Wiek 18 - 90 dni, a teraz drugie życie.

Wygląda na to, że dzisiaj jest 90 dni abstynencji PMO od chwili, gdy zacząłem. To był tydzień lub dwa przed świętami, kiedy w końcu zdecydowałem się po raz ostatni stanąć przed ekranem. Więc ogłupiłem wtedy i zaraz po ustawieniu mojej odznaki, mając nadzieję, że wszystkie te posty tutaj na nie-fap są prawdziwe.

Trudno było osiągnąć 90, chociaż nie miałem nawrotu ani razu, miałem tylko jeden mokry sen. Co się zmieniło? Cóż, dużo. Wcześniej żyłem najgorszym życiem, jakie mogę sobie wyobrazić. Nie brałem prysznica, bo cały dzień spędzałem grając w gry komputerowe, pomijając posiłki lub jedząc tylko niezdrowe jedzenie. Nie chciałem nawet mieć światła słonecznego w moim pokoju, więc mogłem się masturbować, kiedy tylko chciałem. Chociaż miałem kilku przyjaciół, nie brałem udziału w imprezach itp. Po prostu spędzałem cały dzień w swoim pokoju na robieniu nieproduktywnych rzeczy. Po kilku tygodniach wszystko się zmieniło, zacząłem dbać o dobry ubiór, higienę, sprzątanie pokoju. To udowodniło mi, że nic nie działa, więc byłem bardziej zmotywowany do trzymania się z dala od PMO. Zwiększona pewność siebie? Kurwa tak, bardzo się poprawiło. Zaczął chodzić na siłownię i zmienił nawyki żywieniowe. Przestań grać w gry wideo, aby móc produktywnie robić rzeczy podczas korzystania z komputera. Czuję się bardziej stabilny emocjonalnie, nie mam wahań nastroju jak wcześniej. Mogę się teraz dużo łatwiej skoncentrować, a moja pamięć się poprawiła.

Jednak to nie jest tak, że pewnego dnia obudziłem się i po prostu zacząłem robić te rzeczy. Nadal czasami zwlekam przed komputerem, mam złe dni i nie chcę nic robić. Ale różnica polega na tym, że teraz mogę zmusić się do zrobienia wszystkiego, ponieważ ta energia jest we mnie. Mam jeszcze dużo pracy do wykonania. To dopiero początek lepszego życia.

LINK - 90 dni i drugie życie.

by aegis12


 

AKTUALIZACJA - Uwaga: W jaki sposób mój habit Fap powrócił po PMN dni 130 za darmo.

Witam, to jest jakieś ostrzeżenie dla ciebie, który nie ma doświadczenia w nofap. Udało mi się po raz pierwszy iść na zimnego indyka i osiągnąć ~ 130 dni bez PMO. W tym momencie myślałem od czasu do czasu o fagowaniu. Cóż, moje uzależnienie zniknęło, co mogło pójść nie tak? Pierwsza klapsa, pewna ulga, następna i następna i nagle fapuję co 1 dni. Czuję się jak gówno, półmózgowa mgła, nie mogłem podnosić ciężarów (mam na myśli tych, które są wyzwaniem), ponieważ było to uczucie słabości.

Na szczęście skutki uzależnienia tak naprawdę nie „przeprogramowują” mózgu w ciągu jednego lub dwóch tygodni, ponieważ nie znikają w tym czasie.

Zdałem sobie sprawę, że muszę się teraz zmienić. Minęły już ponad dwa tygodnie, a teraz wszystko wróciło do normalnego stanu. Energia jest tam, motywacja jest.