Wiek 26 lat - Nie jestem uzależniony, ale mój niepokój społeczny prawie zniknął

Wiem, że jest to dość długie, ale w ciągu ostatniego tygodnia zebrałem wiele przemyśleń na ten temat i wydawało się właściwe, aby umieścić je w moim obowiązkowym „90-dniowym raporcie”, więc… proszę bardzo.

  • Początek

90 dni temu byłem naprawdę sceptykiem NoFap. Wystąpienie TED zawierało kilka interesujących pomysłów, które przemówiły do ​​mnie, w szczególności pomysły dotyczące pętli informacji zwrotnych w poszukiwaniu nagrody. Była to dość logiczna teoria, że ​​jeśli odetniesz dopływ cukierków do umysłu, będziesz powoli szkolić swój umysł, aby znaleźć go gdzie indziej. Odkąd byłem kilka tygodni przed rzuceniem palenia i picia, byłem we właściwym nastawieniu, aby zmierzyć się z nowym wyzwaniem tylko po to, by zobaczyć, co się stanie.

Pierwszy tydzień był dość łatwy, już wypełniłem swój harmonogram rzeczami do zrobienia, aby nie myśleć o moich nieszczęściach, więc po prostu nawet nie myślałem o fagowaniu. Tydzień 2 zaczął sprawiać, że byłem naprawdę niespokojny i przygnębiony, a do 3 tygodnia myślałem, że zwariuję. Mój jedyny mechanizm radzenia sobie z tym polegał na wyczerpaniu, wychodzeniu i spędzaniu czasu z przyjaciółmi lub próbach poznania nowych ludzi lub po prostu udaniu się w miejsce, w którym wcześniej nie byłem.

Wtedy zauważyłem coś niezwykłego… mój niepokój społeczny już tak naprawdę nie istniał. A raczej wciąż tam był, ale był możliwy do opanowania do tego stopnia, że ​​był prawie nieistotny. Zacząłem zauważać, jak reagują na mnie inni ludzie i reagowałem na ich reakcje. Krótko mówiąc, czułem, że dominuję w większości rozmów, chociaż prawie nie rozmawiałem.

Mam na myśli to, że nie musisz być głośny i alfa, aby zdominować uwagę ludzi. Jest tak wiele subtelnych sposobów, w jakie wpływasz na zachowanie ludzi, a kluczowym elementem, który odkryłem w sobie, jest po prostu bycie chłonny. Jeśli budujesz dużą wewnętrzną pewność siebie, ludzie po prostu ją podnoszą, szanują i w znacznym stopniu oddziałują na nią. Ludzie zmienią swoje maniery i sposób, w jaki z tobą rozmawiają i o czym rozmawiają głównie na temat tego, jak postrzegają, w jaki sposób reagujesz na im.

Może to być wiedza powszechna dla większości ludzi, ale było to dla mnie bardzo pouczające doświadczenie, ponieważ pozwoliło mi nawiązać znaczące kontakty z ludźmi, ponieważ raz w życiu moje interakcje społeczne były dla mnie faktycznie stymulujące intelektualnie, nie zrobiłem tego. Czuję się, jakbym był zamknięty w rogu za każdym razem, gdy byłam w towarzystwie. Co więcej, naprawdę zaczynasz dobrze wyczuwać, jak niepewni i niespokojni są inni ludzie, gdy zauważysz te zachowania, a twoja niepewność nie wydaje się mieć tak dużego znaczenia, gdy włączy się wrodzona empatia.

  • Relacje

Byłem singlem przez całe życie i teraz jestem singlem, i szczerze mówiąc, prawdopodobnie będę samotny przez bardzo długi czas, jeśli nie przez resztę mojego życia. Udało mi się związać z tą jedną dziewczyną, którą interesowałem się kilka miesięcy temu, co było dla mnie dość dużą sprawą, ponieważ nie byłem ułożony od około 4 lat (mam teraz 26 lat), ale jak zwykle , w naszym pociągu nie było nic prawdziwego, by trzymać nas razem.

To powiedziawszy, mam teraz bardziej znaczące platoniczne relacje z kobietami niż kiedykolwiek w życiu i mogę powiedzieć z całkowitą pewnością, że stawiam się w tej sytuacji z wyboru. Szczerze mówiąc, zawsze trochę… nie lubiłem napięcia seksualnego. Nie lubię uważać się za intelektualistę, ale w rytuałach godowych współczesnego społeczeństwa jest coś bardzo prymitywnego, któremu po prostu brakuje jakiejkolwiek prawdziwej emocjonalnej lub intelektualnej substancji. To rodzaj przekleństwa ze srebrną podszewką, ponieważ nie ma szybszego sposobu, aby znaleźć się w strefie przyjaciół, niż pobudzić głęboko zakorzenione dociekania dotyczące emocjonalnych i filozoficznych środowisk kobiet.

Jednak wydaje mi się, że jest to „beta”, ale dzięki temu zyskałem zaufanie i przyjaźń ludzi, których naprawdę uważam za fascynujących i interesujących, a moje kręgi społeczne bardzo na tym skorzystały. Co więcej, moje doświadczenia dały mi całkiem głębokie zrozumienie kobiecej psychiki i wgląd w wiele niepewności, którymi współczesne społeczeństwo obdarza kobiety, oraz to, jak ich poczucie własnej wartości jest w dużej mierze zdeterminowane przez powierzchowne cechy. To, co widzę, to społeczeństwo, które zachęca ludzi do działania w określony sposób, a jeśli archetyp, na którym się wzorujesz, nie pasuje do tego, kim jesteś osobiście, to w zasadzie jesteś sam, jeśli chodzi o nadanie sensu tej psychologicznej rozbieżności.

Przypuszczam, że mogę się do tego odnieść na wielu płaszczyznach, ponieważ dawno temu zostałem pozbawiony praw do tego, czym uważałem, że muszę być, aby dostosować się do społeczeństwa, ponieważ podstawa jest… cóż, nikogo to nie obchodzi. Nie całkiem. Jedynymi osobami, które kiedykolwiek będą się tym przejmować, są przyjaciele, a opinie większości przyjaciół są nadal ostatecznie cenione przez to, co media i kultura mówią im, że powinni cenić. To alienacja na masową skalę, dlatego cenię chwile, w których ludzie mogą być real ze sobą, choćby tylko na kilka chwil, i jest to w zasadzie duży powód, dla którego usunąłem się z wyścigu szczurów współczesnej gry randkowej.

  • Radzenie sobie z pragnieniem

Tak więc, po pogodzeniu się z tym, co ceniłem i czując się całkiem pewnie w mojej zdolności do samokontroli, nadal miałem okresy silnego lęku i, cóż, frustracji seksualnej. Szczerze mówiąc, jedyne, co mogłem zrobić, to użyć tego lęku jako paliwa do zrobienia czegoś, co obiektywnie uważałem za korzystne dla mnie w jakiś sposób, bez względu na to, czy chodzi o naukę, ćwiczenia, czy samodoskonalenie, czy po prostu poświęciłbym trochę czasu zastanowić się nad naturą lęku i dosłownie medytować tak długo, jak potrzebowałem, aby uczucia ustąpiły.

Pod wieloma względami myślałem, że żartuję sobie, że jestem tykającą bombą zegarową, że moje życie byłoby o wiele lepsze i bardziej satysfakcjonujące, gdybym przestał tak dużo myśleć i po prostu zaspokoił moje pierwotne pragnienia, czy to pornografia i masturbacja, lub po prostu wyjść, umówić się i umówić jak normalni ludzie. Ale pod wieloma względami otworzyłem puszkę Pandory i to, co widzę, to społeczeństwo absolutnie pełne nieszczęśliwych ludzi. Każdy, kogo znam, ma problemy w związkach, wszyscy, których znam, bawią się w przysłowiową pogoń za gęsią skórką i żaden z nich nie jest w stanie naprawdę powiedzieć, czego szukają i co próbują osiągnąć.

To znaczy, tak jak następny facet, potrafię docenić wspaniałą kobietę, kiedy ją widzę i fantazjuję o niej i myślę o tym, żeby „próbować się w tym wszystkim podnieść”, ale… czuję się głupio nawet mówiąc to, ale cały ten sposób myślenia po prostu czuje się tak oderwany od rzeczywistości, po tylu doświadczeniach z pierwszej ręki z rzeczywistością sytuacji i wieloma bardziej złożonymi i subtelnymi warstwami, które wchodzą w zaloty i jak trudno jest wydobyć sens z powierzchownych spotkań. Przez długi czas myślałem, że jestem upośledzony romantycznie, być może miałem jakiś niedobór seksualny lub inne freudowskie bzdury. Ale szczerze mówiąc, nie mogę otrząsnąć się z tego uczucia, że ​​to naprawdę społeczeństwo jako całość ma emocjonalne ułomności, gromady ludzi, którzy nie są w stanie połączyć kropek między konsumpcjonizmem, pożądaniem i wewnętrznym spełnieniem… wydaje się, że społeczeństwo się ukształtowało sztuczny ekosystem, a wszystko, co możemy zrobić jako mężczyźni i kobiety, to wypełnić swoje nisze najlepiej, jak potrafimy.

Zasmuca mnie to z wielu powodów i nie tyle dlatego, że nie dostaję czegoś tak bardzo, jak bym chciał, ale że świat jako całość wydaje się być całkowicie niezdolny do zbliżenia się do siebie we właściwy sposób, że jako całość , zaprojektowaliśmy własne klatki i stopnie oddzielenia od siebie. Nie wstydzę się dostrzegania tych barier i robienia wszystkiego, co w mojej mocy, aby je przełamać, ale w tym stylu życia jest też wielkie poczucie izolacji.

Żałuję, że nie mogę udzielić pocieszającej rady, ale jedyne, co mogę tutaj powiedzieć, to… opłaca się nauczyć kochać ból. Odkąd zacząłem to NoFap, zacząłem poważnie traktować bieganie, trenuję do maratonu i czasami zmuszam się do poważnych okresów dyskomfortu. Ale jak potwierdzą inni biegacze, istnieje poczucie głębokiej dumy i spełnienia, które sprawia, że ​​jest to tego warte, poczucie euforii, które sprawia, że ​​ból staje się przestarzały. To najlepsza analogia, jaką mogę wymyślić dla pozornie nieznośnych chwil samokontroli, ale to uczucie jest prawdziwe i na wiele sposobów przewyższa nasze fizyczne dolegliwości.

  • Przyszłość

Nigdy nie mogę wrócić, chyba że przeżyję poważną traumę lub jeśli mój duch i siła dramatycznie słabną. Czasami spoglądam wstecz na to, gdzie byłem trzy miesiące temu, jak byłem przygnębiony, jak beznadziejny i ponury był mój światopogląd… wciąż jest tak żywy w mojej głowie i wiem z całą pewnością, że nie byłem blisko tego stanu umysł od rozpoczęcia tego NoFap. Właściwie jest film, który znalazłem tutaj, z serii filozoficznej na temat szczęścia Nietzche i trudności które moim zdaniem bardzo dobrze współgrały z moim doświadczeniem, które polecam obejrzeć.

Krótko mówiąc… czasami łatwo jest wskoczyć na modę NoFap, ponieważ wierzysz, że wyleczy wszystkie problemy życiowe lub sprawi, że staniesz się „magnesem na laski” lub czymkolwiek innym, i nie mam wątpliwości, że pomaga to w różnym stopniu w zależności od o tym, kim jesteś, ale myślę więcej niż to, NoFap działa terapeutycznie w sposób, który jest bardziej autorefleksyjny, pomaga nam odkryć, czego naprawdę chcemy i jak naprawdę postrzegamy świat, ponieważ usuwamy to odrętwienie, które ciągłe cykle reakcji przyjemności zrobić z naszymi ścieżkami neuronowymi. Chodzi mi o to, że psychologia stojąca za tym jest w powietrzu, ale spędziłem dużo czasu myśląc o tym temacie i nie mogę wymyślić nic złego do powiedzenia o NoFap poza pewnymi względami, ale to widzenia krótkowzrocznego i nie powinno być prawdziwym problemem dla nikogo, kto naprawdę jest zainteresowany poprawą siebie. Pornografia jest naprawdę podobna do przysłowiowego słoika z ciasteczkami. Wiesz, co w nim jest, wiesz, jak to smakuje, i wiesz, co ci to zrobi, jeśli zbytnio się nad tym rozpieszczasz.

tl; dr Haha, tak, tak.

LINK DO WPISU - 90 dni NoFap i zasady samokontroli

by Aculem