Age 28 - Nie uzależniony od porno, ale przedwczesny wytrysk wydaje się być wyleczony

167 dni temu zacząłem eksperyment z NoFap. Poszedłem na tryb mnicha. Żadnego porno, żadnego seksu, żadnej masturbacji, starałem się nie patrzeć na gorące laski. Wszystkie te miesiące temu opublikowałem wątek, w którym opowiadałem o tym, jak od czasu do czasu lubiłem porno, nie byłem od niego uzależniony.

Mam nad tym kontrolę i podobnie jak masturbacja.

Rozpocząłem eksperyment, ponieważ podróżowałem, z dala od mojego partnera i zauważyłem, że po użyciu porno będę miał mokre sny w kolejne noce. Robiło się to męczące, więc postanowiłem to zbadać. Czułem też, że cierpię, ale nie zawsze, na PE. Łatwe włączanie i nie zawsze trwające zbyt długo. Wskazałem to na szarpanie do porno, kiedy byłem młodszy i pędzenie go, żeby nie dać się złapać.

W każdym razie, przez miesiące stwierdzałem, że łatwiej się włączam, czasami mokre sny uspokajają się, a czasami wymykają się spod kontroli, wiele razy w ciągu jednej nocy, przy wielu okazjach. Zauważyłem też, że rzadziej patrzę na kobiety w sposób seksualnej satysfakcji (hej, jestem czerwonokrwistym mężczyzną, więc lubię gorące laski. Jednak bardzo szanuję kobiety i ten rozwój był odświeżający).

Ostatecznym sprawdzianem był powrót do domu i ponowne spotkanie z moim partnerem przez sześć lat. Tak więc dwa tygodnie temu wróciłem i zacząłem uprawiać seks, aby nadrobić zaległości za miesiące, w których nie było mnie.

Mam nadzieję, że nie będę mówić zbyt wcześnie, ale na pewno widzę efekty. Wytrzymuję dłużej podczas seksu, BJs itp. Nie myślę teraz o próbowaniu powstrzymania się od spermy. Wspaniale!

Miałem jeden mokry sen w ciągu dwóch tygodni. Może to brzmieć dużo dla niektórych ludzi, ale człowieku, kiedy eksperymentowałem z NoFap, było to dużo częściej.

W przeszłości jako para lubiliśmy razem oglądać porno. Mój partner zapytał, czy powinniśmy obejrzeć kilka, gdy schodziliśmy do tego zeszłej nocy. Powiedziałem, że wolałbym tego nie robić i zażartowałem, że zamiast tego moglibyśmy po prostu pieprzyć się jak gwiazdy porno. To było niesamowite i wytrzymałem znacznie dłużej!

Doceniam, że nie wszyscy są na miejscu, w którym się znajduję. Jest tu mnóstwo ludzi wyraźnie uzależnionych od PMO, MO lub obu. Ale postaw sobie cel, idź spokojnie. Często oglądałem porno, potem powoli zacząłem oglądać mniej. Być może ten sposób działa najlepiej. Na przykład palacze palący mniej każdego dnia, próbując pozbyć się nałogu.

Ostatecznie myślę, że 90 dni jest źle rozumiane przez nowych nofapperów. W twoim mózgu nie ma przełącznika, który automatycznie wyłącza PE / ED / uzależnienie po 90 dniach nie dotykania się nad pornografią. Dla każdego jest inny, więc nie oczekuj rezultatów po 90 dniach. Supermoce? Nie - miałeś je wcześniej, ale nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy i uzależniłeś się od pornografii i masturbacji, o których zapomniałeś.

I tak dla przypomnienia, nie mam zbyt wiele przeciwko pornografii. Osobiście uważam - można go używać zdrowo, o ile masz kontrolę. Nie ma wątpliwości, że jest zbyt dostępny i martwię się o młodsze pokolenie, czego będą oczekiwać od kobiet i seksu. Nie ma również wątpliwości, że w niektórych obszarach przemysłu kobiety są wykorzystywane. Myślę, że to są problemy. I na pewno nie sądzę, że jest coś złego w masturbacji, zwłaszcza jeśli nie dotyczy porno.

TL; DR: Przepraszamy, to długi post. Nie uzależniony od porno. Trochę problemu z PE i mokrym snem. Eksperymentowany przez 167 dni (i prawdopodobnie będzie kontynuowany) w trybie mnicha. Z dala od partnera. Wróciwszy, PE wydaje się być wyleczony!

LINK - Mój eksperyment z NoFap, po ponad 5 miesiącach, wyniki są

by tein123


 

PO 90 DNIACH - Moje pierwsze dni 90 w trybie twardym

Cześć wszystkim. Eksperymentowałem bez błędów przez 90 dni w trybie trudnym i pomyślałem, że opublikuję aktualizację. Przewiń w dół, aby zobaczyć TLDR.

Po pierwsze, nie subskrybuję całej liczby 90 dni, która jest tutaj tak powszechna. Jestem pewien, że ten rodzaj okresu jest pomocny dla większości i czasami leczy ludzi, ale każdy jest inny i myślę, że wypełnia on tych, którzy mają poważne uzależnienie, pewnego dnia bez błędów, z pewną nadzieją, że zostaną wyleczeni. Myślę, że taka osoba wymaga długoterminowego podejścia do życia wolnego od porno, być może wolnego od klapsów.

Na szczęście nie jestem taką osobą. Postaram się krótko wyjaśnić, dlaczego tu nie próbuję.

Zacząłem się od czasu do czasu masturbować w wieku około 12 lat. Jestem teraz blisko dwudziestki. Z tego, co pamiętam, zawsze chodziło o pomoce wizualne (magazyny, porno przez modem 20k itp.). Jako nastolatka zacząłem częściej się masturbować, a moje późne nastolatki byłem w długotrwałym związku, ale seks nie był interesujący i przestał istnieć. Zacząłem się masturbować przynajmniej raz dziennie do porno. Jednocześnie zdałem sobie sprawę, że mój występ w łóżku był wszędzie. Czasami sekundy, czasem pół godziny.

W innym długoterminowym związku zacząłem masturbować się do porno znacznie mniej. W końcu prawdopodobnie raz w tygodniu. Jednak wciąż mam ten problem z wydajnością i po latach eksperymentowania z większą ilością pornografii i obrzeży, większego seksu, nadziei, że może wyleczyć ewentualny problem PE, wysokiego popędu seksualnego i regularnych mokrych snów, poczułem, że coś musi się zmienić.

Więc 90 dni temu postanowiłem nie spróbować. Jestem z dala od mojego partnera aż do Bożego Narodzenia (w innym kraju) i będąc oddanym facetem, który nigdy nie oszukiwał, pomyślałem, że eksperyment będzie interesujący i mam nadzieję, że może powstrzymać problem WF. Jestem też czerwonokrwistym facetem, mam swoje załamania i nie mogę się powstrzymać od patrzenia na gorące laski.

Przez pierwsze kilka tygodni jest trochę ciężko, a pogoda była ciepła, obok plaży = spacerowały gorące laski. Miałem w tym momencie kilka mokrych snów.

Wtedy pośrodku było żeglarstwo.

Około 3/4 drogi znowu stawałem się niesamowicie napalony, miałem mnóstwo mokrych snów (dwa w jedną noc przy jednej okazji). Poza tym, będąc z dala od mojego partnera, często uprawialiśmy sex, co prawdopodobnie nie pomogło. Ale nigdy nie dotknąłem swojego penisa.

Teraz przez cały czas czuję się mniej podekscytowany i mniej napalony. Kiedyś ciągle sprawdzałem i rozglądałem się za gorącymi dziewczynami, prawie zwierzęcymi (czy to słowo?), I teraz nie robię tego tak często. Odkąd sięgam pamięcią, każdego dnia budziłem się KAŻDEGO RANKU z pieprzonym rockiem. Przez ostatni miesiąc prawie nie miałem poczucia humoru. Wszelkie sny seksualne lub mokre sny dotyczyły mojego partnera, co jest zajebiste. Oprócz jednego mokrego snu, w którym ostatnio śniłem o oglądaniu porno (to było dziwne, które zniweczyło wyniki). Ostateczną rzeczą będzie zobaczenie, jak gram, kiedy wrócę do domu na Boże Narodzenie.

Muszę powiedzieć, że było to dość łatwe, ale nie sądzę, żebym był uzależniony od porno. Zdałem sobie sprawę, że moja siła woli też jest całkiem dobra. W końcu myślę, że zawsze będę facetem, który lubi patrzeć na gorące laski, lubi perwersyjny seks, ale naprawdę nie mam ochoty oglądać teraz porno.

Przepraszam, jeśli ludzie liczyli na świecące oczy, supermoce, laski dosłownie zwisające ze mnie. Osobiście uważam, że wiele z tego to bzdury. Ale poza tym czuję się świetnie ze sobą i dobrze jest spędzać tę godzinę lub więcej każdego tygodnia, patrząc na porno z czymś innym.

TLDR: Dużo mniej napalony, praktycznie bez bonerów rano, nie sprawdzając kobiet przez cały czas. (Wet) marzy o niesamowitym seksie z moją piękną kobietą w domu. Ostatecznym testem będzie sprawdzenie, czy PE opadł w nadchodzących miesiącach.