Age 25 - Więcej motywacji, czasu i wydajności, dziewczyny uważają mnie za bardziej atrakcyjne

asian.21.PNG

Byłem zmęczony czuciem się jak gówno po tym, jak się odwaliłem. Przypomniałem sobie, jak się czułem, zanim zacząłem się masturbować (kiedy byłem młodszy) oraz moje nadzieje i marzenia. To wszystko zniknęło, kiedy zacząłem się masturbować. Chciałem z powrotem te uczucia.

Był grudzień 9th 2014, kiedy w końcu podjąłem decyzję o rezygnacji. To była moja pierwsza randka. Robiłem świetnie aż do 70 dni. Potem w drugiej połowie lutego nawróciłem się. Przez dwa miesiące próbowałem rzucić palenie, ale czas nigdy nie był „właściwy”. Zawsze robiłem wymówkę, dlaczego powinienem to odłożyć. „Spraw, aby był pierwszy z miesiąca, w ten sposób będzie łatwy do zapamiętania”. „Nie może być dzisiaj. Dziś są takie a takie urodziny. To będzie dziwne". Wymawianie się.

Nigdy nie ma „idealnego” czasu. Teraz jest idealny czas.

W końcu na 18th of April 2016 znów rzuciłem i nie dotknąłem mojej pary z zamiarem dotykania jej poza sikaniem lub przestawianiem śmieci.

Chociaż przestałem się masturbować 1 rok temu, nie przestałem patrzeć na pornografię aż do 6 miesiąc temu. Chciałbym to zobaczyć, ale nie dotykać siebie. Z jakiegoś powodu miałem dość poważną linię płaską i starałem się upewnić, że wciąż będę mógł być podniecony. To po prostu przedłużyło mój proces odzyskiwania. Podjąłem decyzję, aby przestać patrzeć na porno 1st 2016 i zrezygnowałem. Wiedziałem, że nie mogę w pełni wyzdrowieć, dopóki tego nie zrobię.

To z pewnością ciekawa podróż. Zacząłem (przypadkowo) narastać brodę o 3 przez kilka tygodni, zanim przestałem się podnosić. Miałem brodę na miesiące 9. Nie widziałem mojej twarzy przez dziewięć miesięcy. Bardzo się wydarzyło, kiedy ogoliłem się: nie rozpoznałem siebie. Nie w zwykły sposób, kiedy golisz brodę i myślisz, że wyglądasz głupio przez kilka dni. Ogoliłem się i wyglądałem inaczej niż dziewięć miesięcy wcześniej. Wyglądałem jak mężczyzna. Było prawie tak, jakby zmienił się fizyczny kształt mojej twarzy.

Wiem, że wszyscy zapytacie o świadczenia. Powiem wam kilka, a także kilka wad.

Korzyści:

  • Więcej czasu. Nie masturbowałem się na tonę (wystarczająco, by rozpoznać to jako problem dla mnie), ale człowiek, nawet o tym myśląc, może zająć tyle czasu.
  • Więcej motywacji. Masturbacja pozbawia cię energii i sprawia, że ​​czujesz, że nie możesz nic zrobić.
  • Pragnę rozmawiać z dziewczynami. Byłem naprawdę zszokowany tym. Zawsze miałem ochotę rozmawiać z dziewczynami, ale kiedy masturbacja nie wchodzi w grę, dziewczyny stają się opcją.
  • Wydajność. Ma więcej czasu. Robiłem bardziej produktywne rzeczy. Zdolność, by stać się napalonym. To może być denerwujące, zwłaszcza jeśli rozmawiam z dziewczyną, którą uważam za atrakcyjną.
  • Dziewczyny są dla mnie bardziej atrakcyjne. Mogę być po prostu bardziej świadomy teraz, ale ponieważ widzę różnicę we mnie, jestem pewien, że dziewczyny też to robią.
  • Pewność siebie.

To są pewne korzyści, ale są też pewne wady.

  • Płaska linia. Flatline jest do bani. Miałem pozornie nigdy nie kończącą się linię. Stres ze szkoły i pracy prawdopodobnie przyczynił się do nadmiernie długiej linii płaskiej. Ciągle przechodzę przez fazy płaskiej linii, ale nie trwają one zbyt długo. Kiedy linia się skończy ...
  • Niebieskie piłki. Boli jak mofo. Kiedy stajesz się napalony i nie uwalniasz tego nacisku, boli. Ale to tak boli.

W tym roku jeszcze nie zacząłem podnosić. Wiem, że wielu facetów idzie w pełnym zanurzeniu, co obejmuje podnoszenie. Dla mnie tak nie wyszło. Zamierzam wkrótce zacząć podnosić.

W przeciwieństwie do wielu historii, które słyszałem, nadal nie uprawiałem seksu. Byłem na większej liczbie randek w ostatnich miesiącach 6 niż w całym moim życiu, ale bez seksu. Przypuszczam jednak, że to dobrze. Wolałbym być z kimś, kogo lubię, zaufać i szanować, a kto lubi, ufa i szanuje mnie niż ktoś, kogo uważam za atrakcyjny, ale nie ma nic poza tym. Kiedy nie ma związku poza fizycznością, seks nie jest lepszy niż masturbacja.

Dla niektórych z was, nowych kolegów, jeden rok może wydawać się unobtainium.

Możesz zapytać, jak to zrobiłem. Odpowiedź jest prosta i zbyt często grzebana jest w mgnieniu „Nigdy więcej się nie masturbuję!” Lub „Idę na dni 90!”.

Nie, panowie. Klucz do tego jest prosty. Jeden dzień na raz. Otóż ​​to. Nie będę się masturbować… dzisiaj.

To nie znaczy, że nie mam celów. Po prostu spraw, aby Twoje cele były łatwe do opanowania. Wszystkie „dzisiejsze” dni będą wkrótce dodawać dni 30, dni 60, dni 90 i rok 1.

Metodą, która najbardziej mi pomogła, była metoda kalendarza. Mam kalendarz i długopis. Dzień pierwszy dostał X. Dzień drugi dostał X i tak dalej. Nie przerywaj łańcucha X-ów. Pożyczyłem tę metodę od kogoś, ale nie pamiętam kto.

Doceniam ten sub i przyczynił się do tego, że przestałem się masturbować. Z ulgą odkryłem, że nie byłem sam w mojej walce.

Mam nadzieję, że ten post był pomocny. Chcę zobaczyć więcej przydatnych postów w tym dziale. Widzę zbyt wiele wpisów „pieprzyć, nawracam i czuję się jak gówno”. Rozumiem, że czasami musimy wyładować nasze frustracje. Spróbujmy przynajmniej pomóc, oferując wgląd w coś, czego się nauczyliśmy.

Nie krępuj się zadawać pytań, a ja postaram się odpowiedzieć na nie.

Po roku 1 mogę spokojnie powiedzieć, że moja podróż się nie skończyła. To dopiero początek.

LINK - 365 Days. Mój rok i jak to zrobiłem.

By CheeseKringle