Age 23 - ED, łagodna depresja i lęk, brak skupienia, problemy zdrowotne

Cześć, to mój pierwszy post w mojej nowej podróży, aby obudzić dawno stracone zaufanie, które kiedyś miałem w sobie. Na początek powiem, że korzystam z pornografii od czasów 14, kiedy znalazłem zapas moich ojców. Człowieku, gdybym mógł cofnąć się w czasie, żeby się powstrzymać.

Mam teraz 23 lata i mogę szczerze powiedzieć, że porno zniszczyło każdy możliwy związek, jaki mogłem mieć z kobietą. I z powodu niepokoju i zniszczonej pewności siebie do dziś jestem dziewicą. Wiele razy byłem bliski utraty karty v, ale strach przed niemożnością wykonania zawsze powstrzymywał mnie przed przypieczętowaniem umowy. W każdym razie nie chodzi tylko o seks, chcę odzyskać swoje życie. Mam marzenia i jestem gotów o nie walczyć.

Jestem muzykiem i zaczynam dostrzegać prawdziwy proces w mojej pracy, a porno nie będzie powodem, dla którego zawodzę. Zasługuję na znacznie więcej od życia niż to. Wierzę, że jestem teraz wystarczająco silny, aby stawić czoła temu demonowi i wygrać. Wierzę w siebie. Pisząc to, jestem już sześć dni w trzeźwości. Celem jest przetrwanie do końca mojego życia bez ponownego korzystania z porno, kontynuowanie tworzenia muzyki i uczynienie z tego mojej kariery oraz znalezienie wspaniałej dziewczyny, z którą mogłaby się wszystkim dzielić.

Nie zawiodę. I tak straciłem za dużo czasu. Naprawię wszystko, póki jeszcze będę młody. koniec z tą samą starą rzeczą. Moje nowe życie zaczyna się teraz.

JOURNAL - blog lust4life

PRZEZ - lust4life


 

Dzień 31 Brak PMO

Życie bez porno nie jest łatwe, ale to nie pornografia sprawia, że ​​jest trudne. To wahania nastroju i energii. Ostatni tydzień był prawdopodobnie moim najgorszym tygodniem w historii, po prostu czułem się samotny i przygnębiony z pewnym niepokojem. Ale przez ostatni dzień lub dwa mój nastrój wydaje się wracać do bardziej pozytywnego spojrzenia na sprawy. Zauważyłem, że znowu zaczynam zwracać uwagę kobiet, co jest dobre. Nie mam jeszcze dziewczyny, ale jeśli te nastroje się poprawiają i pozostają w pozytywnej równowadze, nie rozumiem, dlaczego nie mogłem jej zdobyć.


 

Dzień 44 - Mgła

Odkąd zacząłem tę podróż, przeżyłem wiele faz. czasami wydawało mi się, że to czysta radość, innym razem zanurzałem się w ciemności depresji. To, co stało się teraz, to zderzenie tych dwóch światów. Jestem w szarym, gęstym, mglistym nieprzyjemnym miejscu. Myślę, że ludzie nazywają to płaską podszewką. Cokolwiek to jest, mi się to nie podoba. Naprawdę tęsknię za tymi dniami, kiedy czułem się towarzyski i potężny, jakbym miał wokół siebie tę wielką energię. W tej chwili czuję się oddzielony od wszystkiego. To nie jest to samo uczucie odłączenia, które miałem wcześniej, ale jednocześnie jest to takie samo uczucie samotności.


 

Dzień 52 za dwie godziny. Choroba tego ponownego uruchomienia

W zeszłym tygodniu miałem jakieś dwa mokre sny. Moje erekcje są częstsze, ale nadal nie są na takim poziomie, na jaki miałem nadzieję, że będą. Myślę, że z czasem się to zmieni. Byłem też bardzo zmęczony przez ostatnie dwa dni. Nie wiem, o co chodzi, ale mnie to wkurza. Mam taką dziewczynę, którą lubię, ona mnie lubi i czuję, że cały ten proces wszystko psuje. Nic nie jest stałe w tym procesie, to tylko stałe wzloty i upadki. Chcę dostać się do dobrego miejsca w mojej rekonwalescencji, gdzie mogę iść do przodu z tą dziewczyną, ale w tej chwili nie czuję się pewnie, że jestem gotowy. I nie chcę, żeby czekała. Czuję, że utknąłem, oczywiście, że się nie nawrócę, nie chcę oglądać porno. Jestem po prostu naprawdę gotowy, aby przejść dalej, ale czuję, że mój mózg nie jest. 🙁


 

Dzień 62 - Potrzebuję lepszych przyjaciół

Mały przegląd mojego dotychczasowego procesu. Moje erekcje są o wiele lepsze, jednak wydaje mi się, że wchodzę i wychodzę z płaskich linii. Ta najnowsza płaska linia była dość lekka. Zwykle wiąże się z nimi przygnębiające uczucie. Odkąd zacząłem tę podróż zauważyłem, że moje płaskie okresy mają coraz mniej przygnębienia. Mam nadzieję, że oznacza to, że mój mózg jest bliski całkowitego wyleczenia. Wydaje się, że wzrosła moja zdolność uczenia się rzeczy. Czuję się bardziej stabilny emocjonalnie. Chodzi mi tylko o to, że wciąż trochę za dużo śpię. Są dni, kiedy doświadczam czegoś, co wydaje mi się superenergią, zdolną do pracy nad wieloma rzeczami i wiele do zrobienia. Jednak przez większość dni moja energia jest o połowę mniejsza. Nie przejmuję się też już zbytnio ludźmi, ale ostatnio nie chcę być zbyt rozmowny, szczególnie w przypadku innych mężczyzn.

Może od dwóch tygodni mam w głowie jeden konsekwentny głos, który mówi mi głośno: „Potrzebujesz lepszych przyjaciół !!! Dlaczego kręcisz się w pobliżu tych przegranych? co Ty do cholery robisz?" Ten głos wciąż na mnie wrzeszczy i woła do tego stopnia, że ​​nie mam innego wyboru, jak tylko działać zgodnie z tym. i biorąc pod uwagę, jak moi tak zwani przyjaciele wydają się być podejrzani jak cholera. Myślę, że teraz jest idealny czas, aby przejść dalej. Teraz mógłbym przejść do listy sposobów, w jakie ci ludzie są banalni, ale wolę to ująć w ten sposób Zmieniam się jako osoba, ciężko pracuję i uczę się, marzę i oszczędzam pieniądze Mam plany na przyszłość, dostaję moja praca dentystyczna skończona, staję się lepszą osobą, ale ludzie wokół mnie nie robią tego, co ja robię, nie tylko reprezentują to, od czego próbuję uciec, ale są po prostu energią ogólnie ociekacze. Chciałbym wiedzieć, gdzie znaleźć dobrych przyjaciół, ale myślę, że zamiast tego pozwolę im mnie znaleźć, myślę, że tak czasami działa wszechświat. znajdujemy to, czego naprawdę chcemy, kiedy przestajemy tego szukać.


 

Dzisiaj jest Day 90 no porn

To niesamowite, że dotarłem tak daleko. wydaje się, że dopiero wczoraj zacząłem to wszystko, ale zrobiłem to, to zdecydowanie nie było łatwe, ale zrobiłem to.

Chyba zrobię teraz trochę rzeczy wymieniających kilka korzyści, których doświadczyłem od czasu opuszczenia porno.

Przed:

  • Złe bóle brzucha codziennie
  • wahania nastroju
  • ED
  • łagodny niepokój
  • Lekka depresja
  • Spałby cały dzień i budził się jak gówno
  • brak ostrości
  • czuł się martwy w środku
  • czuł się ignorowany i niewidzialny
  • dużo bólów głowy

Teraz:

  • Bez lęku
  • Bez depresji
  • No Longer ma ED (ale nadal nie 100%)
  • Niezwykle łatwy do skupienia i motywacji
  • Teraz dużo łatwiej się uczę i rozumiem.
  • bez wahań nastroju
  • Żyję w środku
  • od jakiegoś czasu nie boli mnie głowa
  • żołądek jest znacznie lepszy
  • Wciąż nie jest to motyl społeczny, ale wszędzie, gdzie teraz chodzę, ludzie do mnie mówią, zwłaszcza kobiety 😀
  • sen jest o wiele lepszy i na ogół mogę uciec z tym mniej
  • głębszy głos
  • więcej zarostu

Największą zmianą, jaką mogę poświadczyć, jest zdrowszy stan umysłu. Czuję się dużo mniej emocjonalnie i dużo bardziej panuję nad sobą. Ludzie wokół mnie nie są w stanie mnie już kołysać każdą małą rzeczą, którą robią. Traktuję rzeczy o wiele mniej osobiście i czuję się o wiele bardziej zadowolony z siebie, nie czuję potrzeby uszczęśliwiania wszystkich czy prób rozwiązywania ich problemów. Ludzie mogą mnie zaakceptować albo wypieprzyć, a ja powiedziałem kilku „tak zwanym przyjaciołom”, żeby to zrobili. Nie jestem głupcem.

Nastąpiła zmiana w moich poglądach na seks i kobiety. Cały ten proces naprawdę uświadomił mi, jak bardzo uwielbiam i podziwiam kobiety. Kocham ich, szanuję i nienawidzę patrzeć, jak są brutalni. Jednak zejście z porno sprawiło, że już nigdy nie zwariuję na punkcie kobiety. Za bardzo siebie szanuję. Przyznam się niektórym kobietom w przeszłości, że byłem „mężczyzną tak”. Dałbym im wszystko, czego chcieli, cokolwiek; żeby pokazać, że mi zależy. W nadziei, że odwzajemnią moją miłość. ale to nigdy nie zadziałało. Zauważyłem to dawno temu o sobie. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego zawsze stawałem się mięczakiem, jeśli chodzi o kobiety, które chciałem. Nie zawsze taki byłem. Ale teraz, dzięki pozbyciu się porno, mogę szczerze powiedzieć, że mnie nie ma. Myślę, że kobiety też mogą to wychwycić, bo przysięgam, że teraz patrzą na mnie zupełnie inaczej. Chciałbym, żeby moje erekcje znów były w 100%, wtedy byłbym naprawdę dobry.

w każdym razie to wszystko, co naprawdę muszę zgłosić. 90 dni to dopiero początek, do końca życia muszę to utrzymać, więc kibicuj temu!