Jak technologia jest jak pluskwa: nadprzyrodzone bodźce

BEETLES.PNG

[youtube] https://www.youtube.com/watch?v=VKdP0ifBqi8 [/ youtube]

Jak technologia jest jak pluskwa

W tym tygodniu tysiące ludzi roiło się od corocznego targów Consumer Electronics Show w Las Vegas. Patrząc z góry, scena przypominała inwazję owadów pędzących mas w ulu najnowszych.

[Uwaga: ten artykuł ma 5 lat, ale powyższy film jest nowo dodany.] Rozważając nasz złożony związek z technologią, warto zastanowić się nad losem jednego konkretnego robaka, samca żuka julodimorpha, który lubi nas w razy, nie mam dość złej rzeczy. Jego źle ulokowane pragnienie jest tak potężne, że zagraża przetrwaniu jego gatunku.

Podczas lotu samiec skanuje suchą ziemię australijskiego outbacku, szukając miłości. Szuka największej, najdelikatniejszej kobiety, jaką może znaleźć, ponieważ te dwie cechy, rozmiar i kolor, nadają instynktowne wskazówki dotyczące sprawności genetycznej jego partnera. Nagle widok jego wymarzonej dziewczyny zatrzymuje go w powietrzu. Komponuje się i podchodzi do zmysłowego piękna.

Ale samiec tego gatunku nie jest znany z subtelności. Genitalia wyprostowane, jest gotowy do akcji i zaczyna kochanie, gdy tylko wyląduje na niej. Ale jego niegrzeczne posunięcia są odrzucane. Jest jednak zdeterminowany, by ją zadowolić, bez względu na to, czy chce czy nie. Pozostaje wierny, tak jak inne odpowiednie kobiety przechodzą obok niego. Chce tylko największej, najczarniejszej, a więc najbardziej atrakcyjnej kobiety.

Niezrażony, wciąż się nudzi, aż albo słońce przypieka go do chrupiącego, albo australijskie mrówki tyranów zakryją jego ciało i zaczną rozczłonkowywać go na części. W końcu umiera, nie wiedząc, że bezskutecznie próbował zaimpregnować zachwycająco piękną butelkę piwa.

Żuka julodimorpha przypomina wyrzuconą butelkę piwa.

Supernormalne bodźce

Dla chrząszcza julodimorpha rozmiar butelki piwa, jego odcień i dołeczkowe dno są uwydatnionym wcieleniem kobiecego uroku. Jego historia śmiertelnego przyciągania jest tragiczna, ale nie jest niczym niezwykłym. Zjawisko to nazywane jest „nadprzyrodzonymi bodźcami”, które w holenderskim 1930 nazwali Niko Tinbergen, aby opisać przesadne cechy, które odwołują się do ewolucyjnych instynktów zwierzęcia, ale wywołują silniejsze reakcje niż rzeczywiste. Zachowanie jest widoczne w wielu gatunkach, przede wszystkim w naszym.

Tinbergen eksperymentował z małymi ptakami śpiewającymi, które zdecydowały się usiąść na dużych fałszywych jajach, a nie na własnym czerwie. Widział, jak samiec z rybami z gatunku stickleback atakuje bardziej wabiące bardziej wabikami niż prawdziwi najeźdźcy. Zaobserwował również niektóre zwierzęta, które regularnie oszukują innych techniką. Na przykład ptak kukułkowy znany jest z układania jaj w gniazdach różnych gatunków, przekonany, że jej nieco większe i jaśniejsze młode będą wywoływać instynktowne sygnały, aby oszukać żywiciela. Niczego nie podejrzewająca matka będzie odżywiać większą pisklę kukułkę, myśląc, że jest to największy i dlatego najzdrowszy z jej potomstwa, a jej własne potomstwo umiera z głodu.

Jesteśmy Cuckoos Too

Przed kpieniem z łatwowierności chrząszczy, ptaków i ryb, rozważ naszą własną słabość do rzeczy, które postrzegamy jako lepsze niż rzeczywiste. Społeczeństwo i technologia ewoluowały znacznie szybciej niż nasze instynkty, pozostawiając nas podatnymi na te same rodzaje negatywnych wpływów. Ale w przeciwieństwie do niższych zwierząt oszukanych przez pasożytnicze gatunki, ludzie sprzedają sobie nawzajem nadprzyrodzone bodźce dla zysku.

Psycholog z Harvardu Deirdre Barrett twierdzi, że technika wpływa na nasze działania tak samo, jak na inne zwierzęta. Telewizja i filmy przedstawiają pokrewne wersje relacji, pozwalając nam doświadczać wzmożonych emocji, połączenia i podniecenia, bez wysiłku, no wiesz, robienia czegokolwiek.

Jesteśmy pod wrażeniem gier wideo, które zapewniają bardziej ekscytujące i ukierunkowane wersje życia. Lalki, postacie z anime i inne przedmioty o wyraźnej słodkości - pomyślcie Hello Kitty i Precious Moments - używajcie biologicznych markerów rodzącej się bezradności, takich jak duże oczy, płaskie nosy i duże głowy, aby zachęcić dzieci i dorosłych do zakupu i opieki nad nimi. Fast food wzbogacony jest o niezwykłe ilości cukru i tłuszczu, zarówno niezwykle rzadkie w przyrodzie, jak i niezwykle smaczne.

Ale być może najbardziej popularne nadprzyrodzone bodźce są przesyłane na nasze ekrany, a ostatnio do naszych kieszeni, za pośrednictwem naszych różnych urządzeń cyfrowych. Butelka piwa naszego gatunku na garb wydaje się być naszym głodem symulowanej stymulacji seksualnej. Iluzje stworzone przez migotanie światła na ekranie nie są bardziej realne niż butelka piwa dla chrząszcza, jednak cyfrowa pornografia jest przemysłem wartym wiele miliardów dolarów, który do zeszłego roku mierzył własną konwencję przemysłową, która zbiegła się z CES

Nasza skłonność do robienia przyjemnych rzeczy jeszcze lepiej nie jest niczym nowym. Niektóre z najstarszych dzieł sztuki na świecie świadczą o starożytnej atrakcyjności nadprzyrodzonych bodźców. Wenus z Willendorfu, którą szacuje się, że została wyrzeźbiona z wapienia kilka lat temu, przedstawia kobiecą postać z przesadnymi cechami, w tym szczegółową srom i piersi wystarczająco duże, by nawet dzisiejsze proporcjonalne gwiazdy porno rumieniły się. Historycy teoretyzują, że postać ta jest pierwszą z długiej linii przedmiotów, które mają uchwycić oko i wzbudzić nasze pragnienia. Twórca Wenus z Willendorfu był nie tylko jednym z pierwszych rzemieślników na świecie, był także jednym z pierwszych sprzedawców.

Matka wszystkich bodźców

Ale odkąd jaskiniowcy rozpoczęli swoją niegrzeczną rzeźbę w jaskiniach, pojawiły się przeciwwagi dla skutków nadprzyrodzonych bodźców, które oddzielają nas od łatwo oszukanych zwierząt. Podczas gdy julodimorpha chrząszczy cudzołożą ze swoją ukochaną butelką piwa do śmierci, ludzie szybko się mędrują, nudzą i ruszają dalej.

Nasze mózgi są preinstalowane z kawałkiem mentalnego oprogramowania, które sprawia, że ​​męczy nas stare i szukamy nowego. Nazywa się „adaptacja hedoniczna” i to jest powód zwycięzcy loterii i paraplegics mają tendencję do powrotu do tych samych poziomów szczęścia, które odczuwali przed swoimi wydarzeniami zmieniającymi życie.

Dostosowujemy się do naszej sytuacji, a nasze pociąganie do powierzchownych cech, takich jak rozmiar piersi, zawartość cukru lub rozdzielczość ekranu, zanika, gdy obiekt (y) naszego pożądania stają się powszechne. Od jakiegoś czasu jesteśmy zakochani w naszej najnowszej i-rzecz, ale wkrótce zdajemy sobie sprawę, że to kolejny dodatek w naszej rosnącej kolekcji przyszłych śmieci. Powierzchowne cechy mogą nas przyciągnąć, ale same z siebie tracą atrakcyjność.

Jednak nasza tendencja do szybkiego dostosowywania się pozostawia nas podatnych na jeden nadprzyrodzony bodziec, któremu trudno się oprzeć. Mimo że możemy wpaść w trudną sytuację żuka julodimorpha lub żywiciela jaja kukułkowatego, jesteśmy tak samo zahipnotyzowani jedną szczególną cechą, którą uważamy za równie kuszącą. Właśnie dlatego gramy w CES, sklepach Apple i kinach, a bodźce osadzone w opowiadanych przez nas historiach i grach, w które gramy. Ostateczne nadprzyrodzone bodźce, jeśli chodzi o nasz gatunek, są nowością.

Nasza nienasycona ciekawość jest prawdopodobnie największą cnotą ludzkości, ale jest też źródłem wielu naszych słabości. Osoby uzależnione od pornografii potrzebują coraz bardziej stymulujących obrazów, aby osiągnąć punkt kulminacyjny, spędzając godziny na szukaniu odpowiedniego podniecenia. Kompulsywni hazardziści muszą podejmować większe ryzyko i ponosić większe straty, aby uzyskać taką samą szansę. Są to oczywiście skrajne przykłady, ale ilustrują one, jak do pewnego stopnia nas wszystkich pociąga nienasycone zaklęcie „więcej”. Nowa, nowa rzecz przyciąga nas ze względu na swój tajemniczy potencjał, a nie zracjonalizowaną wartość.

Nasze zbawienie, jak dr Barrett pisze,, pochodzi ze zrozumienia. „Gdy rozpoznamy, jak działają bodźce nadprzyrodzone, możemy tworzyć nowe podejścia do współczesnych sytuacji. Ludzie mają jedną ogromną przewagę nad ptakami Tinbergena - olbrzymi mózg. To daje nam wyjątkową zdolność do samokontroli, unieważnienia instynktów, które prowadzą nas na manowce, i wyplątują się z krzykliwych pułapek cywilizacji. ”Rzeczywiście, zaczynamy uwalniać się od przyciągania nadprzyrodzonych bodźców, gdy rozpoznajemy je jako takie.

Kredyty zdjęcie: Darryl Gwynne, WikipediaAskDaveTaylorpatrick