Wiek 19 - dużo bardziej pewny siebie i zmotywowany, koniec z uczuciem smutku lub wyczerpania

Osiągnąłem 90 dni, żeby nie fagować, nie dusić kurczaka, głaskać salami… masz pomysł. Myślę, że opowiem trochę o tym, jak znalazłem NoFap i dlaczego to robię, a także o pozytywach i negatywach, które odkryłem podczas 90-dniowej podróży.

Jeśli potrzebujesz inspiracji lub po prostu czegoś do czytania, mam nadzieję, że to jest to.

Backstory

Mam 19 lat i mieszkam w Australii. Jak większość nastolatków oglądałem porno. Czasami raz w tygodniu. Czasami kilka razy w tygodniu. Losowo przeglądałem sieć, tak jak to się dzieje, i odkryłem NoFap całkowicie nieoczekiwanie. Przeczytałem kilka postów, przejrzałem często zadawane pytania i inne gówno i pomyślałem: „Dlaczego nie, spróbuję”.

Miałem nadzieję, że moim głównym powodem rozpoczęcia NoFap było zapewnienie mi większej pewności co do tego, jak postrzegam siebie i moje działania wobec innych i rzeczy. Generalnie nie byłem osobą pewną siebie, w otoczeniu innych ludzi i w środowiskach społecznych. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, czego się spodziewać po NoFap.

Zacząłem NoFap w sierpniu i prawie zarządzałem 30 dniami, zanim miałem chwilę słabości i nawrotów. Moja kolejna próba, we wrześniu, okazała się bardziej owocna (prawdopodobnie dlatego, że wziąłem ją bardziej poważnie niż wcześniej).

Pozytywne:

  • Zaufanie - jestem dużo bardziej pewną siebie osobą niż miałam 90 dni, chociaż nie osiągnęłam jeszcze szczytu pewności siebie. Bardziej jestem skłonny robić lub próbować rzeczy, których wcześniej nie byłem. Być może bez PMO zaciemniającego mój umysł mogę żyć lepszym życiem, a przynajmniej życiem, które chcę żyć. Kto wie?
  • Godność - NoFap dał mi większe poczucie własnej wartości. Oglądanie PMO przez lata sprawiało mi wrażenie, że każda kobieta, którą widziałem lub obserwowałem, była bezpośrednio nade mną pod względem statusu lub „lig”. Nigdy więcej. Postrzegam ich jako równych sobie i dzięki temu czuję się lepiej.
  • Motywacja - PMO sprawia, że ​​jesteś leniwy i ziemniak, bądźmy szczerzy. Nie marnowanie na to czasu pomogło mi być aktywnym i zebrać wolę poświęcenia czasu na inne rzeczy w moim życiu. Ćwiczyłem na siłowni, poświęcając czas na naukę itp. Kiedy nie marnujesz czasu na PMO, nie ma ograniczeń co do tego, jak możesz poprawić swoje życie.
  • Mowa ciała - jest to dla mnie głównie spowodowane kontaktem wzrokowym. PMO dał mi ten sekretny wstyd, więc nie mogłem nikomu spojrzeć w oczy, co społecznie jest oznaką słabości lub uległości. Obecnie nie czuję tego wstydu, więc mogę patrzeć na ludzi przez cały dzień i nie mam nic do ukrycia. (Uwaga dodatkowa: moja postawa również się poprawiła, co daje mi poczucie większej pewności siebie)
  • Dyscyplina - Samokontrola jest tym, co pozwoliło mi przetrwać 90 dni. Pragnienia nieustannie atakowały mnie przez cały ten okres i do cholery, gdybym nie miał dyscypliny, prawdopodobnie ustąpiłbym w dniu 1. W miarę jak pogłębiałem swoją passę, moja dyscyplina stała się silniejsza, a popędy były łatwiejsze do opanowania. Zimne prysznice ogromnie w tym pomagają.
  • Pozytywne emocje - przeważnie jestem w pieprzonym pozytywnym nastroju w ciągu dnia. Niezależnie od tego, czy chodzi o proste prace domowe, czy o zabawę, jestem naprawdę szczęśliwy. Koniec ze smutkiem i wyczerpaniem. Pieprzyć to. Szczęście jest szefem.

Negatywy:

  • Mówienie znajomym o NoFap - Kiedy wspomniałem moim znajomym o koncepcji NoFap, byli ciekawi, co się z tym wiąże i czy mogę przetrwać 90 dni. Podczas ostatnich etapów podróży wydawało im się, że to bzdura i chociaż mnie nie poniżali, nie uważali tego za warte zachodu. Być może myśleli, że najlepiej byłoby robić inne rzeczy.
  • Spędzanie zbyt dużo czasu na NoFap - Przez około 2-3 tygodnie musiałem patrzeć na posty NoFap, aby powstrzymać pragnienia i siebie na torze. Po tym zdałem sobie sprawę, że jeśli spędzasz zbyt dużo czasu na przeglądaniu, może to być szkodliwe dla twoich wysiłków; To znaczy, właśnie to wpędziło cię w kłopoty, prawda? Polecam regularne odwiedzanie NoFap początkującym Fapstronautom, ale gdy przejdziesz przez pewien etap, może to zająć twój czas. Bądź ostrożny.
  • The Flatline - tak, przerażająca linia płaska. Uderzyło mnie to tuż przed 50. dniem i chłopcze, czy to było dziwne. Wydawało się, że mój testosteron praktycznie się ustabilizował i straciłem motywację, chęć zrobienia czegoś, czegokolwiek. Na szczęście po 2 tygodniach to uczucie minęło.

Gdzie stąd?

Teraz, gdy ukończyłem 90 dni NoFap, zaczynam myśleć, że moja praca tutaj jest wykonana, że ​​tak powiem. Pokonałem swoje uzależnienie od porno i czuję, że mogę fapować bez cofania się do porno. Albo wszystko może skręcić na południe, a ja z powrotem tutaj resetuję odznakę. Naprawdę nie wiem. Jeśli moglibyście podzielić się swoimi przemyśleniami i / lub sugestiami, chętnie je uwzględnię!

Myśli końcowe

To krótkie podsumowanie moich 90-dniowych doświadczeń. Jeśli chcesz wyjaśnienia niektórych aspektów, daj mi znać! Osobiście nie sądziłem, że dotrę tak daleko, ale hej, to możliwe. Być może miałem szczęście, że nawróciłem się tylko raz, odkąd oficjalnie dołączyłem do NoFap, ale wiem, że inni walczą o wiele ciężej niż ja.

Jeśli chodzi o słynne „supermoce”, o których mówią niektórzy, sądzę, że otrzymałem kilka, być może nie tych oczywistych. Nie rozmawiałem nagle z pięknymi kobietami ani nie znalazłem dziewczyny. Zamiast tego otrzymałem zdolność wiary w siebie i możliwości pozytywnego doskonalenia się, co moim zdaniem ma większą wartość, ponieważ te cechy prawdopodobnie dłużej trzymają się ciebie. Z drugiej strony, każdy jest inny!

Kontynuuj dobrą walkę, Fapstronauci!

LINK - 90 Days, Odyssey!

by SJ007