robi się, czy nie?

Pornografia zmienia zachowania seksualne; więc rób inne rzeczy

Nowe holenderskie badanie („Czy przeglądanie objaśniające robi? Ocena związku między materiałami wykorzystywanymi w kontekście seksualnym a zachowaniami seksualnymi w dużej grupie holenderskich nastolatków i młodych dorosłych„) Stwierdza, że ​​używanie pornografii koreluje z ryzykownymi zachowaniami seksualnymi u dzieci w wieku od 15 do 25 lat… i tak samo jest z innymi rzeczami. Z pewnością to odkrycie nie jest zaskakujące, niepodważalne i niegodne szerokiego rozgłosu.

Jednak zwykły czytelnik spoglądający na hałaśliwe nagłówki i powiązane cytaty odnosi wrażenie, że każdy powinien zlekceważyć efekty korzystania z pornografii internetowej jako całkowicie nieinteresujący i po prostu posunąć się naprzód. To był niewątpliwie wniosek redaktorów AVN® Media Network, Inc („ostateczne źródło całej rozrywki dla dorosłych”): Wyniki badania Mniejszy wpływ porno na zachowania nastolatków, Czas: Badanie: Pornografia może nie mieć tak złego wpływu na zachowanie seksualne, Huffpo: Używanie pornografii wpływa na zachowanie seksualne o wiele niższy od tego, co możesz myśleć, mówi badanie.

Główny autor badania Gert Martin Hald, psycholog kliniczny z Uniwersytetu w Kopenhadze, wyraził opinię:

„Pornografia nie jest tak wielkim i złym wilkiem, jak myśleliśmy, i może powinniśmy skupić się na innych czynnikach. To wyjaśnia część zachowań seksualnych, ale jest skromne ”

Właściwie to porno is „duży i zły wilk”, jeśli to jest powód, dla którego twoja erekcja się nie dzieje (więcej za chwilę). W każdym razie faktyczne wnioski z badania nie są godne nagłówka;

„Badanie to sugeruje, że kontrolując inne ważne czynniki, konsumpcja materiałów o charakterze jednoznacznie seksualnym (SEM) wpływa na zachowania seksualne. Małe do umiarkowanych powiązania, które pojawiły się między konsumpcją SEM a zachowaniami seksualnymi po uwzględnieniu innych zmiennych, sugerują, że SEM jest tylko jednym z wielu czynników, które mogą wpływać na zachowania seksualne młodzieży ”.

Na wynos: korzystanie z pornografii może zachęcać do pewnych ryzykownych zachowań seksualnych, ale mogą też zachodzić inne czynniki. To odkrycie nie mówi nam nic o ogólnej seksualności młodych użytkowników, takiej jak zadowolenie z relacji, funkcje seksualne lub przyjemność seksualna. Co ważniejsze, te ustalenia nie mają nic do powiedzenia na temat niezliczone negatywne objawy młodzi użytkownicy porno opisują lub wiele korzyści zgłaszają się, gdy eliminują porno.

Zagłębiając się głębiej

Zastanawiając się, w jaki sposób takie szumiące znalezisko mogło przyciągnąć tak potężne nagłówki, przyjrzeliśmy się bliżej. Badanie ma nawet mniejszą wartość, aby go polecić, niż początkowo zakładaliśmy. Po pierwsze, badanie nie jest reprezentatywne, jak przyznają naukowcy. Polegała ona na wolontariuszach internetowych, z których 70% stanowili kobiety (tylko 5% z nich korzystało z pornografii raz w tygodniu lub częściej).

Badacze analizowali tylko osoby, które angażowały się w czynności seksualne. Może się to wydawać oczywistym podstawowym kryterium, ponieważ badanie dotyczyło „zachowań seksualnych”. Jednak „zachowania seksualne”, na które narzeka wielu dzisiejszych młodych (mężczyzn) użytkowników porno, to niemożność angażować się w normalne zachowania seksualne. Dlatego eksperymentują z rezygnacją z pornografii internetowej.

Zgłaszają utratę atrakcyjności dla prawdziwych partnerów, problemy z wydajnością seksualną (ED, DE, niezdolność do orgazmu z partnerem), paraliżujący niepokój społecznyitd. Z ich seksualną sprawnością nie do zgryzoty, niewielu z tych facetów ma nawet możliwość uprawiania ryzykownego seksu, który czasami napędza ich rosnącą zależność od porno. Niektóre nadal są dziewicami i są bardzo nieszczęśliwe. Zostaliby całkowicie wykluczeni z tego badania.

Innymi słowy, głośne nagłówki twierdzące, że korzystanie z Internetu pornograficznego ma niewielki wpływ na zachowania seksualne, wywołują fałszywe wrażenie, że seksualne dobre samopoczucie nie jest znacznie osłabione przez używanie pornografii internetowej. Jednak jedyne zachowania seksualne, które badacze faktycznie określili ilościowo, to:

  • Przygodowy seks: (i) doświadczenie z trójkątami; (ii) seks z partnerem tej samej płci; oraz (iii) seks w prawdziwym życiu z partnerem spotykanym online;
  • Doświadczenie partnerów: (i) wiek przy pierwszym stosunku (w latach); (ii) doświadczenie z jednonocnymi stanowiskami; oraz (iii) dożywotnia liczba różnych partnerów seksualnych (1 = partner 1, 7 = 20 + partnerzy).
  • Seks transakcyjny: (i) kiedykolwiek zapłacono / zapłacono za seks (w pieniądzu lub w naturze).

Wielu z ciężkich internetowych użytkowników porno których opowieści czytamy online chciałoby powiedzieć „tak” na jedno lub więcej z wymienionych powyżej zachowań, ale z ich powodu wypadają one z gry Ciężkie objawy wynikające z nadmiernej konsumpcji pornografii. Objawy te obejmują znalezienie korzystanie z porno jest łatwiejsze niż ściganie prawdziwych kumpli, a nawet pełnoprawnego, obezwładniającego uzależnienia.

Niektórzy użytkownicy działają, inspirowani pornografią. Pojawiają się w fora, które śledzimy ponieważ obawiają się, że gdy codzienne bodźce tracą zdolność wzbudzania odpowiedzi seksualnej, tak właśnie jest eskalujące do bodźców seksualnych i zachowania, które „tak naprawdę nie jestem mną, ”Lub że nie chcą się angażować tylko po to, aby wysiąść. Trzymając się tego zjawiska, naukowcy w obecnym badaniu zauważyli, że poszukiwanie doznań seksualnych rzeczywiście wydaje się napędzać ryzykowne zachowania:

„Warto zauważyć, że w przypadku obu płci wszystkie trzy kategorie zachowań seksualnych były silnie związane z poszukiwaniem doznań seksualnych”.

Wydaje się, że ci, którzy działają, stanowią stosunkowo niewielki procent użytkowników narzekających na problemy wywołane przez porno. Więcej użytkowników zgłasza, że ​​korzystanie z pornografii uniemożliwia udział w prawdziwym seksie.

Zniekształcony obraz?

Więc jeśli jest więcej użytkowników działających na jednym końcu spektrum, a użytkowników z nienaturalnymi zahamowaniami na drugim, co tak naprawdę się dzieje? Jest dzisiejsze porno skłaniając niektórych ludzi do bardziej ryzykownych zachowań, podczas gdy inni są wykluczeni z powodu używania pornografii? Czy te dwie grupy częściowo się znoszą, ponieważ znajdują się na przeciwnych końcach krzywej dzwonowej w wynikach badania? Jeśli tak, badanie może dać zniekształcony obraz wpływu pornografii internetowej na zachowania seksualne.

Nawiasem mówiąc, dane z badania zostały zebrane w 2008 i 2009 roku. To dawno temu w świecie pornografii i czynności seksualnych inspirowanych pornografią. Na przykład, Grindr, pionierski mediator wspomaganych przez sieć casualowych połączeń, pojawił się tylko w 2009.

W tamtych czasach smartfony (i dostęp do porno) nie były wszechobecne. Nie korzystano też z witryn z pornografią, o których często mówią użytkownicy podniosły poziom wykorzystania pornografii. Dopiero okaże się, jaki wpływ będą miały ostatnie wydarzenia na związek między używaniem pornografii a (zaburzeniami) zachowaniami seksualnymi.