Wiek 23 - Większa pewność siebie, szczęście, skupienie; mniej niespokojny i osądzający; seks jest świetny.

Odpowiednia historia – Mam 23 lata i masturbuję się od mniej więcej 15 roku życia, przynajmniej codziennie i z dużą ilością pornografii (wiele kart itp., kiedyś miałem około 250 GB porno na moim komputerze). Nigdy nie uważałem tego za problem, ponieważ większość moich znajomych korzysta z pornografii i wydaje się, że jest to dość „normalna” rzecz dla naszego pokolenia. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę mieć problem. Czasami nie byłbym w stanie tego zrobić dla mojej dziewczyny i przypisywałbym to „nerwom” (jak wmawianie sobie tego i uwierzenie w to) i nie uprawianie seksu, po czym wracałem do domu i masturbowałem się do porno, aby udowodnić sobie „że jeszcze działa”.

Mniej istotna historia – Zawsze miałem problemy z kontaktami z dziewczynami. Wydaje mi się, że jestem dobrym chłopakiem, ale większość moich interakcji z kobietami pochodzi z ich podżegania. Nie mam pojęcia, skąd wziął się ten brak poczucia własnej wartości, zdobywałem bardzo wysokie stopnie przez cały uniwersytet, ważyłem 6 ″ 4 ″ 90 kg, grałem w koszykówkę na poziomie stanowym, a mimo to nigdy tak naprawdę nie byłem w stanie nawiązać interakcji z kobietami. Winię za to brak pewności siebie i/lub wiary w siebie. Ostatnio cierpię na dość silne stany lękowe, w tym napady paniki. Staję się coraz lepszy, ale zdecydowanie uważam, że ma to związek z historią NoFap…

Powód uruchomienia NoFap Uprawiałem seks z 3 dziewczynami w swoim życiu (2 dziewczyny i 1 koleżanka przyjaciela). Dziewczyny były 2.5 roku i 1.5 roku (obecny związek to ten drugi). Moje doświadczenia seksualne, w tym ból podczas stosunku bez prezerwatywy, uświadomiły mi, że mój penis nie jest normalny. Długo nic z tym nie robiłem. W końcu trafiłam do urologa i zdiagnozowano u mnie ciężką stulejkę, a głównym sposobem leczenia było obrzezanie. Poinformowano mnie również, że nie będę mogła się masturbować ani uprawiać seksu przez 6 tygodni po operacji… Wyzwanie przyjęte, a przynajmniej tak myślałam.

Początkowo myślałem, że to będzie tylko 6 tygodni bez masturbacji i skończę z tym. Okazuje się, że nie.

Krótki dziennik obserwacji bezpośrednio związanych z doświadczeniem NoFap

Dni 1 – 7 (przerwa w pracy na regenerację, powrót do domu): Przez pierwszy tydzień mój penis był spuchnięty, bolesny i krwawiący, tak naprawdę nie chciałem na niego patrzeć, a co dopiero go dotykać!

Dni 8 - 14 (wróciłem do Sydney do pracy, gdzie jest moja dziewczyna): Niezwykle trudne, ciągłe myśli i pragnienia seksualne oraz uczucie ogromnego niepokoju i po prostu ogólnie dość dziwne.

Dzień 15: Zdecydowałem „pieprzyć to”, po prostu będę delikatny przy szyciu i zakończę to szaleństwo. Zacząłem się skradać pod prysznicem i zrobiło się bardzo ciężko i szło dobrze. Kiedy zbliżyłem się do orgazmu, zacząłem odczuwać dziwne mrowienie wokół szwów. Zacząłem wariować i martwić się, że główka mojego fiuta spadnie czy coś. Nie trzeba dodawać, że przestałem szybko przemądrzeć i zostawiłem to w spokoju. Pojawiły się straszne niebieskie kule, dość bolesne, ale nie miałem innego wyjścia, jak tylko znieść ból. Po tym doświadczeniu obiecałam sobie, że dotrwam do 6 tygodnia bez żadnych pytań.

Dni 16 - 28: W tym czasie odkryłem r / NoFap i zacząłem szukać innych informacji związanych z NoFap, to była dla mnie ogromna pomoc. Myślę, że świadomość, że inni ludzie przechodzili przez to samo, co ja, naprawdę pomaga. Zajmuję się uważnością od jakiegoś czasu i odkryłem, że w tym okresie naprawdę zaczęło się to utrzymywać. Akceptowanie myśli seksualnych i postrzeganie ich jako zwykłych myśli robi ogromną różnicę. Zacząłem uczyć się patrzeć na codzienność i doświadczać jej tu i teraz oraz patrzeć na swoje myśli, a nie na świat przez nie. Nauczyłem się, że jeśli masz myśl, której chcesz się pozbyć, odepchnięcie jej jest najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić.

Dni 28 – 35: (pojechałem do Brisbane do pracy, z dala od mojego GF): Trzymanie mojego GF poza zasięgiem wzroku i naprawdę skupienie się na mojej pracy znacznie ułatwiło nie myślenie o fagowaniu, odkryłem, że było to całkiem łatwe podczas tego okres, aby zająć się moim dniem.

Dni 35 – 42: Znowu trudne, sama świadomość, że wkrótce będę w stanie osiągnąć orgazm, oznaczała, że ​​chciałem tego jeszcze bardziej! Próbowałem przekonać moją dziewczynę, że będzie dobrze, ale tak naprawdę żadne z nas nie chciało ryzykować, więc dotrwałem do 42 dnia. Dzień 42 (ponownie seks): Myślałem, że po prostu wytrysnę po około 20 sekundach seksu, ale nie w tym przypadku. Odbyłem najwspanialszy seks w moim życiu (prawdopodobnie nie bolało choć raz pomogło), wytrzymałem dobre 30 minut, byłem solidny przez cały czas i jestem prawie pewien, że moja dziewczyna była pod ogromnym wrażeniem całego doświadczenia. Po tym zdecydowałem, że dotrę do 90 dni, będąc już głęboko w piłce w tej sprawie NoFap (przepraszam za kalambur)…

Dni 42 - 63: Niezwykle łatwe, uprawiałem świetny seks z moją dziewczyną i po prostu się nie masturbowałem. Jeden z najbardziej niesamowitych seksów w moim życiu, cały czas napalony. Niezwykle podniecony moimi dziewczynami na ulicy, o których zwykle byłbym po prostu „meh”. Bardzo zmienił moje postrzeganie drugiej płci – zdecydowanie na lepsze. Zmieniło to sposób, w jaki zacząłem postrzegać mój związek seksualny. Kiedy twoja dziewczyna staje się jedyną osobą, z którą dzielisz tę chwilę, te doświadczenia, czuję, że stajesz się o wiele bliższy. Jest o wiele bardziej intymnie – w przeciwieństwie do wcześniejszego momentu, kiedy waliłem sobie konia z otwartymi 35 kartami w przeglądarce i tak naprawdę miałem w dupie moją super gorącą dziewczynę. Szaleństwo, hej?

Dni 63 – 77: Pojechałem do pracy w Perth. Ekstremalnie trudny był cały czas dość napalony i martwił się, że nie dam rady w tym okresie. Wytrzymałem i dużo grałem na gitarze, znowu ciężko pracowałem w pracy i znowu wróciłem do Sydney. Uważność mnie pokonała.

Dni 77 – 84: Zamieniony w zwierzę, chciał pieprzyć wszystko i wszystkich. Był totalną bestią na boisku do koszykówki, podnosząc ciężary jak szalony i cały czas biegając. Tyle energii, takie skupienie. Niesamowity.

Dni 84 – teraz: Przejrzystość. To jedyne słowo na to. Zacząłem patrzeć na wszystko o wiele bardziej racjonalnie, po prostu nie angażuję się już w drobne, nieistotne kłótnie. Zmieniłem się jako osoba, czytałem mnóstwo książek Nathaniela Brandena o podnoszeniu poczucia własnej wartości i rozwijałem się jako osoba. Przestałem okłamywać siebie na temat tego, kim jestem, stałem się lepszym człowiekiem i niewątpliwie jeszcze wiele zmian przede mną.

Wyniki NoFap – Mój związek jest dużo silniejszy – seksualnie i pozaseksualnie. Zabrałem się za gitarę z całym czasem i energią, które kiedyś poświęcałem na masturbację, i teraz mogę całkiem przyzwoicie grać piosenki, dużo przeczytałem i ogólnie stałem się bardziej interesującą osobą – w przeciwieństwie do kogoś, kto spędza swój cenny godzin na tej ziemi, waląc to do jakiegoś wideo, które zostało mocno zmontowane, przedstawiające popieprzonych ludzi robiących popieprzone gówno w Internecie.

Wyniki ogólne/mniej wymierne – Niewątpliwa pewność siebie, szczęście, skupienie, poprawa stanu psychicznego, ogólnie dużo mniej lęków, zmiana sposobu patrzenia na swoją dziewczynę (na lepsze). Stań się znacznie mniej osądzającą i agresywną osobą – po prostu bardziej współczującą i wyluzowaną. Zauważyłem też, że jestem znacznie mniej bierny w wielu aspektach życia. Wszystkie pozytywy.

Dokąd stąd - Myślę, że pornografia jest niezwykle szkodliwa dla psychiki i zdrowia psychicznego tak wielu ludzi. Myślę, że daje ludziom wypaczone poczucie seksualności, do którego po prostu nie są stworzeni. Wiem, że to tylko moja osobista opinia, ale mam zamiar nigdy więcej nie oglądać porno, dopóki jestem zdrowym młodym mężczyzną i jestem w małżeństwie. Może kiedy będę miał 80 lat, czy coś w tym stylu, może znowu to zrobię, żeby sprawdzić, jak będzie wyglądał seks w wirtualnej rzeczywistości, haha. Także nigdy nie mów nigdy.

Po dotarciu do 100 dni myślę, że naprawdę udowodniłem sobie, że nie potrzebuję masturbacji. Usunąłem to jako zachowanie „kulowe”. Nie uciekam się już do tego, jeśli jestem zdenerwowany. Nie polegam już na nim. Nie robię tego już nawykowo pod prysznicem i po powrocie z pracy. Biorąc to pod uwagę, nie zamierzam „nigdy więcej nie fapować”, jak wielu z was wydaje się być w to zaangażowanych. Prawdopodobnie nie zamierzam Fapować przez jakiś czas lub dopóki nie zechcę. Ale kiedy to zrobię, usiądę i zdecyduję, że to właściwa rzecz, a potem nie będę się za to obwiniać, ponieważ to też jest po prostu nieprzydatne. Podobają mi się zmiany, jakie to wyzwanie wniosło do mojego życia, ale nie sądzę, że znikną, jeśli będę co jakiś czas sobie ulżyć. Myślę, że masturbacja może być dobrym narzędziem, gdy ludzie są w związkach z niedopasowanymi potrzebami seksualnymi (mówiąc to, gdy jestem w związkach, od teraz zawsze będę starał się NoFap). Myślę, że jest to stosunkowo normalne zachowanie, w które ludzie angażują się od czasu ewolucji rąk, a zdrowy apetyt seksualny idzie w parze z orgazmami. Po prostu istnieje ogromny potencjał do nadużyć.

Jestem teraz bardzo świadomy uzależniających dzierżaw, jakie ma fapping i jak łatwo jest używać go jako zachowania „bezpiecznego” lub „kulowego”. Myślę, że stukanie zdecydowanie jest addytywne i może stać się naprawdę złe dla niektórych ludzi, tak jak uzależnienie od alkoholu może być naprawdę złe dla niektórych ludzi, a ci ludzie być może będą musieli omijać na zawsze. Tylko dlatego, że przez jakiś czas miałem mały problem z moim „piciem”, by użyć tej analogii, nie oznacza, że ​​już nigdy nie wypiję piwa… a jeśli znów będzie mi naprawdę źle, może będzie musiał zrezygnować z fagowania na zawsze. Ale od teraz będę świadomy.

Jeszcze raz dziękuję NoFap, to było prawdziwe, naprawdę mi pomogliście, dlatego miałem nadzieję, że tym postem mogę dać coś społeczności. Nie wiem, jak długo potrwa moja dobra passa, ale szczerze mówiąc, nie jestem aż tak zdenerwowany.

TL; DR – NoFap jest niesamowity i było to niesamowite doświadczenie. Zmieniło moje życie na lepsze. Jeśli walczysz o pokonanie pewnego punktu, zdecydowanie polecam zajrzeć do literatury poświęconej uważności, ponieważ jedyną rzeczą, która naprawdę cię powstrzymuje, są twoje myśli i to wszystko, czym są, myślami. Pokój.

LINK - 100 dni – moja historia

by p477 na