Osiągnąłem 90 dni i chciałem opisać niektóre korzyści, które widziałem w moim życiu:
- Czuję się lepiej ze sobą. Nie miałem wyraźnego wzrostu pewności siebie, ponieważ byłem już dość pewnym siebie facetem na początku, ale zamiast tego zauważyłem, że po prostu czuję się naprawdę, NAPRAWDĘ dobrze ze sobą, w zasadzie przez cały czas. Zniknął wstyd ciągłego ukrywania mojego nawyku. To niesamowicie wyzwalające.
- Mój związek z żoną znacznie się poprawił. Mieliśmy już bardzo silny związek, zanim zacząłem nofap. Spędzaliśmy dużo czasu każdego dnia i mieliśmy bardzo silną komunikację. Mogę szczerze powiedzieć, że nigdy nie walczymy, ponieważ nie chcemy krzyczeć i zawsze słuchamy się nawzajem, nawet jeśli się nie zgadzamy. Teraz spędzam z żoną jeszcze więcej czasu niż przedtem, a nasze intymne czasy razem (zanim wielki słaby punkt w naszym małżeństwie) są znacznie bardziej satysfakcjonujące i przyjemne dla ZARÓWNO.
- Poczucie bezpieczeństwa. Zanim zawsze upewniałem się, że czyściłem historię przeglądania i gdybym cokolwiek pobrał (rzadko, głównie szukałem rzeczy), umieszczałem to w ukrytych folderach, aby nikt nie mógł tego znaleźć. Teraz, gdy moja przeglądarka jest czysta, a dysk twardy jest czysty, nie mam żadnych problemów z pozostawieniem komputera odblokowanego, aby każdy mógł na niego spojrzeć.
Ogólnie było to dla mnie bardzo korzystne doświadczenie i nie planuję w najbliższym czasie przestać. Pornografia to gówno i nigdy nie wróci do mojego życia. To jest fakt. Fapping jest generalnie stratą czasu, a jedyny raz, kiedy pozwolę sobie na to ponownie, to sytuacja, gdy moja żona zniknęła na jakiś czas, a zasada jest taka, że kiedy fapuję, moje myśli dotyczą wyłącznie niej. Jednym z powodów, dla których zacząłem nofap, było to, że chciałem kojarzyć przyjemność seksualną z moją żoną i tylko moją żoną. Myślę, że w dużej mierze mi się to udało.
To była długa i ciężka droga. Miałem nawyk PMO od ponad dekady. Teraz, kiedy wreszcie się od tego uwolniłem, jest to bardzo satysfakcjonujące i wyzwalające.
Słowo dla mądrych: nigdy nie uważaj się za wyleczonego z uzależnienia od PMO. Sposób, w jaki myślę o sobie, jest uzależniony od odzyskiwania porno. Chcę uniknąć wszelkiego rodzaju samozadowolenia, które mogłoby doprowadzić do ponownego wpadnięcia w pułapkę. Przez resztę mojego życia będę odzyskującym uzależnionym od porno, starając się pozostać czystym i żyć pełnią życia.
Dziękuję za wsparcie wszystkim i wszystkim, którzy walczą o rozpoczęcie pracy: nie przerywaj! Jeśli ktoś chce konkretnych wskazówek na temat metod, które uważam za pomocne w utrzymaniu czystości, nie wahaj się zapytać. Nie będę wchodził w szczegóły w głównym poście, ponieważ jest to już gigantyczna ściana tekstu.
TLDR: Byłem czysty przez 90 dni, czuję się niesamowicie, życie jest o 100% lepsze niż wcześniej.
90 dni - niesamowita poprawa życia
by Aeveras
by Aeveras
Po prostu: moje życie jest o wiele lepsze. Czuję się jak mężczyzna. Jestem szczęśliwsza. Moja żona jest szczęśliwsza. Czuję się bliżej mojej żony. Lubię spędzać więcej czasu z żoną (zarówno seksowne, jak i normalne czasy). Życie jest po prostu bardziej pełne ŻYCIA.