„Trucizna porno rujnuje mężczyzn, ale jest nadzieja”

Pomimo całego porno, możemy zmierzać w kierunku romantycznego renesansu. Niedawno dogoniłem wspaniałego przyjaciela, którego towarzystwo uwielbiam, ponieważ jest tak cholernie szczery. Jak zwykle, przy kilku drinkach, śmialiśmy się, rozmawialiśmy o polityce, a następnie przeszliśmy do głębszych kwestii, takich jak ty naprawdę?

Odpowiedź była miła, że ​​oboje czuliśmy się radośni, zadowoleni i wdzięczni, co nie zawsze miało miejsce. Dla mojego przyjaciela był nieszczęśliwy okres lata temu, kiedy uznał, że jest uzależniony od porno.

W Australii jedna na cztery strony internetowe jest związana z pornografią. 

Nawet gdy wspominam tamte czasy, zmiana w obliczu mojego zwykle energicznego partnera była widoczna i trzewna. Ale chciał o tym porozmawiać, bo to było prawdziwe, przerażające, zrujnowało mu życie, a po części małżeństwo.

 „Nie mogę ci powiedzieć, jak to było każdego dnia chodzić przez drzwi i odczuwać strach przed tym, że w ciągu kilku minut będę siedział przed komputerem w majtkach wokół kostek i się masturbował” - wyjaśnił (powiedział, że on był uczciwy). 

„To było tak poniżające, że podczas gdy mogłem oglądać to, co jest obecnie uważane za konwencjonalne porno - co, spójrzmy prawdzie w oczy, jest ekstremalne i nierealistyczne - na moim ekranie pojawiały się wyskakujące okienka, które kusiły mnie, bym zobaczył coś ciemniejszego i więcej poniżające i klikałem na nich z perwersyjnej ciekawości. 

„Nie potrafię wyjaśnić, jak się czułem, obserwując dziewczyny, w których wieku nie byłem pewien, czy jestem poniżany i czynią z nich przedmioty nieożywione, zwykłe dziury do wypełnienia i skalania. Nienawidziłem siebie. Patrząc wstecz, myślę, że na poziomie podświadomości chciałem zobaczyć kogoś traktowanego jako bezwartościowego i obrzydliwego, tak jak się czułem. Jak smutne i chore to jest? ”

Chociaż nie mogłem się nie zgodzić z moim przyjacielem, do pewnego stopnia rozumiałem i współczuję. Chociaż nigdy nie będę opowiadać się za cenzurą ani zaprzeczać, że pornografia ma miejsce (choć bardzo małe) w społeczeństwie, dziś jest to bardzo realny i niezwykle niepokojący problem powodujący niewypowiedziane szkody dla obu płci. 

W Australii jedna na cztery strony jest związana z pornografią, a ogromna większość widzów porno (gdziekolwiek pomiędzy 75 a 90 procent) to mężczyźni, a 7-10 procent uzależniony jest od seksu online.

Chociaż wiele napisano i dyskutowano o porno z kobiecej perspektywy, ostatnio byłem zaintrygowany, oświecony, ale przede wszystkim uszczęśliwiony, słysząc, jak mężczyźni mówią i przyznają, że nie podoba im się to, co porno robi z ich związkami (lub brakiem ich), ich samooceny i poczucia człowieczeństwa.

Jednym z tych mężczyzn jest brytyjski komik i samozwańczy uzależniony od seksu Russell Brand, który w zeszłym tygodniu zamieścił blog wideo na swojej stronie internetowej russellbrand.com. „Pornografia nie jest czymś, co mi się podoba. To coś, czego nie byłem w stanie zobowiązać się na dłuższą metę nie spójrz i, to wpłynęło na moją zdolność odnoszenia się do kobiet, do odnoszenia się do siebie, do własnej seksualności, do mojej duchowości ”- wyznał.

„Nasze podejście do seksu uległo wypaczeniu i wypaczeniu oraz odeszło od jego prawdziwej funkcji jako wyrazu miłości i środka prokreacji. Jeśli jesteś nieustannie bombardowany wielkimi falami brudu, naprawdę trudno jest pozostać w kontakcie z prawdą ”.

Na wideo przytacza raport z Journal of Adolescent Health o skutkach długotrwałego narażenia na pornografię - przesadne postrzeganie seksu w społeczeństwie; zmniejszone zaufanie między intymnymi parami; porzucenie nadziei na monogamię seksualne i; przekonanie rozwiązłość jest stanem naturalnym.

Mówi o tym, jak softcore porn jest wszędzie od klipów muzycznych i grindowych po kobiety niszczące lody w reklamie i jak to prowadzi do stanów voyeuryzmu, uprzedmiotowienia, przekonania, że ​​kobiety są przedmiotami kolekcjonerskimi, takimi jak trofea i strach przed prawdziwą intymnością. 

Psycholog z Melbourne i autorka Meredith Fuller zgadza się z Brandem, ale tak jak ja widzi przebłysk światła w ciemności. Wśród tych, którzy szukają jej pomocy w ratowaniu małżeństw, które zestarzały się lub są uważane za „nudne” po nadmiernym wpływie porno, a młode dziewczyny czują się „bezwartościowe i brzydkie” z powodu chłopaków, którzy porównują je i preferują nieożywione i posłuszne kobiety, które widzą na ekranie. , widzi też mężczyzn - i wielu z nich - pragnących prawdziwego związku emocjonalnego.

„Ci goście mają na ogół około trzydziestki i są oświeceni” - wyjaśnia Fuller. „Chcą czegoś więcej niż tylko obrazu seksu lub rozmowy o łupach za jednym kliknięciem w aplikacji. Ci mężczyźni chcą dotyku i czułości, zaangażowania i więzi. Chcą romansować z kobietą i szanować ją. 

„Ale wydaje się, że wiele kobiet zostało uwarunkowanych, aby wierzyć, że ci mężczyźni nie istnieją. To tak, jakby zrezygnowali i kupili treści pornograficzne, myśląc, że muszą mieć pudendum bez włosów i zachowywać się seksualnie w sposób, z którym mogą nie czuć się komfortowo, aby zostać zaakceptowanym. Wielu młodych mężczyzn, których widzę, którzy chcą prawdziwego związku, również zapuszcza brody i uważam, że jest to reakcja na pozbawienie włosów kobiet. To tak, jakby mówili, w porządku jest być naturalnym. ” 

Fuller mówi, że kolejnym obiecującym znakiem, że punktem kulminacyjnym seksu jest bardziej umiarkowana pozycja, jest to, że twórcy trendów, tacy jak Lady Gaga, odchylają się od pchnięcia w wyobraźnię twarzy do czegoś bardziej miękkiego i bardziej romantycznego. 

„Widzę, jak tacy wykonawcy jak ona prowadzą do romantycznego renesansu” - mówi Fuller. „Dołożymy tak bardzo w rynsztoku wokół seksu, że nie ma innego wyjścia niż powrót do łagodniejszej, bardziej pociągającej, tajemniczej i wielowarstwowej postawy”.

Brand zachęca mężczyzn do „zajęcia się naszą obsesją patrzenia na kobiety zamiast wchodzenia z nimi w interakcję” i chce, abyśmy wszyscy zapytali: „Jak możemy zrozumieć naszą seksualność? Jak możemy wyrazić to z miłością w harmonii z zasadami, które mają okazywać prokreację i zmysłową miłość między zgadzającymi się dorosłymi? ”

Być może stanowisko Branda najlepiej podsumowuje cytat księdza, którego cytuje w filmie: „pornografia nie jest problemem, ponieważ pokazuje za dużo, ale pokazuje za mało”.

Mówię, przynieś światło i cień. Mój przyjaciel to zrobił, a teraz nie tylko ma kochającą relację ze swoim nowym partnerem, ale także lubi siebie.

Wiek publicystka Wendy Squires jest dziennikarką, redaktorką i autorką. Twitter: @Wendy_Squires

ORYGINALNY ARTYKUŁ