Sexolodzy zaprzeczają ED wywołanym przez porno, twierdząc, że to masturbacja

redherring.png

Od 2016, śmiały czerwony śledź wkręcił się w tweety i blogi niektórych seksuologów AASECT: pogląd, że PIED (zaburzenia erekcji wywoływane przez porno) jest spowodowany masturbacją. Bez oferowania jakiegokolwiek wsparcia naukowego ten zespół apologetów porno postanowił przekonać nas, że porno jest nie za niedawnym wzrostem liczby ED w internetowych entuzjastach porno (musi być cokolwiek innego niż porno, dobrze?). Tak daleko od tego jest sugestia, że ​​woskowanie jednookiej cudownej łasicy jest winowajcą, że jeśli zobaczysz, że ktoś proponuje ją jako przyczynę młodzieńczego ED, możesz być pewien, że masz do czynienia z propagandystą popierającym pro-porno program (lub ktoś, kto został źle poinformowany przez taką osobę).

Dlaczego tak twierdzą, cóż, podejrzany? Po pierwsze, prawdziwi eksperci od seksualności nigdy nie twierdzą, że ciągnięcie ślimaka powoduje młodzieńczy ED. Z pewnością urolodzy, eksperci w dziedzinie zdrowia seksualnego mężczyzn, nie. Faktem jest, że praktycznie nikt w historii nowoczesnej seksuologii (z wyjątkiem tych kilku zuchwałych seksuologów) nigdy nie sugerował przyczyn masturbacji chroniczny zaburzenia erekcji u młodych mężczyzn.

Podczas gdy ci propagandziści są celowo niejasni w dokładnym opisywaniu w jaki sposób głaskanie pokera może wywołać chroniczne zaburzenia erekcji u zdrowych młodych mężczyzn, jedynym logicznym wnioskiem jest to, że sugerują oni, iż masturbacja powoduje traumę tak poważną, że ranni nie mogą osiągnąć erekcji. W efekcie propagandziści obwiniają ogromny wzrost młodzieńczego zaburzenia erekcji za traumatyczną masturbację. Kłopot w tym, że uraz jest tak poważny, że młodzi mężczyźni nie mogą osiągnąć erekcji organiczny ED (łatwo zdiagnozowane przez dawców opieki zdrowotnej). Chociaż istnieje kilka badań wskazujących na 500-1000% wzrost ED u mężczyzn pod 40, żadne badanie nie sugeruje, że za tym ogromnym wzrostem kryje się poważne uszkodzenie tkanki. Nie ma absolutnie żadnych dowodów na takie roszczenie.

Większość mężczyzn z zaburzeniami erekcji wywołanymi pornografią wciąż może uzyskać erekcję z pornografią

Większość mężczyzn z zaburzeniami erekcji wywołanymi pornografią może osiągnąć erekcję i masturbować się do punktu kulminacyjnego… tak długo, jak oglądają pornografię internetową. Już sam ten fakt obala bajkę, że traumatyczne nawyki masturbacji stoją za ogromnym wzrostem niewyjaśnionej ED. Jeśli facet może osiągnąć erekcję z pornografią, ale bez niej jest bezwładny, jest to wywołana pornografią ED. To nie jest organiczna ED.

Jeśli zastanawiasz się, czy powolne lub nieobecne erekcje (lub twojego partnera) podczas seksu partnerskiego są konsekwencją używania pornografii, spróbuj ostatnio testu zaproponowane przez lekarzy dla mężczyzn pod 40 z niewyjaśnionymi w inny sposób ED:

Obserwuj swoją erekcję podczas masturbacji samemu z internetowym porno. Przy innej okazji spróbuj bez porno. Jeśli możesz łatwo osiągnąć swoje cele za pomocą pornografii internetowej, ale nie bez niej, twoje zaburzenia seksualne mogą być związane z jej użyciem.

Jak „nawyki masturbacyjne” mogą wywoływać objawy odstawienia lub „płaską linię”?

Niemal każdy mężczyzna z ED wywołaną pornografią zgłasza podobną konstelację objawów fizycznych i psychicznych, gdy przerywa używanie pornografii / masturbację. Większość raportów różni się stopnie objawów odstawienia takie jak pobudzenie, lęk, bezsenność, letarg, depresja, wahania nastroju, mgła mózgowa i ciężkie pragnienia oglądania pornografii.

W ciągu 1-2 tygodni większość mężczyzn doświadcza tzw. „Linii płaskiej”: poważnej utraty libido, której towarzyszy odczuwalny spadek czucia lub rozmiaru narządów płciowych. Linia płaska może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. U młodych mężczyzn linia płaska może być przerywana. W ciągu ostatnich 2 lat niektórzy młodzi mężczyźni zgłaszali „linie płaskie”, które utrzymują się przez 1-3 lata. Jak takie objawy mogą być spowodowane masturbacją? Nie mogą.

ED nie jest spowodowany masturbacją, ale opóźniony wytrysk może być związany z pewnymi nawykami

Chociaż wielu młodych użytkowników pornografii nigdy nie kręciło rękoma bez pornografii, masturbacja i pornografia muszą być rozpatrywane oddzielnie, aby ujawnić prawidłową etiologię (przyczynę) poszczególnych zaburzeń seksualnych. Opóźniony wytrysk (trudności w osiągnięciu szczytów z partnerem), w przeciwieństwie do zaburzeń erekcji, mogą być częściowo związane ze stylem masturbacji, takim jak obramowanie godzinami lub chwyt śmiertelny bez smarowania.

Jednak brak podstawowych problemów organicznych lub psychologicznych, erekcji i podniecenia seksualnego nie jest problemem u młodych masturbatorów chyba że używają pornografii. Podobnie, niezależnie od stylu masturbacji, uzależnienie seksualności od aspektów oglądania pornografii może prowadzić do trudności w osiągnięciu szczytów z partnerem.

Niezbędne jest oddzielenie źródeł dzisiejszych dysfunkcji seksualnych, aby cierpiący nie przeoczyli roli supernormalnie stymulującego porno w swoich trudnościach.

Chociaż masturbacja była reklamowana jako korzystna od dziesięcioleci, 15 lata temu wskaźniki zaburzeń erekcji (z partnerami) były znikome (2-5%) u mężczyzn aktywnych seksualnie pod 40. Od czasu pojawienia się strumieniowego porno, naukowcy podają wskaźniki tak wysokie, jak 30% w tej samej grupie wiekowej. Wskaźniki niskiego libido i badania korelujące z używaniem porno z problemami seksualnymi i związkowymi wzrosły.

Młodsi mężczyźni, którzy prawdopodobnie polerowali rakietę przez mniej lat niż starsi mężczyźni, często potrzebują dłużej odzyskać normalne pragnienie prawdziwych partnerów i normalne funkcje seksualne niż mężczyźni, których szablon seksualny powstał przed nadejściem strumieniowego porno w 2007 (niezależnie od częstotliwości masturbacji). Sugeruje to, że uwarunkowania pornograficzne, zwłaszcza u młodzieży, przyczyniają się do młodzieńczych dysfunkcji seksualnych. Uderzający dowód na to, że internetowa pornografia jest kluczową zmienną pochodzi z włoski badania w którym pytano uczniów starszych klas o niskie pożądanie seksualne. 16% osób, które korzystały z pornografii internetowej częściej niż raz w tygodniu, zgłaszało niskie pożądanie seksualne, w porównaniu z 0% u osób niebędących konsumentami.

Kiedy kiedykolwiek pojawiła się masturbacja okres refrakcji 9-miesiąc w dwudziestu latach?

Nigdy. Niezrażeni rzeczywistością niektórzy seksolodzy-pornografiści twierdzą, że bezprecedensowy młodzieńczy ED to „tylko okres refrakcji” (krótki, naturalny okres po wytrysku). Naprawdę? Dlaczego tak jest niektórzy młodzi mężczyźni potrzebują miesięcy i miesięcy bez masturbacji do porno, aby wyzdrowieć? Dlaczego zgłaszają nienormalnie niską atrakcyjność prawdziwi partnerzy? Dlaczego mogą dostać erekcje do pornografii internetowej, ale nie bez tego?

Jeszcze inni seksuolodzy uparcie papugują przestarzałe założenie, że wszystkie młodzieńcze ED z partnerami to wyłącznie „lęk przed osiągnięciem wydajności”. Jednak jeśli młody człowiek nie może się masturbować bez pornografii prywatnie - ale może dobrze się masturbować prywatnie w Internet porn, czy nie jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, że jego problem to „niepokój o wydajność?” Czy „niepokoi się, gdy występuje” własną ręką?

Gdzie są dowody naukowe na poparcie jednego z tych łysych twierdzeń?

Jeszcze jeden Seksuolog AASECT pisze Żeby dowiedzieć się, co się naprawdę dzieje, „chciałby zobaczyć studium, w którym młodzi mężczyźni oglądają porno i nie masturbują się”. Co on może myśleć? Jeśli celem jest dowiedzieć się, co się naprawdę dzieje, czy lepszy projekt badania nie porówna internetowych użytkowników pornografii z zaburzeniami erekcji z mężczyznami, którzy nigdy (lub bardzo rzadko) używali pornografii internetowej podczas masturbacji?

Lub nawet lepiej, gdyby młodzi użytkownicy porno z niewyjaśnionymi ED wyeliminowali używanie pornografii przez dłuższy czas i monitorowali wyniki (w porównaniu z kontrolami wykorzystującymi pornografię). Jeśli ich ED ustępuje, przyczyną jest pornografia. Tak zrobili naukowcy w pierwszych kilku badaniach na tej stronie. Zgodnie z tymi badaniami YBOP zebrał tysiące zgłoszeń własnych mężczyzn, którzy wyleczyli dysfunkcje seksualne, rezygnując z pornografii internetowej.

Nie ma żadnego poparcia dla twierdzenia, że ​​„prawdziwym” problemem stojącym za bezprecedensową młodzieńczą ED jest masturbacja zamiast pornografia online (lub VR). Fizjologicznie, w jaki sposób przyjemne wyjaśnienie zmian w szablonach seksualnych niektórych użytkowników jest tak głębokie, że spotkania z prawdziwymi partnerami nie budzą już emocji? Jak mogą wyjaśnić niepokojąco długie czasy powrotu do zdrowia, o których mówią niektórzy młodzi mężczyźni?

Uparte, niepożądane zmiany w biologicznych wzorcach pobudzenia wskazują na obecność zmian w ośrodkach seksualnych mózgu. Sama mechanika masturbacji nie może ich wyjaśnić. Osoby dotknięte chorobą nieumyślnie odnowiły swoją seksualność (przeszkoliły mózgi) za pomocą dzisiejszego, nadprzyrodzonego, stymulującego streamingu (i wirtualnej rzeczywistości) pornografii.

W przeciwieństwie do teorii „masturbacja powoduje ED”, istnieje znaczące poparcie naukowe dla „szablonu seksualnego zmienionego przez supernormalnie stymulującą pornografię” hipotezy. Zobacz następną sekcję i listę na tutaj.

Co mówią odpowiedzialni eksperci?

Lekarze na całym świecie zajmują się rzeczywistością wpływu pornografii, informując o trudnościach, z jakimi borykają się ich pacjenci, i teoretyzując, jak takie poważne, bezprecedensowe dysfunkcje seksualne mogą rozwinąć się u mężczyzn pod 40. Rozważ następujące:

  1. W papierze 2016 opublikowane w seksuologiach psychiatra Robert Porto, MD, przewodniczący Europejskiej Federacji Seksuologii, stwierdził (wielokrotnie), że masturbacja jest „nieszkodliwa, a nawet pomocna”. Jednakże, gdy jest nadmierna i towarzyszy jej cyber-pornografia, „postrzegano ją jako odgrywającą rolę w etiologii niektórych rodzajów zaburzeń erekcji lub anejakulacji koalicyjnej. ”Raporty z badań Porto dotyczące pacjentów z 35 z tymi ciężkimi zaburzeniami seksualnymi, z których 19 odzyskał satysfakcjonującą aktywność seksualną po intensywnym leczeniu. Nawiasem mówiąc, użytkownicy pornografii, którzy nie są uzależnieni, są również narażeni na ryzyko rozwoju dysfunkcji seksualnych związanych z pornografią.

  1. Czy pornografia internetowa powoduje dysfunkcje seksualne? Recenzja z raportami klinicznymi (2016), zespół lekarzy, w tym urologów i psychiatrów, dokonał przeglądu obszernej literatury naukowej, a także trzech opisów przypadków. Powołując się na unikalne właściwości internetu pornograficznego (nieograniczona nowość, możliwość łatwej eskalacji do bardziej ekstremalnych materiałów, format wideo itp.), Zaproponowali, że może to być wystarczająco silne, by uzależnić podniecenie seksualne od aspektów korzystania z pornografii internetowej, które nie przechodzą łatwo w rzeczywiste partnerzy życiowi. Lekarze zasugerowali dalsze badania kluczowych zmian mózgu związanych z dodatkiem / uwarunkowaniami seksualnymi, porównując widzów z widzami wstrzymującymi się od głosu. (Uwaga: ten artykuł formalnie krytykuje również dwa dokumenty seksuologiczne, które rzekomo „obalają” wywołaną pornografią ED).
  2. Urolog Tarek Pacha wygłosił prezentację swoim kolegom doktorantom podczas dorocznej konferencji American Urological Association w 2016 w San Diego, Kalifornia, zatytułowanej „Pornografia wywołana zaburzeniami erekcji (PIED): Zrozumienie zakresu, nauki i leczenia".
  3. Do tej pory Badania 110 + łącz wykorzystanie pornografii z problemami seksualnymi, mniejszym pobudzeniem do bodźców seksualnych i gorszą satysfakcją seksualną i związkową.
  4. Oprócz powyższych badań, ta strona zawiera artykuły i filmy nad ekspertami 140 (profesorowie urologii, urologowie, psychiatrzy, psycholodzy, seksuolodzy, lekarze pierwszego kontaktu), którzy uznają i skutecznie leczyli wywołany przez porno ED i wywołaną przez porno utratę pożądania seksualnego.
  5. Poniżej tego artykułu można zobaczyć fragment i dyskusję na temat recenzji przeprowadzonej przez neurologa / lekarza medycyny, która pokazuje, dlaczego „kontrolowanie masturbacji” jest niepotrzebne.

Coraz więcej dowodów sugeruje, że mężczyźni poniżej 40. roku życia z bezprecedensowym, niewyjaśnionym zaburzeniem erekcji warunkowali swoje punkty kulminacyjne od aspektów pornografii internetowej / wirtualnej rzeczywistości, które mają niewiele wspólnego z seksem partnerskim. Ponownie, cechy pornograficzne, takie jak bezproblemowa eskalacja do bardziej ekstremalnego materiału podczas sesji oglądania, niekończąca się nowość, podniecające formaty dostarczania i tak dalej, zmieniają seksualne szablony niektórych mózgów w sposób, który powoduje poważne dysfunkcje seksualne i jest trudny do odwrócenia.

Jest także rosnące dowody że ciężcy użytkownicy porno pokazują więcej dowodów na „odczulanie”, czyli stępioną reakcję seksualną. W rzeczywistości nie jest niczym niezwykłym, że ci, którzy dochodzą do siebie (pozostawiając za sobą cyfrowe porno), zgłaszają, że zaczyna się orgazm i aktywność seksualna czuć bardziej przyjemne. Zanim zrezygnowali, prawdopodobnie większość ich podniecenia pochodzi z oczekiwania na używanie (w odpowiedzi na sygnały związane z używaniem pornografii) i poszukiwania nowości seksualnej - zamiast samej masturbacji (co wielu twierdzi, że jest łatwiejsze do rzucenia niż oglądania pornografii). U osób uzależnionych poziom dopaminy wzrasta bardziej na bodźce niż w przypadku rzeczywistego stosowania. To może prowadzić eskalacja w cyfrowych użytkownikach porno.

Krótko mówiąc, jest to poszukiwanie szumu, który prowadzi do nadużyć (i powiązanych problemów). A ten szum coraz częściej pochodzi od wskazówek dotyczących pornografii i poszukiwań pornograficznych - nie od masturbacji (u ciężkich użytkowników). Ta rzeczywistość ujawnia krótkowzroczność sugestii, że „problemem jest walka”.

Ciesz się ironią?

Ta obecna kampania mająca na celu dezorientację konsumentów pornograficznych na temat przyczyny ich ED jest przeprowadzana przez seksuologów pro-pornograficznych, w tym niektórych przeszkolonych w Instytucie Kinsey. Jak na ironię, to właśnie seksuolodzy Kinsey po raz pierwszy rozpoznali i opublikowali zjawiska wywołane pornografią i słabe pożądanie oraz zmniejszoną wrażliwość seksualną!

W 2007, Naukowcy z Kinsey donieśli połowa osób rekrutowanych z barów i łaźni, gdzie „pornografia wideo” była „wszechobecna”, nie była w stanie osiągnąć erekcji w laboratorium w odpowiedzi na pornografię wideo. Rozmawiając z badanymi, naukowcy odkryli, że wysoka ekspozycja na filmy pornograficzne najwyraźniej skutkowała niższą odpowiedzią i zwiększoną potrzebą pobudzenia bardziej ekstremalnego, wyspecjalizowanego lub „perwersyjnego” materiału. Naukowcy przeprojektowali nawet swoje badania, tak aby zawierały bardziej zróżnicowane klipy i pozwoliły na pewną samokontrolę. Jedna czwarta genitaliów uczestników nadal nie reagowała normalnie.

Naukowcy z tego badania z pewnością nie sugerowali, że styl masturbacji lub częstotliwość tłumaczą słabe erekcje! Zamiast tego wskazywali na wszechobecną pornografię i różnorodność - która była wyjątkowo obecna w barach, gdzie gromadzili swoich poddanych, jeszcze zanim streaming pornografii online był powszechnie dostępny. Niestety i nieodpowiedzialnie postanowili dalej nie badać tego niepokojącego, nowatorskiego zjawiska.

Gdyby oni i ich koledzy byli tak mocno przekonani, że „pozytywność seksualna” wymaga pro-pornograficznego zaprzeczenia poważnym dysfunkcjom seksualnym, takim jak przewlekłe zaburzenia erekcji i nienormalnie niskie pragnienie, nie tylko odmówili badania tego zjawiska, ale teraz próbują nas wprowadzić w błąd, upierając się, że pomijamy bologna, a nie pornografia, powoduje zaburzenia seksualne?

Konkluzja: Ludzkość pilnie potrzebuje naukowców, którzy wykorzystają naukę dźwięku (i neurobiologię) do badania ludzkiej seksualności i skutków dzisiejszego unikalnego środowiska seksualnego. Nie propagandyści serwujący czerwone śledzie.

Na razie zdrowy rozsądek (i istniejący solidne badania) musi służyć. Jako członek forum odzyskiwania skomentował:

Jak ludzie są tak nieświadomi zaburzeń erekcji wywołanych przez porno? Na każdej stronie każdej witryny porno są reklamy pigułek boner. Firma porno zarabia na każdym kliknięciu, które wykonujesz na drodze do złamania swojego penisa (i WIEMY, że łamiesz swojego penisa, a więc wszystkie reklamy pigułek boner wszędzie), a następnie zyskują również na kliknięciach pigułek boner. Przypomina to Philipa Morrisa, który zarabia na zamówieniach papierosów online, umieszcza reklamy leków na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc i przeszczepów płuc na tych samych stronach, na których sprzedają ci papierosy, a następnie ponownie zarabia na kliknięciach, które robisz w imieniu twoje zrujnowane płuca.

Doktoranci zajmujący się pornografią, którzy wymyślili ten nieuzasadniony argument

Wygląda na to, że ten mem został stworzony przez Davida Leya i Nicole Prause, w ten artykuł Prause komentarze na temat badania lekarzy korelujące uzależnienie od pornografii z zaburzeniami erekcji:

Ponadto, badanie to nie zostało jeszcze przejrzane ani oficjalnie opublikowane, mówi dr Nicole Prause, założycielka Liberos, firmy zajmującej się badaniami i biotechnologią w Los Angeles.

I naprawdę nie ma różnicy między tym, co rzeczywiste porno powoduje dysfunkcję seksualną lub fizyczny akt masturbacja to jest, podkreśla.

„Ludzie nie jedzą popcornu, kiedy oglądają porno - masturbują się. Oznacza to, że ilekroć masz zachowanie, które zawsze pojawia się przy innym zachowaniu, nie możesz rozdzielić efektów obu ”- wyjaśnia. „Nie mają powodu twierdzić, że efekty, które zaobserwowali, są spowodowane pornografią. Mogą równie dobrze być spowodowane masturbacją. Musieliby to dokładnie studiować, albo w eksperymencie, albo statystycznie usuwać skutki masturbacji ”.

Tego samego dnia David Ley tweetuje następujące o tym samym badaniu:

Częste korzystanie z pornografii i masturbacji MOŻE wpłynąć na Twoje życie seksualne. Ale nie może „przejąć” nad tobą kontroli. TY kontrolujesz siebie.

Ley kontynuował kolejny tweet normalizujący przewlekłe zaburzenia erekcji u młodych mężczyzn. Ley odpowiadał na Artykuł strażnika o ogromnym wzroście młodzieńczych zaburzeń erekcji (aluzje pornograficzne do możliwej przyczyny):

"Amen. Kiedy leczę zaburzenia erekcji, zapraszam mężczyzn do rozważenia świata seksu, który nie kręci się wokół ich penisa ”.

Niestety dla klientów Ley odmawia rozważenia używania pornografii jako możliwej przyczyny zaburzeń erekcji u młodych zdrowych mężczyzn. Cokolwiek oprócz porno.

Co się tutaj dzieje z Ley i Prause?

Prause jest byłym akademikiem długa historia nękania i zniesławiania autorów, badaczy, terapeutów, reporterów, zdrowych mężczyzn, redaktorów czasopism, wielu organizacji i innych, którzy ośmielają się zgłaszać dowody szkód spowodowanych użyciem pornografii internetowej. Prause ma obsesję na punkcie obalenia PIED, po tym, jak trenował 3-rok wojny przeciwko tej akademickiej gazety, jednocześnie nękając i zniesławiając młodych mężczyzn, którzy wyzdrowiali z seksualnych dysfunkcji spowodowanych pornografią. Zobacz dokumentację: Gabe Deem #1, Gabe Deem #2, Alexander Rhodes #1, Alexander Rhodes #2, Alexander Rhodes #3, Kościół Noego, Alexander Rhodes #4, Alexander Rhodes #5, Alexander Rhodes #6Alexander Rhodes #7, Alexander Rhodes #8, Alexander Rhodes #9, Alexander Rhodes # 10, Alex Rhodes # 11, Gabe Deem i Alex Rhodes razem # 12, Alexander Rhodes # 13, Alexander Rhodes #14, Gabe Deem # 4, Alexander Rhodes #15.

Wydaje się być całkiem przytulne z branżą pornograficzną, jak widać z tego obraz jej (po prawej) na czerwonym dywanie podczas ceremonii rozdania nagród X-Rated Critics Organisation (XRCO). (Według Wikipedii XRCO Nagrody są podane przez Amerykanów X-Rated Critics Organisation corocznie dla osób pracujących w rozrywce dla dorosłych i jest to jedyny doroczny konkurs branżowy zarezerwowany wyłącznie dla członków branży.[1]). Wygląda również na to, że Prause może mieć uzyskali wykonawcy porno jako podmioty za pośrednictwem innej grupy interesu branży porno, Koalicja wolnego głosu. Podmioty pozyskane przez FSC rzekomo zostały w niej wykorzystane badanie wynajętej broni na mocno splamiony i bardzo komercyjna „medytacja orgazmiczna” schemat (obecnie będący zbadane przez FBI). Prause też poczyniła nieobsługiwane roszczenia O mnie wyniki jej badań i jej metody badań. Aby uzyskać więcej dokumentacji, zobacz: Czy Nicole Prause ma wpływ na przemysł pornograficzny?

Nicole Prause, jak sama przyznaje, gwałtownie odrzuca koncepcję uzależnienia od porno. Na przykład cytat z a Artykuł Martina Daubneya o uzależnieniach od seksu / porno:

Dr Nicole Prause, główna badaczka w Laboratorium Psychofizjologii Seksualnej i Affurnej Neurobiologii (Span) w Los Angeles, nazywa siebie "profesjonalnym demaskatorem" uzależnienia seksualnego.

Ponadto były Nicole Prause Hasło na Twitterze ujawnia, że ​​brakuje jej bezstronności wymaganej do badań naukowych:

„Badanie, dlaczego ludzie decydują się na zachowania seksualne bez wywoływania nonsensów nałogowych"

W październiku 2015 Oryginalne konto Prause na Twitterze zostało trwale zawieszone z powodu nękania.

Należy zauważyć, że Nicole Prause zaoferowała (za opłatą) swoje „eksperckie” zeznanie przeciwko „uzależnieniu seksualnemu”.

Wygląda na to, że Prause sprzedawał swoje usługi, aby czerpać zyski z twierdził, wnioski o uzależnienie od pornografii z jej dwóch badań EEG (1, 2), mimo że liczne krytyki recenzentów twierdzą, że oba badania potwierdzają model uzależnienia (Steele i in., 2013: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8. Prause i in., 2015: 1, 2, 3, 4. 5, 6, 7, 8, 9.).

David Ley religijnie zaprzecza zarówno uzależnieniu od seksu, jak i pornografii, a także napisał 30 lub inne posty na blogu atakujące fora odzyskiwania pornografii oraz lekceważące uzależnienie od pornografii i wywołaną pornografią ED. W rażącym finansowym konflikcie interesów, David Ley jest rekompensowane przez giganta branży porno X-hamster promować swoje strony internetowe i przekonywać użytkowników, że uzależnienie od pornografii i uzależnienia od seksu to mity! W szczególności David Ley i nowo utworzony Sexual Health Alliance (SHA) mają współpracował ze stroną X-Hamster (Strip-Chat). Widzieć „Stripchat zgadza się z Sexual Health Alliance, aby udaremnić twój niespokojny mózg zorientowany na porno"

Raczkujący sojusz na rzecz zdrowia seksualnego (SHA) Rada doradcza obejmuje Davida Leya i dwóch innych RealYourBrainOnPorn.com „eksperci” (Justin Lehmiller i Chris Donahue). RealYBOP to grupa otwarcie pro-porno, samozwańczy „eksperci” na czele Nicole Prause. Ta grupa jest obecnie zaangażowana nielegalne naruszenie znaku towarowego i kucanie skierowane do legalnego YBOP. Mówiąc prościej, ci, którzy próbują uciszyć YBOP, są również opłacani przez przemysł pornograficzny promować swoje firmy i zapewniać użytkowników, że strony z pornografią i kamerami nie sprawiają żadnych problemów (uwaga: Nicole Prause ma bliskie, publiczne powiązania z przemysłem porno jako dokładnie udokumentowane na tej stronie).

In ten artykuł, Ley odrzuca jego skompensowaną promocję branży porno:

Zakładając, że pracownicy służby zdrowia seksualnego współpracujący bezpośrednio z komercyjnymi platformami pornograficznymi napotykają na pewne wady, szczególnie dla tych, którzy chcieliby zaprezentować się jako całkowicie bezstronni. „W pełni przewiduję, że [obrońcy pornografii] będą krzyczeć:„ Słuchaj, zobacz, David Ley pracuje dla porno ”- mówi Ley, którego nazwa jest rutynowo wymieniana z pogardą w społecznościach anty-masturbacyjnych, takich jak NoFap.

Ale nawet jeśli jego praca z Stripchatem niewątpliwie zapewni paszę każdemu, kto chce go wypisać jako stronniczy lub w kieszeni lobby pornograficznego, dla Ley, kompromis jest tego wart. „Jeśli chcemy pomóc [niespokojnym konsumentom porno], musimy iść do nich”, mówi. „I tak to robimy”.

Stronniczy? Ley przypomina nam o niesławni lekarze tytoniowioraz Sojusz na rzecz zdrowia seksualnego Instytut Tytoniu.

Ponadto David Ley jest być opłacanym obalić pornografię i uzależnienie od seksu. Na końcu to Psychology Today blogu Ley stwierdza:

„Ujawnienie: David Ley złożył zeznania w sprawach prawnych dotyczących roszczeń związanych z uzależnieniem seksualnym”.

W 2019 nowa strona Davida Leya oferowała jego dobrze skompensowane usługi „obalania”:

Dr David J. Ley jest psychologiem klinicznym i superwizorem terapii seksualnej z certyfikatem AASECT z siedzibą w Albuquerque, NM. Występował jako biegły sądowy i zeznawał w wielu sprawach w Stanach Zjednoczonych. Dr Ley jest uważany za eksperta w obalaniu twierdzeń o uzależnieniu seksualnym i został certyfikowany jako ekspert w tej dziedzinie. Zeznawał w sądach stanowych i federalnych.

Skontaktuj się z nim, aby uzyskać harmonogram opłat i umówić się na spotkanie w celu omówienia swoich zainteresowań.

Ley również korzysta ze sprzedaży dwóch książek, które przeczą uzależnieniu od seksu i pornografii („Mit uzależnienia seksualnego, ”2012 i“Etyczne porno dla Dicks,”2016). Pornhub (który jest własnością giganta pornograficznego MindGeek) jest jednym z pięciu poparcia dla książki Ley's 2016 o porno:

Uwaga: PornHub był drugie konto na Twitterze, aby ponownie opublikować tweet RealYBOP ogłaszając swoją „ekspercką” stronę internetową, sugerującą skoordynowany wysiłek pomiędzy PornHub a the Eksperci RealYBOP. Łał!

Wreszcie David Ley zarabia pieniądze Seminaria CEU, gdzie promuje ideologię nałogowców-denarów przedstawioną w jego dwóch książkach (co lekkomyślnie ignoruje setki badań i znaczenie nowego Diagnoza zaburzeń zachowania kompulsywnego w podręczniku diagnostycznym Światowej Organizacji Zdrowia). Ley otrzymuje rekompensatę za swoje liczne rozmowy z jego stronniczymi poglądami na porno. W tej prezentacji 2019 Ley wydaje się wspierać i promować używanie pornografii przez młodzież: Rozwój pozytywnej seksualności i odpowiedzialnej pornografii u młodzieży.

Powyższe jest tylko wierzchołkiem góry lodowej Prause i Ley.


Recenzja przeprowadzona przez neurobiologa / MD pokazuje, dlaczego „kontrolowanie masturbacji” jest niepotrzebne

Jak wyjaśnia poniższy fragment neurologicznie, oglądanie porno to to samo, co uprawianie seksu - nawet jeśli nie masturbujesz się. To obala główne roszczenia 2 przez Prause / Ley:

1) Że „badania porno muszą kontrolować masturbację.„Nie trzeba pytać o częstotliwość masturbacji, gdy oglądanie porno jest neurologicznie podobne do masturbacji.

2) To „Oglądanie porno jest naprawdę wskazówką do masturbacji”. To jest twierdzenie, że oglądanie pornografii nie jest uzależniającym zachowaniem; masturbacja jest uzależnieniem. Dlaczego to ma znaczenie? Prause's Badanie EEG 2015 „Obalanie uzależnienia od porno” zgłoszono nieznacznie mniej aktywacja mózgu w częstych użytkownikach porno podczas oglądania zdjęć wanilii porno. Prause powiedział, że było to przeciwieństwo modelu uzależnienia, twierdząc, że oglądanie pornografii było cue do masturbacji. (Uzależnieni zazwyczaj mają silniejszą odpowiedź mózgu na sygnały do ​​zażywania - np. Uzależnieni od kokainy widzący biały proszek będą reagować większą aktywacją mózgu w porównaniu ze zdrowymi kontrolami niż na faktyczne używanie). Dziewięć recenzowanych artykułów nie zgodziło się z Prause co do jej wniosku, mówiąc, że oglądanie porno is uzależnienie i to, że często użytkownicy porno Prause byli odczuleni lub przyzwyczajeni do porno waniliowego - stąd zmniejszona aktywacja mózgu. Byli znudzeni. Jedno badanie bezpośrednio obaliło jej teorię: Czy pornografia może uzależniać? Badanie fMRI mężczyzn szukających leczenia w problematycznej pornografii.

Fragment "Funkcjonalna neuroanatomia ludzkiej kory mózgowej w odniesieniu do pragnienia seksu i posiadania go"

W obecnych ramach pojęciowych, gdzie pobudzenie seksualne jest częścią konsumpcji seksualnej, uprawianie seksu nie wymaga fizycznego kontaktu płciowego ani z inną osobą, ani z masturbacją. Weźmy przykład pornografii. Myślenie o sposobach uzyskania do niego dostępu lub aktywnego poszukiwania i być może doświadczania pożądania w trakcie procesu, jest uważane za pragnienie seksualne. Oglądanie wybranych materiałów pornograficznych, nawet bez masturbacji, można uznać za „uprawianie seksu”, gdy występuje pobudzenie narządów płciowych. Podobnie, gdy jednostki osiągają podniecenie seksualne lub nawet orgazm dzięki zwykłej sile mentalnej (bez zewnętrznego kontaktu fizycznego), kwalifikuje się to również jako „uprawianie seksu” (Komisaruk i Whipple, 2011).