Dlaczego porno i masturbacja mogą być zbyt dobre (dr Elizabeth Waterman)

Jak tłuszcz, sól i alkohol, masturbacja jest jednym z tych drażliwych tematów związanych ze zdrowiem dla których najnowsze wiadomości medyczne zawsze wydają się zaprzeczać radom z przeszłości. Nie jedz tłuszczu! Lub po prostu dobry tłuszcz - ale nie za dużo! Ale też nie za mało! I hej, sól jest zabójcza - ale może być śmiertelna, jeśli jej nie zjesz! Taki jest postęp nauki.

Podobnie dawno to wykazały badania masturbacja jest zupełnie normalna i może nawet być fizycznie zdrową aktywnością - u mężczyzn w średnim wieku zmniejsza ryzyko raka prostaty. Może również zmniejszyć lęk, a tym samym pomóc przywrócić system odpornościowy oparty na stresie. A jednak według ekspertów pojawiają się coraz to nowe dowody zbyt często masturbacja - rozbudzona przez rozległy róg obfitości darmowej pornografii, którą cieszymy się dzisiaj - prowadzi do poważne przypadki zaburzeń erekcji (ED).

To może brzmieć jak propaganda anty onanistyczna, ale lekarze twierdzą, że zbyt częsta masturbacja jest w rzeczywistości dość standardową formą uzależnienia, ale pogarsza ją pornografia. „Kiedy ludzie zaczynają oglądać porno, w mózgu pojawia się ogromna ilość dopaminy” - wyjaśnia dr Elizabeth Waterman, psycholog z Morningside Recovery Center w Newport w Kalifornii. „Z biegiem czasu receptory, które kiedyś były bardzo wrażliwe, stają się mniej wrażliwe, a normalna fizyczna intymność nie wytwarza wystarczającej ilości dopaminy, aby stymulować receptory dopaminy”. Innymi słowy, im więcej oglądasz porno, tym więcej - i trudniej i bardziej graficznie - porno potrzebujesz, aby je uruchomić. Jeśli trend się utrzyma, mężczyźni mogą fizycznie nie być w stanie utrzymać erekcji, a tym bardziej cieszyć się kontaktem seksualnym z inną osobą.

Nic dziwnego, że zaburzenia erekcji wywołane pornografią mogą wywoływać dalsze obawy związane z wydajnością, łącząc się w problem zarówno biologiczny, jak i psychologiczny. „Ludzie mogą zacząć mieć prawdziwe problemy z pewnością siebie” - mówi dr Waterman. „Mogą czuć się rozdrażnieni, bezsenni, sfrustrowani, niespokojni. Można z tego powodu dość łatwo stracić relacje ”. Według dr Watermana nie ma magicznej liczby wskazującej na zbyt częstą masturbację. Nawet codzienna masturbacja niekoniecznie jest problemem; jest to warunkowe - tylko wtedy, gdy przeszkadza w pracy, życiu towarzyskim lub życiu seksualnym (tj. zaburzeniach erekcji). Na szczęście, jeśli masz problem, lekarstwo jest proste: przestań oglądać porno i oprzeć się pokusie masturbacji tak dużo jak to możliwe. W ciągu sześciu do 12 tygodni mózg powróci do bardziej typowej wrażliwości na dopaminę (chociaż czas regeneracji jest różny). „Mózgi niektórych ludzi osiągają homeostazę [lub równowagę fizjologiczną] znacznie szybciej” - wyjaśnia dr Waterman. „Czas jest twoim najlepszym przyjacielem, jeśli chodzi o przywrócenie homeostazy w mózgu”.

Problem polega na tym, że w okresie rekonwalescencji większość mężczyzn doświadcza płaskiej linii libido, prawdopodobnie przez kilka tygodni, w zależności od stopnia uzależnienia. Ale dr Waterman zapewnia, że ​​efekt jest tymczasowy i ostatecznie mija. Radzi, że kluczem do wyzdrowienia jest pociągnięcie do odpowiedzialności, ale pamiętaj również, że powrót do zdrowia to proces, więc nie powinieneś czuć się kretynem, jeśli nie jesteś całkowitym świętym. „Jeśli się potkniesz, to jeszcze nie koniec świata”.