Prawda jest taka, że ​​BITWA NIE MOŻNA WYGRAĆ.

Prawda jest taka, że ​​BITWA NIE MOŻNA WYGRAĆ.

by angopa

Zacząłem się masturbować prawdopodobnie w wieku 12 lat, a od 14 lub 15 zacząłem oglądać porno. Jestem w połowie trzydziestki i to nie jest moja najlepsza passa. Przeszedłem do 30 dni bez masturbacji wcześniej. Ale jest ogromna różnica między teraz a wtedy. Najlepsze było około 180 lat wcześniej, przez te 6 dni, kiedy dosłownie walczyłem. Cały czas walczyłem z popędami, ruminowałem itp., A potem nadszedł dzień, kiedy byłem zbyt zmęczony, by walczyć i poddałem się. Napięcie narastało i eksplodowało. Tym razem te 180 dni było inne, po prostu nie walczyłem, przestałem postrzegać to jako walkę. Miałem taki sam poziom popędów, jak ostatnio, ale sposób, w jaki sobie z nimi radziłem, był tym razem inny. Tym razem nie jestem wyczerpana, nie czuję żadnego nacisku, ale po drugiej stronie czuję, jak moje pragnienia stopniowo opadają lub przynajmniej nie są tak silne jak kiedyś.

Od kilku dni zastanawiam się nad wysłaniem posta na ten temat. To dlatego, że widzę wielu ludzi pozujących na temat walki, walki z duchami i kontynuowania walki. Drodzy bracia, nie mogę już dłużej stresować, porzućcie walkę, bo to bitwa, której nie możecie wygrać. Proszę, nie traktuj tego jako bitwy. Czytałem gdzieś historię z indyjskiego eposu o demonie, który dostaje połowę mocy tego, kto z nim walczy. Demon czerpie połowę mocy z przeciwnika i staje się silniejszy, a przeciwnik słabnie. Pornografia to taki demon. Każdy nałóg jest takim demonem. Jeśli z nim walczysz, dostaje od nas moc i staje się coraz silniejsza, aż pewnego dnia jesteśmy zbyt słabi, by walczyć i poddać się. Kiedy się poddajemy, poddajemy się źle. To właśnie nazywamy bingingiem.

Więc co możemy zrobić? Podobnie jak historia demona, powinniśmy go zabić bez walki. Zagłodzić to! Nie podawaj żadnego jedzenia. Tutaj jedzenie jest naszą uwagą, naszą umysłową uwagą. To kolejna trudność. Jak głodować coś, co zawsze silnie domaga się naszej uwagi? Tak mówi Napeolean Hill, „transmutacja”. „Sublimacja”, mówi filozofia Wschodu i buddyzm. Na początku pomyślałem, że te zabawne słowa „transmutacja” i „sublimacja” to tylko żargony używane przez duchowych maniaków i nie mają one znaczenia dla zwykłych ludzi, takich jak ja. Dopiero niedawno zdałem sobie sprawę z bezcennej wartości tej praktyki i jej ogromnej mocy. Oznacza to po prostu skierowanie mentalnej uwagi na coś pozytywnego, aby zapomnieć o tym drugim.

Znajdź coś, co się opłaca, wybierz coś, co pomoże Ci się rozwijać. Nie podejmuj kolejnego uzależnienia, aby go uniknąć, ale coś pozytywnego, coś Cię interesuje. Włóż w to swój umysł. Za każdym razem, gdy pojawia się potrzeba, przyznaj się do jej obecności, zignoruj ​​ją i zapomnij. Skieruj swoją mentalną uwagę na coś innego, co jest pozytywne. Niektórzy ćwiczą na siłowni, inni podnoszą instrument muzyczny, piszą, medytują itp.

Chciałbym, żebyśmy kiedyś wszyscy osiągnęli etap, w którym nie interesują nas już `` supermoce '', które NoFap może przynieść, `` samiec alfa '' i wszystkie takie rzeczy, a nawet zapominamy, że jesteśmy na pasji NoFap i staje się to naturalną częścią naszego życia.

Tylko cytat do zapamiętania:

„Cokolwiek walczysz, umacniasz się, a to, z czym się opierasz, trwa.” - Eckhart Tolle