Age 23 - Zrobiłem postęp! Miej dziewczynę, która wróciła do szkoły, przeprowadziła się

To będzie pierwszy pozytywny post na temat NoFap, który udało mi się napisać od dłuższego czasu. Próbuję tego od lat.

Zaczęło się dawno temu w gównianym mieszkaniu w moim rodzinnym mieście po przeczytaniu kilku postów o korzyściach płynących z nie fagowania i nie oglądania porno. Muszę powiedzieć, że te pierwsze posty, które przeczytałem, bardzo mną wstrząsnęły. Moja pewność siebie spadła jeszcze niżej, gdy zdałem sobie sprawę, że moje pragnienie jak najszybszego powrotu do domu z pracy tylko po to, by się walnąć, było w rzeczywistości bardzo niezdrowe. Zainspirowany stworzyłem swoją nazwę użytkownika (całkiem adekwatną do moich ciągłych zmagań).

Od tamtych dni haniebnego braku całkowitego oparcia się PMO miałem wiele wzlotów i upadków, ale głównie wzloty. Resetowałem swoją odznakę niezliczoną ilość razy, ale podróżowałem też z piękną kobietą, która ostatecznie została moją wieloletnią dziewczyną, rzuciłem pracę, która mnie gnębiła, i wróciłem na uniwersytet jako student w pełnym wymiarze godzin (co również pozwoliło przeprowadzka do nowego miasta).

Wszystkie te rzeczy świadczą o moim postępie. I wiem na pewno, że nie zrobiłbym wiele poza cyklem, w którym żyłem: praca, PMO, oglądanie telewizji, praca, płacenie rachunków, PMO, jedzenie, PMO. Moje nawyki naprawdę mnie paraliżowały. Miałem wiele objawień po objadaniu się, które pozwoliły mi podjąć dobre kroki, które doprowadziły mnie do lepszych decyzji, ale miałem też wiele poślizgów. Zamiast skupiać się na potknięciach, patrzę na powolny, ale prawdziwy postęp, jaki zrobiłem w życiu.

Zacząłem więcej pisać, moja nowa praca pozwala mi angażować się w rzeczy, na których naprawdę mi zależy, w wspierających środowiskach, udało mi się nawiązać pełen miłości związek z kimś, o kim myślałem, że kiedy ją pierwszy raz spotkałem, przewyższa mnie. Nie jestem Rico Suave, ale jestem szczęśliwy i myślę, że to rezonuje bardziej niż cokolwiek innego.

Niedawno poślizgnąłem się na jakimś PMO, ale udało mi się wyzdrowieć z wyraźniejszymi intencjami niż kiedyś. Wiem, że mam zabawny tracker w moim pokoju, który udostępnię również na tej łodzi podwodnej!

W każdym razie, do sedna tego całego posta: zrobiłem postęp! Wspiąłem się na kilka drzew i dostałem przyzwoite stopnie w tym semestrze, i całkiem dobrze ustawiłem się, by stać się tym, kim jestem, a nie tym, kim czyni mnie porno. Mam teraz prawdziwe doświadczenie w życiu i jestem szczęśliwy.

Zatrzymaj cykl PMO i stwórz własne ja. Czuje się dobrze. Dzięki też za super posty!

LINK - Nie chcę walić, bo chcę być naukowcem.

by Mr_Impuls