Age 18 - Nie uprzedmiotawiam już kobiet i nie jestem już smutna i samotna.

To mój pierwszy przyzwoity raport, ponieważ myślałem, że nigdy nie będę w stanie go napisać, ponieważ angielski nie jest moim pierwszym językiem. Zrobię co w mojej mocy. (Wreszcie jest większa niż myślałem. Przepraszam za długą część „Kontekst”, ale nigdy jej nie zapisałem i dobrze jest to wypuścić).

KONTEKST

Mam 18 lat i odkryłem fagowanie, gdy miałem 11 lat. Wkrótce zdałem sobie sprawę, że wszyscy to zrobili i stało się to tematem rozmów z innymi dziećmi w moim wieku, które też to odkryły. Moje zainteresowanie kobietami wzrosło i po raz pierwszy w życiu oglądałem porno. Wciąż pamiętam, jak niezręcznie wyglądały te rzeczy. Nie znałem żadnych stron internetowych, więc natknąłem się na naprawdę złe strony pornograficzne, które pieprzą twój komputer i wszystko. Później dostałem od znajomych „dobre” miejsca, ale nigdy tak naprawdę nie lubiłem tego, dopóki nie skończyłem 16 lat. W każdym razie nie potrzebowałem porno do fapowania i robiłem to, co wielu z was robiło: patrzyłem na gorące dziewczyny w szkole i zapisałem je w pamięci do późniejszego fagowania. Dziewczyna, którą poznałem w szkole lubiła mnie i lubiłem ją, ale czekałem zbyt długo (fapowanie do niej było o wiele łatwiejsze niż robienie ruchu) i ostatecznie zostałem odrzucony w przyjazny sposób: „Jeśli się zepsuje, nie chcę stracić cię jako przyjaciela ”. Byłem zbyt miły. Od tego momentu straciłem trochę pewności siebie, a samobójstwo przyjaciela sprawiło, że byłem całkowicie zamknięty na świat: od tego momentu zacząłem codziennie fagować. Nie zmieniło się to przez prawie 4 lata i zaprzyjaźniłem się z facetami tak samo zagubionymi jak ja (psychologicznie mówiąc: ja też nigdy nie brałem narkotyków).

Wiedziałem, że muszę coś ze sobą zrobić i nie mogłem nienawidzić ludzi przez całe życie. Kiedy miałem 16 lat, przeniosłem się do innej szkoły, do której uczęszczało dużo więcej osób. Ludzie innego pokroju: byli po prostu NORMALNI, towarzyscy, zabawni iw ogóle. Myślałem, że przebywanie z takimi osobami byłoby dla mnie dobre i miałem rację. Szybko się zintegrowałem, a ci nowi przyjaciele sprawili, że odkryłem imprezy. To było zabawne.

Niestety, nie pozbyłem się fagowania po przybyciu do tej szkoły. W rzeczywistości było gorzej: było tam o wiele więcej dziewcząt, były ładniejsze, a ja uderzyłem do nich codziennie, raz lub dwa razy (nawet nie sądziłem, że prawdziwa dziewczyna może być mną zainteresowana, po prostu myślałem, że są tutaj dla mnie, do którego mam fap i należeliśmy do dwóch odrębnych „światów seksualnych”. Poza tym mogłem z łatwością z nimi rozmawiać. W moim umyśle była tylko bariera, która uniemożliwiała mi pójście dalej lub nawet uznanie ich za coś innego niż chodzenie cipki). W końcu pomyślałem, że to nie wystarczy i zwróciłem się do porno. Zacząłem zapisywać zdjęcia z wielu witryn, które na pewno znasz, widząc od czasu do czasu rzeczy nie pornograficzne, które znieczulały mnie na naprawdę paskudne gówno. To mnie przeraziło. Ale nie mogłem przestać odwiedzać tych stron każdego dnia: chciałem oszczędzać więcej porno, więcej, więcej, więcej. Trwało to do marca 2013 roku.

Dowiedziałem się, że podkochuję się w dziewczynie, z którą często chodziłem na lekcje angielskiego i biologii. Była (jest) taka czysta i piękna. Powiedziałem sobie: „Nigdy nie będziesz z nią walić ani z żadną inną dziewczyną. Co jest z tobą nie tak, chcesz spędzić życie sam na sam z prawą ręką jako jedyny partner? Nie ma mowy, to będzie trudne, ale musisz to zmienić ”.

To było w marcu 23rd 2013, 150 dni temu.

NoFAP

Zacząłem więc NoFap i odkryłem ten subreddit w tym samym tygodniu od YBOP. Dowiedziałem się, że naprawdę mogę się zmienić na lepsze, że inni robili to przede mną ze świetnymi wynikami. Przez pierwsze dwa tygodnie codziennie powstrzymywaliście mnie od nawrotów. Znalazłem tutaj motywację do dalszej pracy. Przez pierwszy miesiąc dużo ćwiczyłam, biegałam, robiłam pompki… Po raz pierwszy w życiu czułam się szczęśliwa i dumna. Byłam pewna siebie, bardziej otwarta na ludzi, cały czas w ogólnie dobrym nastroju i mogłam utrzymywać kontakt wzrokowy (niesamowity) z kobietami. Nie miałem się czego wstydzić, nic do ukrycia. Byłem tylko sobą, prawdziwym sobą, najlepszą wersją siebie, wciąż pracującą nad tym, by stać się lepszym. Nigdy nie chciałem fapować, zdałem sobie sprawę, że jestem zbyt szczęśliwy, że mogę stracić wszystko na kilka sekund „przyjemności”.

Potem przychodzi drugi miesiąc i trzeci. Ogromna płaska linia, straciłem zainteresowanie wieloma rzeczami i straciłem część mojej dyscypliny. Od czasu do czasu zacząłem fantazjować, co doprowadziło do moich pierwszych mokrych snów. Przestałem regularnie ćwiczyć, ale nigdy nie zrezygnowałem z NoFap, ponieważ wiedziałem, że to mój klucz do szczęścia i że jakoś wróci. Skoncentrowałem się na pracy do egzaminów. Dużo pracowałem i przez większość czasu byłem zajęty. Dzień 75, egzaminy. Dzień 90, wyniki: sukces z wyróżnieniem. Znowu jestem pewny siebie, czas odzyskać dyscyplinę.

Od tamtej pory staram się odzyskać dobre przyzwyczajenia, ale wakacje nie pomagają w dyscyplinie. Dlatego pracuję nad tym jeszcze ciężej. Oto nawyki, o których mówię:

  • Dobry sen: przeczytałem badania na temat tego, jak działa sen i dowiedziałem się, że składa się on z kilku cykli trwających około 1 godziny. Postanowiłem zaplanować sen biorąc pod uwagę liczbę cykli i chcę to zrobić i teraz śpię najwyżej 30h7 (30 cykli) na dobę. Czuję się bardziej rozbudzony i pobudzony po 5h lub 6h7 niż po 30h10 snu. To pozwala mi być produktywnym zaraz po wyjściu z łóżka. Aby być jeszcze bardziej świeżym i gotowym do pracy…
  • Zimne prysznice: mam teraz passę 81 dni i biorę najzimniejsze prysznice, jakie mogę, w zależności od tego, gdzie jestem. To dziwne, jak zabija poranne drewno, a jednocześnie sprawia, że ​​czujesz się tak męsko. Twoje pragnienie ucieczki stąd jest silne, ale stawiasz opór i wychodzisz spod prysznica, jakbyś był królem świata. Jesteś czysty, pewny siebie, dumny i możesz zacząć dzień w najlepszy sposób.
  • Mniej gier: rzuciłem grę na moim PS3 (potem go dałem) i prawie opuściłem World of Tanks, a powinienem go usunąć. Dobrze, że teraz nudzę się po pół godzinie. Złe jest to, że niedawno odkryłem Pokémony na Androida (emulowane) i nie mam go dość. To kolejne wyzwanie dla mojej samodyscypliny i wiem, że to zrobię.
  • Przeczytaj więcej: To nie musi być kwestia filozoficzna ani coś bardzo skomplikowanego, po prostu czytaj książki na tematy, które lubisz. Mogą to być książki o samodoskonaleniu, powieści, cokolwiek. Czytanie poprawia Twoje słownictwo i umiejętności pisania. To łatwy sposób, aby stać się bardziej kultywowanym podczas relaksu.
  •  Ćwicz więcej: ciężko jest przywrócić ten nawyk. Nie chcę ćwiczyć, żeby schudnąć, ale żeby trochę zyskać. Mam 6'2 ″ wzrostu i ważę tylko 135 funtów. Nie jestem chudy, ale mam lekką strukturę. Chcę budować mięśnie. Biegam też i planuję przebiec 10km maratonu mojego miasta w 2 miesiące.
  • Jedz lepiej: sam zaczynam gotować, aby móc kontrolować to, co jem. Mam raczej lekkie śniadanie, duży lunch i mniejszą kolację. W ten sposób nie czuję się ciężko kładąc się do łóżka.
  • Wyjdź więcej: to łatwiejsze i łatwiejsze. Byłem typem faceta, który unikał przebywania w pobliżu innych ludzi. Teraz CHCĘ wyjść i spotkać ludzi, dobrze się bawić. Nie nawyk, ale stan umysłu, który mam teraz, nie jestem już zamknięty. Potrafię łatwo nawiązać kontakt wzrokowy, a interakcje społeczne są naturalne. Ubieram się też lepiej i to dodaje pewności siebie.

Porady dla nowych fapstronautów:

  • Usuń teraz całe swoje porno, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Możesz pomyśleć: „Cóż, mogę to zatrzymać, nie tak źle. I tak nie będę już na to patrzeć, więc nie ma potrzeby, aby go usuwać… ” WROOOOONG. Nie będziesz już na to patrzeć, więc usuwasz go teraz, to takie proste. Najpierw poczujesz się samotny, ale wkrótce poczujesz, jak ciężar świata spada z Twoich ramion. Nie ma już nic do ukrycia, jesteś wolny.
  • Spróbuj wypracować dobre nawyki, takie jak niektóre z tych, o których wspomniałem powyżej. To powstrzyma twój umysł od fagowania i ostatecznie (kiedy twój mózg zostanie ponownie podłączony) nawyk fagowania zniknie, tak jak dla mnie.

Wreszcie mogę z dumą powiedzieć, że skończyłem z PMO i chociaż czasami pojawia się chęć do fapowania, całe uzależnienie jest martwe, a mój postęp w prawdziwym życiu sprawia, że ​​chcę iść dalej. Do pierwszego roku na uniwersytecie pozostały dwa tygodnie i nie mogę się doczekać.

Nie mogę uwierzyć, że posunąłem się tak daleko, biorąc pod uwagę, gdzie zacząłem. Nie nienawidzę już ludzi, nie uprzedmiotawiam kobiet, nie jestem już smutna i samotna. Żyję, a to dopiero początek. Zostało mi całe życie na poprawę siebie i biorę to dzień po dniu. Dzięki NoFap i wszystkim fapstronautom. Nie poddawaj się, możesz zmienić się na lepsze. Będziesz.

LINK - Raport 150 dni: To dopiero początek

by azarie