Narastają zaburzenia erekcji. Poznaj mężczyzn, którzy mogą odzyskać swoje mojo. Psychoterapeutka Sarah Calvert (2021)

Dwóch kuzynów od lat cierpiało na zaburzenia erekcji. Kiedy w końcu otworzyli się na siebie, wszystko się zmieniło. Teraz mają misję pomagania innym

Koronka Marie-Claire

Niedziela, 14 lutego 2021, The Sunday Times

Czy możesz to podnieść? ” to nie jest pytanie, które często zadaję moim przyjaciołom. W rzeczywistości temat ten nigdy się nie pojawił. Zapytanie mężczyzny o jego erekcję to nie-nie, tabu, zabójca rozmów.

Więc to było niezwykłe, że znalazłem się na rozmowie wideo z dwoma atrakcyjnymi, pewnymi siebie tysiącletnimi mężczyznami, kuzynami Angusem Barge (30 lat) i Xanderem Gilbertem (31 lat), którzy bezwstydnie opowiadali mi o swoich zaburzeniach erekcji (ED). Przez długi czas oboje cierpieli w milczeniu, nie wiedząc, że drugi przechodzi przez to samo. Za każdym razem, gdy szukali informacji w internecie, frustrował ich brak dostępnych informacji, które mogłyby pomóc młodym mężczyznom takim jak oni. Nie uważali, że jest to na tyle poważny problem medyczny, aby iść do lekarza, a nie na tyle ekstremalny problem psychologiczny, by udać się do terapeuty.

„Miałem 27 lat, kiedy pierwszy raz miałem problem” - mówi Barge. „Pewnej nocy wróciłem do domu z dziewczyną i nic się nie wydarzyło. Po prostu odstawiłem to do alkoholu, ale następnego ranka znowu nie zadziałało. Myślałem, że to trochę bardziej niepokojące, ale starałem się nie przeszkadzać. Tydzień później poszedłem z nią na randkę i stało się to, gdy byłem trzeźwy. Pamiętam tylko, że byłem tak przerażony, że nie wiedziałem, co się stało ”.

Pewnego dnia 2018 Barge wybrał się w długą podróż samochodem ze swoim kuzynem. Wydawał się odpowiedni moment, by się przyznać. „Nie wiem dlaczego! To był jeden z tych momentów, kiedy wiesz, że twoje usta się poruszają i zastanawiasz się, dlaczego mówisz. " Nastąpiło to, co nazwał „najdłuższą ciszą w moim życiu”, dopóki Gilbert nie odpowiedział, mówiąc: „Ja też”. Zanim zaparkowali samochód pod koniec podróży, podzielili się wszystkim na temat swoich zaburzeń erekcji, o których przez lata nie mogli rozmawiać. „Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że chcemy zachęcić innych facetów, by też się o tym otwarcie opowiadali”.

Zaczęli czytać artykuły akademickie. Jeden, z King's College London, oszacował, że aż połowa mężczyzn poniżej 50 roku życia cierpiała na zaburzenia erekcji. Stawki wzrosły ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich 25 lat. Powody tej postaci stanowią „złożoną, połączoną sieć przyczyn”, mówi Peter Saddington, doradca ds. Seksu i związków w firmie Relate. „Za dużo alkoholu, wybór stylu życia, otyłość. Staliśmy się również bardziej siedzącym trybem życia, dzięki samochodom i łatwości współczesnego życia, a ćwiczenia są tak ważne. Uwalnia endorfiny, które promują zdrową seksualność ”. ED staje się również problemem dla młodszych mężczyzn - 30 procent doświadcza tego przed ukończeniem 30 roku życia, a trzy czwarte mężczyzn, którzy cierpią, nie zostanie poddanych leczeniu.

Liczby są niepokojące, ponieważ stan ten może być czymś więcej niż tylko przeszkodą seksualną. „Może służyć jako czynnik predykcyjny w diagnozowaniu podstawowych problemów, takich jak niski poziom testosteronu, zaburzenia naczyniowe, cukrzyca lub choroby serca” - wyjaśnia psychoterapeutka Sarah Calvert. „Jeśli cierpisz na zaburzenia erekcji, ważne jest, aby w pierwszej kolejności poddać się badaniu lekarskiemu”.

Po dwóch latach badań kuzynów rzuciły pracę w mieście i latem 2020 roku uruchomiły Mojo, stronę internetową oferującą holistyczne porady i praktyczną pomoc mężczyznom z zaburzeniami erekcji. Witryna obejmuje ponad 50 specjalistów, od fizjoterapeutów zajmujących się zdrowiem miednicy i terapeutów psychoseksualnych po psychologów klinicznych i dietetyków.

„Pierwszy raz uprawiałem seks z dziewczyną, którą uważałem za bardziej doświadczoną ode mnie” - mówi Gilbert. „Byłem nastolatkiem i pomyślałem: OK, muszę tu dać dobre przedstawienie. Czułem się tak, jakby wiedziała, co się dzieje, a ja nie. Pomyślałem, że muszę „występować”, a potem, oczywiście, stało się coś zupełnie odwrotnego… ”

To wczesne doświadczenie seksualne nabrało kształtu. „Ten problem pozostawał ze mną przez wiele lat - długo po dwudziestce” - mówi. „To znacznie utrudnia randkowanie i wchodzenie w związki, ponieważ zawsze pojawia się myśl: a co, jeśli to się powtórzy? Czujesz się osądzony na początku związku i odczuwasz presję, by działać ”.

Gilbert niezliczoną ilość razy używa słowa „perform” - obaj to robią. To nie jest zaskakujące. Często rozumiemy, że seks sprowadza się wyłącznie do „wydajności” mężczyzny, tak jakby on dostawał najwyższe rachunki, a kobiety były aktem wsparcia. To ogromna presja.

Trudno jest znaleźć równoważny problem dla kobiet. Dziś kobiety mówią otwarcie i bez wstydu o orgazmach, nawet jeśli często chodzi o ich brak. Śpiewa o nich Lily Allen, pisze o nich Phoebe Waller-Bridge, poświęcone są im całe fragmenty Netflixa. ED jest nadal tematem tabu. „Strach przepełnia cię, że wyjdzie na jaw wiadomość, której nie możesz wykonać” - mówi Barge - „że jesteś mniejszym człowiekiem, w jakiś sposób słabszym”.

Minęły lata od chwili, gdy jego problemy pojawiły się na Barge, zanim dowiedział się, co się tam naprawdę dzieje. Podczas treningu do wyścigu kolarskiego trzy lata temu zmiażdżył naczynia krwionośne w genitaliach. W ciągu 12 tygodni, jakie zajęło jej wyleczenie, przekształciła się z problemu biologicznego w psychiczny. „Miałem ten problem regularnie przez rok po początkowym urazie - uraz psychiczny został wyrządzony. Chociaż naczynia krwionośne się zagoiły, zasiało to w moim umyśle ziarno wątpliwości ”.

Czy Barge znowu zobaczył młodą kobietę? "Eee nie." Porusza się niespokojnie na swoim miejscu, po raz pierwszy w naszej rozmowie wydawał się niezręczny. „Myślę, że wkracza samozachowawczość. Wchodzisz w tryb ucieczki lub walki: albo chcesz zostać i udowodnić, że możesz to zrobić, albo nigdy więcej jej nie zobaczyć, ponieważ jesteś zbyt zawstydzony, zbyt przerażony to będzie się dalej dziać ”.

Współczuję jego kiepskiej randce, nie tylko dlatego, że lata temu znalazłem się w jej sytuacji z poprzednim partnerem. To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, co czuje wiele kobiet w tamtej chwili: co mam powiedzieć, żeby było lepiej? Często w połączeniu z: czy to ja? „Zarówno mężczyźni, jak i kobiety w tej chwili mówią coś złego” - mówi Barge. „Mężczyźni próbują się chronić, mówiąc, że to się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Ale niestety to tylko sprawia, że ​​kobiety czują się, jakby to była ich wina ”.

„Radzimy raczej stwierdzać, że czuję się…”, zamiast przedstawiać wszystko jako fakty ”- mówi Gilbert. „Boję się” lub „Czuję się zagubiony”, zamiast kłamać lub udawać, że nie przeszkadza ci to. W przypadku kobiet chodzi o zrozumienie, ale także używanie stwierdzeń „czuję”. „Czuję, że to ja” to powszechny strach - ale taki, który zostanie natychmiast uspokojony, gdy będziesz otwarcie komunikować się ”.

Mogłeś pomyśleć, że w szczególności Barge byłby w stanie porozmawiać o zaburzeniach erekcji. Jego matka, dr Amanda Barge, jest terapeutką seksualną i jest teraz jednym z ekspertów, którzy pomagają mężczyznom Mojo. Ale nawet ta rozmowa okazała się trudna. Sytuacja Barges jest niesamowicie podobna do założenia przebojowej komedii Netflix Edukacja seksualna. W serialu nastoletni chłopak, Otis Milburn, jest boleśnie niezręczny w stosunku do tematu dziewcząt i seksu i nie może się masturbować, co ukrywa przed matką - seksuoterapeutką - graną przez Gillian Anderson.

Niechęć Barge'a do korzystania z własnego wewnętrznego eksperta zmieniła się wraz z Mojo. „Myślę, że była bardzo wzruszona, kiedy jej powiedziałem” - mówi. „Była bardzo szczęśliwa, że ​​w końcu poczułem się na tyle pewny siebie, by się zwierzyć”. Ich związek jest obecnie bardziej otwarty. „Jeden z użytkowników powiedział mi, że uwielbia głos kobiety wykonującej samouczki dotyczące masturbacji” - mówi Barge. „Która była moją matką”. On czerwienieje. „Powinieneś był widzieć, jak dorastały ozdoby seksualne wokół mojego domu”.

Sama dr Barge jest tylko dumna z osiągnięć swojego syna, zwłaszcza z jego odwagi w obliczu takiego tematu tabu. „Żyjemy w dziwnym świecie, w którym jeden z najbardziej rozpowszechnionych i częstych problemów, z jakimi boryka się mężczyzna w życiu seksualnym, jest jednocześnie takim, który sprawia, że ​​czuje się tak odizolowany i samotny” - mówi. „Mojo jest bardzo potrzebne”.

Kiedy rozmawiam z większą liczbą wewnętrznych ekspertów, pojawiają się wspólne tematy. Brakuje solidnej edukacji seksualnej w szkołach, brakuje informacji i dezinformacji w Internecie. W ich oczach jest ogromny deficyt dostępnych zasobów.

Kiedy wpiszesz „pomoc w zaburzeniach erekcji” w wyszukiwarce, znajdziesz mnóstwo mylących i sprzecznych wyników, z których wszystkie są zagłuszane przez niekończące się reklamy Viagry. „Te kampanie [farmaceutyczne] wprowadzają młodych ludzi w cykl zależności” - mówi Gilbert. „Viagra pomaga tylko w przepływie krwi, nie dotrze do źródła problemu, który tak często ma podłoże psychologiczne. Dlatego użytkownicy mówią, że czują się załamani, ponieważ „nawet Viagra nie działała”. ” To może być nawet gorsze niż początkowy wstyd.

Roczne członkostwo w Mojo przywróci Ci 4.17 GBP miesięcznie. Jedna tabletka Viagry kosztuje około 5 funtów. Dla założycieli wypicie pigułki jest myląco łatwym rozwiązaniem i nie można na nim polegać. Czy byłoby to jak przyjmowanie ibuprofenu na przewlekły ból pleców, kiedy prawdopodobnie potrzebujesz wizyty u kręgarza? „Absolutnie”, mówi Barge. „Trasa Viagry - po prostu mi się to nie udaje”.

Zamiast tego strona oferuje indywidualne sesje doradcze, filmy instruktażowe, uważną medytację i terapię poznawczą skupioną na problemie. Instruuje również różne ćwiczenia, aby zmniejszyć presję psychiczną, którą użytkownicy często wywierają na siebie. Jedna zachęca użytkowników do przyzwyczajenia się do swojego penisa - jak to ująć? - stan spoczynku, zmniejszając w ten sposób jego zdolność wywoływania stresu lub negatywnych konotacji.

Witryna uczy również ćwiczeń Kegla - tak, mężczyźni, również powinniście pomyśleć o wzmocnieniu dna miednicy. Jednak dla niektórych mężczyzn słabość w tym obszarze może mieć podłoże zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Jeśli podstawową przyczyną Twojego zaburzenia erekcji jest stan psychiczny, możesz cierpieć na „zajęcie dna miednicy”, w przypadku którego zalecane byłoby leczenie terapeutyczne zamiast ćwiczeń fizycznych, które samo w sobie mogą pogorszyć stan.

„To, jak dana osoba rozumie i odnosi się do siebie i do swoich problemów seksualnych, jest głównym aspektem tego, jak sobie z tym radzą” - wyjaśnia jeden z rezydentów Mojo, psycholog kliniczny dr Roberta Babb. „Umysł ma niezwykły i potężny związek z ciałem. Bariery psychologiczne i emocjonalne, które przyczyniają się do wystąpienia zaburzeń erekcji, mogą obejmować wszystko, od stresu i zmęczenia po skrajnie niskie poczucie własnej wartości ”.

Jej koleżanka z Mojo Silva Neves, terapeutka psychoseksualna i terapeutka relacji, mówi, że istnieją dwie formy zaburzeń erekcji: globalne (przyczyny organiczne, takie jak zmiażdżone naczynia krwionośne Barge'a, a także inne podstawowe problemy zdrowotne) i sytuacyjne. „Jeśli problemy z erekcją mają charakter„ sytuacyjny ”, co oznacza, że ​​występują tylko w pewnych sytuacjach, a nie w innych, to najprawdopodobniej ma to podłoże psychologiczne” - mówi. „Zazwyczaj ci mężczyźni zgłaszają problemy z erekcją z partnerem seksualnym, ale nie masturbują się samodzielnie. Wskazuje to na problem z lękiem seksualnym, w obawie, że nie będą wystarczająco dobrymi kochankami dla swojego partnera ”. Globalne kwestie powinny być postrzegane przez lekarza rodzinnego lub specjalistę, ale sytuacyjne wymagają więcej terapeutycznej, psychologicznej pomocy.

Neves sugeruje, że sposobem na rozwiązanie tego problemu jest uczynienie seksu mniej „skoncentrowanym na penisie”. Lider musi zostać dublem. „Nauczenie się, jak być skoncentrowanym na przyjemności, a nie na wynikach, jest kluczem do lepszej erekcji” - mówi. „Mężczyźni powinni pamiętać, że wiele innych części ich ciała można wykorzystać do sprawiania i otrzymywania przyjemności”.

Jedną z najważniejszych usług serwisu jest możliwość zdalnej diagnozy - coś, co czyni go przyjaznym zarówno dla pandemii, jak i, co najważniejsze, przyjaznym człowiekowi. Wielu mężczyzn nie jest przyzwyczajonych do omawiania z profesjonalistami kwestii pośrednich między problemami fizycznymi i psychicznymi. „Mężczyźni o niczym nie rozmawiają z lekarzem” - mówi Barge. „I nie rozmawiamy ze sobą ani nie zwierzymy się sobie w sposób, w jaki robią to kobiety. Prowadzi to do wielu problemów wykraczających poza zaburzenia erekcji. Mężczyźni mogą być całkowicie pochłonięci przez taki problem. To sprawia, że ​​czują się tak samotni ”.

Wielu młodszych subskrybentów Mojo powołuje się na wzmożone obawy spowodowane nierealistycznymi oczekiwaniami wobec swobodnie dostępnego porno i tym, co Gilbert określa jako „rynek zbytu” aplikacji randkowych. „Zawsze czujesz się jak na zawodach” - mówi o randkach online. „Istnieje presja, że ​​jesteś porównywany z kimś innym”.

Istnieją trzy witryny pornograficzne, które generują większy ruch na całym świecie niż Amazon czy Netflix. Istnieje cały kurs poświęcony temu tematowi Mojo, opisywany jako pionierskie spojrzenie na powiązania między pornografią a zaburzeniami erekcji, badające, czy uzależnienie od pornografii w przypadku erekcji wpływa na dysfunkcje fizjologiczne, jeśli chodzi o seks w prawdziwym życiu.

Sarah Calvert widziała w swojej własnej praktyce, że ta zależność może w pewnym stopniu wyjaśniać gwałtowny wzrost zaburzeń erekcji w ostatnich latach. „Istnieją dwie ścieżki pobudzenia: mózg i ciało” - mówi. „Reagowanie na własne potrzeby seksualne głównie poprzez mózg - na przykład pornografia internetowa - może przełożyć się na zaburzenia erekcji podczas seksu z partnerem, ponieważ organizm może zostać znieczulony. Nasze podniecenie seksualne może zostać uwarunkowane, aby odpowiedzieć w sposób, który może nie przekładać się dobrze na nie-cyfrowy seks ”.

„Ale myślę, że nie powinniśmy demonizować porno” - mówi Barge. „Jest to problem tylko wtedy, gdy masz z nim naprawdę niezdrowy związek”. Rzadko jest to jedyna przyczyna zaburzeń erekcji, „ale pornografia stwarza nierealistyczne oczekiwania co do tego, z kim powinieneś uprawiać seks, jak powinno wyglądać Twoje ciało i penis, jak długo powinno trwać i - oczywiście - jak natychmiast możesz to osiągnąć w górę."

Użytkownicy mogą dzielić się swoimi doświadczeniami na forum społeczności Mojo, wielu z nich po raz pierwszy. Przedział wiekowy wynosi od 16 do 60 lat. „Mieliśmy użytkownika po pięćdziesiątce, który rozpłakał się podczas sesji coachingowej, ponieważ byliśmy pierwszymi osobami, na jakie się na to otworzył” - mówi Barge. „To ponad 30 lat cierpienia w ciszy. Mieliśmy też 19-latkę, która nie miała erekcji od dwóch lat z powodu złego zerwania. Znowu byliśmy pierwszymi ludźmi, których kiedykolwiek powiedział, a teraz, dzięki rozmowie o tym i uzyskaniu pomocy, znowu ma erekcje. To naprawdę jest główna wiadomość. Mówienie o tym jest naprawdę potężne ”.

Barge jest teraz certyfikowanym doradcą, który prowadzi sesje na miejscu, podobnie jak Gilbert, który opuszcza naszą rozmowę o dziesięć minut wcześniej, aby „uczyć sesji coachingowej dotyczącej erekcji”.

„Mieliśmy kilka chichotów i dziwne komentarze od naszych starych kolegów z City” - mówi Barge. „Pojawiło się też kilka byłych dziewczyn, żeby powiedzieć kilka bezczelnych rzeczy”. Pytam, jak to jest umawiać się na randki, dyskutując publicznie o sukcesie swoich erekcji. Podczas gdy Gilbert jest w długotrwałym związku, Barge do niedawna był singlem i nadal korzystał z aplikacji randkowych, kiedy Mojo wypuściło Mojo.

„Umawianie się na randki i mówienie komuś, że prowadzisz firmę zajmującą się zaburzeniami erekcji, było dość zabawne. Podobało mi się to - uśmiecha się. „Szczerze mówiąc, myślę, że wiele dziewczyn jest zaintrygowanych, aby sprawdzić, czy produkt działa”.

  • 11.7 milionów Szacuje się, że mężczyźni w Wielkiej Brytanii doświadczyli zaburzeń erekcji, w wyniku czego 2.5 miliona zrezygnowało z seksu
  • 50% szacuje się, że mężczyzn w wieku poniżej 50 lat cierpiało na zaburzenia erekcji, według badania z 2019 roku