Age 30s - Accutane and Wife Issues (ED)

Czuły dotyk jest ważny dla erekcjiDzień 29 - Żałosny

Jestem w dniu 29 bez PMO. Uważam, że jestem uzależniony od masturbacji od 20 lat. W wieku 17 lat zdałem sobie sprawę, że mam problem, ponieważ z dziewczyną nie mogłem się wyprostować. Myślałem, że to lek, który brałem, ale teraz naprawdę w to wątpię. Masturbowałem się raz lub dwa razy dziennie i nigdy nie miałem z tym problemu, ale miałem ekstremalne problemy z prawdziwymi kobietami, w tym moją żoną. Zasadniczo czuję, że libido po prostu nie istnieje.

Nie ma kobiety na świecie, która mogłaby mnie teraz podekscytować, ale gdybym obejrzał jakieś porno, mógłbym dostać erekcję. Nie wydaje mi się jednak, żebym kiedykolwiek miał problem z pornografią. Czuję, że właśnie miałem nawyk masturbacji. Poza tym raz dotarłem do 50 dnia bez PMO i nie mogę powiedzieć, że moje libido zostało przywrócone, ale na pewno zaszły zmiany. Kolejne pytanie brzmi: jaki powinien być mój cel bez PMO? 90 dni? Pomóż mi, jestem naprawdę zdenerwowany tą ofertą bez libido.

Tak naprawdę od 3 lat nie mieliśmy żadnej intymności. Mamy małe dzieci i wydaje się, że nigdy nie mamy energii na wspólne spędzanie czasu.

[Jeden miesiąc] Jestem po trzydziestce. Jestem w dniu 29 bez PMO. Uważam, że jestem uzależniony od masturbacji od 20 lat. W wieku 17 lat zdałem sobie sprawę, że mam problem, ponieważ nie mogłem wyprostować się z moją dziewczyną. Myślałem, że to lek, na którym brałem [Accutane], ale teraz naprawdę w to wątpię. Masturbowałem się raz lub dwa razy dziennie i nigdy nie miałem z tym problemu, ale miałem ekstremalne problemy z prawdziwymi kobietami, w tym moją żoną. Zasadniczo czuję, że libido po prostu nie istnieje.

(Więcej szczegółów) Od 13 roku życia jestem codziennym masturbatorem, czyli innymi słowy, nie wiem, czy kiedykolwiek byłem naturalny. Pamiętam, jak miałem 15 lat, musiałem rzucić palenie na 3 dni i miałem bardzo uporczywe erekcje. W wieku 17 lat miałem pierwszą okazję z prawdziwą kobietą i nie mogłem nic zrobić. Potem tylko „testowałem” siebie codziennie i problemy trwały przez prawie 20 lat. Więc jakiego rodzaju libido powinien spodziewać się facet w połowie lat 30 ??? Nie jestem wielkim obserwatorem porno, ale gdybym miał się zrelaksować i obejrzeć trochę, mógłbym dostać erekcję. Oczywiście nie jestem zainteresowany pójściem w tym kierunku, ale to jedyny sposób, w jaki mogę opisać swój poziom libido. Powiem, że byłam z żoną w sytuacjach na wakacjach, gdzie nie było okazji na seks, ale dostałam erekcji w jej obecności, dlatego mam wieloletnią nadzieję. Gdyby przyszła tu teraz i powiedziała „zróbmy to”, wątpię, żebym mógł się wyprostować, więc jest mieszanina prawdziwego problemu i niepokoju związanego z wydajnością.

Jest to jednak interesująca uwaga. Miałem libido może 5 razy w ciągu ostatnich 15 lat. Kiedy piłem szalone ilości alkoholu, następnego ranka miałem kaca, ale moje pożądanie seksualne zostało faktycznie przywrócone i miałem uporczywe erekcje rano. Poza tym, jeśli spędziłbym więcej niż 48 godzin bez snu, moje libido wróciło. Zdarzyło się to około 5 razy, może 10. Czy to dziwne, czy co? Poza tym nie ma na świecie kobiety, która mogłaby mnie teraz podekscytować, ale gdybym obejrzał jakieś porno, mógłbym dostać erekcję. Nie wydaje mi się jednak, żebym kiedykolwiek miał problem z pornografią. Czuję, że właśnie miałem nawyk masturbacji. Poza tym raz dotarłem do dnia 50 bez PMO i nie mogę powiedzieć, że moje libido zostało przywrócone, ale na pewno zaszły zmiany.

[Dzień 33] Dziś rano obudziłem się, odczuwając zdecydowane zmiany. Erekcje były obecne. Zauważyłem też we krwi to poczucie męskości, którego nigdy w życiu nie zaznałem. Moja żona przysięga, że ​​mam więcej włosów na klatce piersiowej. Więc dziś rano poczułem przypływ libido i zdaję sobie sprawę, wow… jeśli to wróci, nigdy nie miałem libido do kontrolowania. To zabawne uczucie.

Dzień 34

Libido wraca do zera. Miałem jeden dzień, w którym coś poczułem, może w skali 4 lub 10. Występowały erekcje. Zauważyłem też we krwi to poczucie męskości, którego nigdy w życiu nie zaznałem. Moja żona przysięga, że ​​mam więcej włosów na klatce piersiowej.

Zanim zacząłem wstrzymywać się od głosu, miałem 0 na 10 skali. Teraz powiedziałbym, że jestem 1 na 10 skali.

Dzień 46

Wpadłem w dość głęboką depresję. Błagałem moją żonę, żeby była blisko mnie, nawet bez seksu, ale zawsze jest zbyt zmęczona i nie chce niczego zmieniać, żeby dać nam więcej czasu. Potem przypomina mi, że ostatnim razem, kiedy błagałem o jej uwagę, nie mogłem wystąpić. Gdybym miał jakiekolwiek libido i jakąkolwiek pewność siebie, poradziłbym sobie z tego rodzaju odrzuceniem, ale w moim obecnym stanie nie mogę.

Drugą rzeczą, która powoduje u mnie depresję, jest powrót do czytania forów o skutkach ubocznych tego leku Accutane, który wziąłem ponad 2 lat temu. Jest tam kilka historii o facetach, którzy tracą libido, a potem wchodzę w ten cykl myślenia, że ​​jestem trwale uszkodzony i schodzę w dół.

Moja żona i wszyscy inni wydają się myśleć, że to właśnie nawyk masturbacji spowodował moje problemy i mam nadzieję, że mają rację. Z tego, co mogę powiedzieć, jest znacznie więcej osób z problemami z zaburzeniami wzwodu i libido z pornografii i masturbacji niż z Accutane, więc myślę, że mam nadzieję, że ta abstynencja będzie odpowiedzią.

[Dzień 47] W większości moje zdrowie psychiczne poprawiło się od czasu powstrzymania się od wszystkiego. Wczoraj wpadłem w poważną depresję i nie wiem dlaczego. Piłem dużo mocnej kawy i ograniczone ilości piwa.

Mimo że mój wczorajszy post był dość negatywny, nadal uważam, że okres bez PMO jest świetną rzeczą i nigdy nie próbowałbym tego tak długo, gdyby nie ta strona. Myślałem, że 7 dni wystarczy, aby zresetować, ale po przeczytaniu artykułów tutaj dowiedziałem się, że tak nie jest. Myślę, że w tego typu wyzwaniach mogą być naprawdę mroczne chwile. Żona przeprosiła mnie i rozumie, że przeżywam ciężkie czasy.

Dzień 48

Pomyślałem, że zgłosię spontaniczną erekcję. Marzyłem w pracy i dostałem jeden. Więc cieszę się z tego.

Dzień 49

Jedyne przypadki w ciągu ostatnich 15 lat, kiedy normalnie reagowałem seksualnie na moją żonę, to sytuacje, gdy jesteśmy blisko siebie i nie mamy szans na współżycie. Nie śpimy w tym samym łóżku, ale na wakacjach czasami musimy i zauważam, że dobrze reaguję na erekcje i to jedyny okres w moim życiu, w którym czuję, że normalnie funkcjonowałem. Wydaje mi się, że to potwierdza karezza warto wypróbować.

Mam erekcje jak szalone. To naprawdę dziwne, ponieważ nigdy nie mam erekcji podczas czuwania, ale jeśli przytulę się do mojej żony, bum, oni tam są. Krótko mówiąc, czuję, że mam zerowe libido, ale nie mogę zaprzeczyć, że kiedy przytulam się do mojej żony, erekcje pojawiają się znikąd.

Jestem zdumiony, że potrafię chodzić miesiące na raz, nigdy nie czując się napalony, bez spontanicznych erekcji, ale w wygodnej, nie zagrażającej sytuacji z żoną, płynę na pełnym maszcie. To takie nieoczekiwane i chyba muszę dojść do wniosku, że może nie jestem tak „uszkodzony”, jak myślałem.

Dzień 62

Nadal nie mam spontanicznych erekcji, więc wczoraj pamiętam, że naprawdę upadłem i zacząłem się martwić, czy moje libido kiedykolwiek wróci.

Potem po prostu dotknąłem żony, od razu dostałem erekcji i z braku innego słowa poczułem - napalony. Byłem zachwycony. Więc wydaje mi się, że w tym momencie bycie blisko mojej żony i dotykanie jej włącza mój przełącznik. To tak, jakbym odkrył nieznaną energię seksualną, która jest we mnie. Wygląda na to, że moja żona też jest gotowa do seksu, ale najpierw chcę zrobić coś z Karezza, aby zmniejszyć niepokój przed występem.

Day 63 Setback

Byłem prawie spany, kiedy poczułem intensywną ochotę na seks (co jest dla mnie rzadkością). Poszedłem więc i zapytałem żonę, czy byłaby zainteresowana. Powiedziała ok, ale kazała mi chwilę poczekać. Byłem bardzo podekscytowany, ponieważ miałem po prostu ciągłą erekcję (nawet trudną do pójścia do łazienki). Potem przyszła i po prostu powiedziała, żebym się pospieszyła, i dała mi znać, że nie jest w nastroju, i narzekała, że ​​ją podrapałem… Potem całkowicie straciłem pragnienie i nic się nie stało. Po jej wyjściu dwukrotnie się masturbowałem.

Następnego ranka powiedziała, że ​​współczuje mi, i powiedziała, że ​​wolałaby, żeby się tym bardziej zajmowała, ale była po prostu zmęczona. Więc wciąż jest nadzieja. Oboje myślimy, że nie chodzi o to, że naprawdę mam problem (widziała mnie w pełni wyprostowanego, kiedy przyszedłem i dostałem ją), ale że jestem po prostu bardzo wrażliwy psychicznie.

Dobrą wiadomością jest to, że wydaje mi się, że moje libido zostało przywrócone (rany, żałuję, że nie osiągnąłem tego do 90 dni!). Nie wpadłem też w straszną depresję, że nie mogę występować.

Więc myślę, że zacznę od nowa.

Dzień 64

Wróciłem do M, a nawet P (co nie było dla mnie dużym problemem w przeszłości). Przyznam, że oglądając P fajnie jest mieć poczucie pobudzenia i funkcjonowania, ale wiem, że to tylko pogorszy sprawę i wkrótce musi się skończyć. Próbuję się przekonać, że jeśli dobrze funkcjonuję w tej sytuacji, nie ma ze mną nic złego medycznie, a jeśli pomyślnie zresetuję się po 90 (a może więcej) dniach abstynencji od PMO, powinno być dobrze.

Krótko mówiąc, z jakiegoś szalonego powodu nie mogę przyznać, że moje problemy z ED wynikają z nawyku masturbacji / fantazji. Obiektywnie myśląc, dowody wskazują na to, ale nadal mam te głupie myśli, takie jak (co jeśli mam jakąś rzadką chorobę, której mój dr. Nie wykrył, że powoduje problemy z niskim libido i ED).

Powiem w dniach 62, wydawało mi się, że zaczynam odzyskiwać libido i erekcję.

Dziwię się, jak mocno nałóg mnie ściska. Wydaje się, że pierwsze 2-3 tygodnie są zawsze najtrudniejsze. Mam nadzieję, że wkrótce ode mnie pojawi się wpis na blogu zatytułowany „Dzień 1”.

Moim prawdziwym celem są po prostu naturalne relacje z żoną. Ten cel został zniszczony w 62. dniu. Myślę, że bardzo mnie to zraniło emocjonalnie. Stała się dostępna, ale wyraźnie okazała mi zimne ramię i nie mogłem wystąpić, wiedząc o tym. Więc wszedłem w tryb paniki i zacząłem się martwić (czy mam jakiś problem? Czy to naturalne, że nie mogę działać w takich warunkach). Wpadłem w rozpacz. Szczerze mówiąc, cały postęp, jaki zrobiłem przez te 62 dni, został wymazany. Mogę to poczuć. Uważam, że nawet masturbacja może mnie bardzo zepsuć z powodu fantazji. To tak, jakbym szkolił się, by funkcjonować tylko w świecie fantasy.

[2 tygodnie później] Cóż, zrobiło się dla mnie trochę brzydko. Wrócił do PMO i alkoholu na tydzień. Miałem depresję i właśnie teraz próbuję się z tego wydostać. W zeszły czwartek nie założyłem PMO ani alkoholu. Moim prawdziwym celem są po prostu naturalne relacje z żoną. Ten cel został zniszczony po 62 dniach. Myślę, że bardzo mnie to zraniło emocjonalnie. Stała się dostępna, ale wyraźnie okazała mi zimne ramię i nie mogłem wystąpić, wiedząc o tym. Więc wszedłem w tryb paniki i zacząłem się martwić (czy mam jakiś problem? Czy to naturalne, że nie mogę działać w takich warunkach). Wpadłem w rozpacz. Szczerze mówiąc, cały postęp, jaki zrobiłem przez te 62 dni, został wymazany. Mogę to poczuć. Uważam, że nawet masturbacja może mnie zepsuć z powodu fantazji. To tak, jakbym uczyła się funkcjonować tylko w świecie fantasy.

[Sześć miesięcy później - dzień 60] Seks w prawdziwym życiu był bardzo rzadki i zwykle potrzebowałem Viagry lub czegoś podobnego. Zawsze mogłem się masturbować (i cieszyć się tym) bez żadnych problemów.

Kiedyś dotarłem do 63 dnia i tego dnia miałem długotrwałą erekcję, ale rzeczy nie działały z moją żoną, więc wróciłem do PMO.

Więc byłem prawdziwy przez 60 dni bez PMO i czuję poczucie spełnienia, że ​​byłem w stanie kontrolować nawyk masturbacji. Aby przejść przez to, sięgnąłem po ograniczone ilości alkoholu i dużo kofeiny, ale planuję ograniczyć oba. Ćwiczyłem naprawdę dobrze w tym okresie. Miałem kilka porannych erekcji, ale żadnych spontanicznych erekcji. Powiem, że dopiero w 60. dniu obejrzałem na youtube film z seksowną dziewczyną tańczącą w ubraniu i dostałem erekcji, gdy siedziałem zrelaksowany. Co ciekawe, w ogóle nie martwiłem się o powrót do PMO. Jedyne, co mnie niepokoi, to to, że za każdym razem, gdy się podniecam, zwykle wiąże się to z dalekimi fantazjami i nie jestem łatwo podniecony w prawdziwym życiu, więc nawet nie zamierzam ponownie patrzeć na te nie pornograficzne filmy następne 60 dni. Zgadza się, moim osobistym celem jest 120 dni bez PMO.

Myślę, że w ciągu ostatnich 20 lat czułem, że „muszę to mieć” tylko kilka razy. Mogę wywołać to uczucie, oglądając odpowiednie porno. Zwróć uwagę, że moje problemy zaczęły się na długo przed oglądaniem porno.

Jednym z powodów, dla których nie opublikowałem podczas tej drugiej próby bez PMO, jest to, że byłem tak przygnębiony, że nie chciałem nikogo zniechęcać. Ale jest teraz wystarczająco dużo świadectw, że nawet jeśli mi się nie powiedzie, większość tak.

[Dzień 61 bez PMO] Czuję się całkiem dobrze, biorąc pod uwagę to, jak zwykle się czuję. Położyłem się na łóżku i fantazjowałem o mojej żonie i uzyskałem erekcję. Dziś powiem, że moje libido wynosi 1 na 10. Zwykle jest to 0 na 10 skali. Coś się dzieje (mam nadzieję). Właściwie będę w sytuacji w 90. dniu, kiedy będę w tym samym łóżku co moja żona. Powinno być interesujące.
Pomyślałem, że opublikuję coś pozytywnego dla odmiany. Ostatni raz uprawiałem wspaniały seks 2 lata temu. Pamiętam wyraźnie, że to była pierwsza rzecz rano i żadne leki na zaburzenia erekcji nie były konieczne. Spisałem się świetnie.
Moje wyjaśnienie jest następujące: nie byłem jeszcze zestresowany, nie miałem lęku przed wydajnością, nie byłem wystarczająco przytomny, aby rozpaczać z powodu moich problemów z zaburzeniami erekcji i słyszałem, że poziom testosteronu jest najwyższy rano.

[Dzień 63] Kolejna rzecz, której nie było rano - KAWA. Jestem uzależniony od kawy i zastanawiam się, czy to coś wpływa na moje libido. Może zwiększający się niepokój lub wpływający na krążenie krwi.

[Dzień 65] Czuję, że mam zerowe libido i nadal muszę przezwyciężyć lęk przed wydajnością. Dobrze, że za kilka tygodni będę dzielić łóżko z żoną przez około tydzień, co będzie interesujące.

[Dzień 68] Mój nastrój jest lepszy niż w przeszłości. Ponadto, kiedy leżałem w połowie dnia, aby odpocząć, dostałem spontanicznej erekcji. Nie było żadnych myśli seksualnych ani czegokolwiek, co by to spowodowało. Miło wiedzieć, że tam na dole jest życie. Mój wewnętrzny system monitorowania stanu zdrowia nadal wskazuje, że jeszcze nie wyszedłem z lasu, ale nastąpił pewien postęp.

[Dzień 77] Uświadomienie sobie. Prawie nigdy nie dostaję spontanicznych erekcji, ale niespodziewanie pojawiają się w obecności mojej żony, jeśli jestem zrelaksowany.

Dzień 79 czy ktoś może wskazać mi posty, które omawiają czasy odzyskiwania trwające dłużej niż dni 90? Ktoś powiedział, że czyta posty, w których może zająć 6 miesięcy. Skieruj mnie do tych.

Kusi mnie, aby zacząć nazywać to nie MO zamiast PMO, ponieważ tak naprawdę nigdy nie miałem problemu z pornografią.

Dlatego zwróciłem się do żony o wspólne spanie w tym samym pokoju, sugerując dwa razy w miesiącu. Natychmiast przedstawiła wszystkie te powody, dla których nie lubi tego pokoju i w zasadzie podała wiele wymówek. Następnie powiedziała: „Jeśli będziemy intymnie, będziesz się denerwować, dostaniesz ED, a potem wrócisz do uzależnienia od masturbacji”.

Oczywiście to trochę bolało, ale nie poddałem się. Zasugerowałem, abyśmy wypróbowali niektóre z tych technik Karezza i po prostu uzyskali intymność bez części związanej ze stosunkiem, a to po prostu nie zostało dobrze odebrane. Podsumowała to w zdaniu: „Skończyłem z tym” - co oznacza: „Nie interesuje mnie intymność z Tobą ani nikim innym”. Myślę, że ona naprawdę nie ma libido i podoba mi się fakt, że mam te problemy z ED. Nadal się nie poddaję.

Oto moja strategia. Mam 79-dniową inwestycję w ten biznes bez PMO. Zdecydowałem się kręcić przez 180 dni, dlatego chciałbym uzyskać informacje o każdym, komu tak długo trwało powrót do zdrowia. Zamierzam też rzucić kofeinę i chociaż intensywnie ćwiczę, nie trenuję zbyt wiele na siłach. Zastanawiam się więc, czy wprowadzenie tego do mojej rutyny wpłynie w jakiś sposób na moje systemy androgenowe, aby wydostać mnie z tej rutyny.

Podsumowując, chociaż jestem w rutynie, wiem, że podjąłem właściwą decyzję, aby powstrzymać się od PMO i nigdy bym nie próbował, gdybym nie czytał historii na tej stronie. W przeszłości myślałem, że 4 dni żadne PMO nie były osiągnięciem.

Myślę, że w głębi duszy wie, że ona też ma problem i nie chce się nim zajmować. Patrzę na rzeczy długoterminowo i nadal jestem optymistą. Jestem prawie zakochany w swojej żonie, więc mam dużo cierpliwości. Zrobię to powoli i zobaczę, co się stanie.

(Później) Nawet jeśli nie wyskakuję bonerów w lewo i prawo (ani w górę), zaczynam mieć poczucie, że następnym razem, gdy moja żona i ja będziemy razem nago, wszystko zacznie się układać (rosnąć) na swoim miejscu. Jestem teraz bardziej optymistyczny niż kiedykolwiek (2 na 10 w skali od 0).

Dzień 84

Mogę powiedzieć, że rozważałem masturbację w dniu 90, ale zdaję sobie sprawę, że nie mam ochoty na masturbację bez fantazji. Właściwie nie wierzę, żebym kiedykolwiek wcześniej to robił, więc to jeden z powodów, dla których kręcę przez 180 dni.

[Dzień 87] Cóż, jestem w 87. dniu. Obudziłem się dziś rano z ładną erekcją. Wydaje mi się, że czuję się trochę bardziej zrównoważony, ale ogólnie czuję się ospały. Wkrótce dowiem się, o co chodzi z libido, kiedy jestem z żoną na wakacjach.

Dzień 90 - Na wakacjach, spanie w tym samym łóżku

W środku nocy dotknąłem mojej żony i nie tylko osiągnąłem dobrą erekcję, ale także dostałem gwałtowny wzrost libido, który czułem, co jest dla mnie rzadkością. Zdarzyło się to kilka razy. Zszokowało mnie to, bo tak naprawdę nie czułem libido przez cały dzień, ale kiedy dotknąłem mojej żony, pojawiło się to znikąd.

Okazja powinna nadejść dziś wieczorem. Mogę wziąć pigułkę tylko dla ubezpieczenia, ale jestem przekonany, że poprawiam się.

Dzień 95 Sukces

Miałem sukces 4 dni z rzędu bez pigułki. Wiesz, to pierwszy raz, kiedy mam stosunek bez fantazjowania o czymś innym.

Zasadniczo skupianie się na mojej żonie jest podniecające. Właściwie twierdzi, że nie odczuwała żadnego dyskomfortu podczas tych 4 nocy, co jest poprawą.

Za każdym razem, gdy w zasadzie obudziłem się w środku nocy, i jak tylko ją poczułem, był to czas odlotu. Powiem w noc 2nd (dzień 93), byłem na ćwierć maszcie, ale to szybko się zmieniło i właściwie przetrwałem tylko sekundy 30, co było niespodzianką.

Dziś rano po powrocie do domu z wakacji wypiłem trochę wczoraj wieczorem i nie mogłem uwierzyć, że mogłem, ale żadnych problemów.
Odkąd miałem cztery udane noce, nie przypisuję tego pigułce, którą wziąłem jako ubezpieczenie pierwszej nocy.

Uważam, że jestem wyleczony i myślę, że mój problem był mieszaniną lęku przed występem i uzależnienia od masturbacji lub wzorców masturbacji.

Właściwie nie czułem tam życia w nocy przed pierwszym stosunkiem. Dopiero gdy zacząłem przytulać się do mojej żony, pojawiło się życie. Więc jeśli czujesz, że nie ma tam libido ani życia, to naprawdę może pojawić się znikąd. Doświadczyłem tego również lata temu. Po sukcesach zaczynam „czuć” trochę swoje libido.

Nie jestem też pewien, co by się stało, gdybym spróbował w ciągu dnia. Moje sukcesy były w nocy, kiedy mój stres był niski i po prostu wygłupiałem się bez skupiania się na celu, jakim jest orgazm.

Więc uprawiałem seks przez 4 noce z rzędu i mogłem robić to dwa razy w ciągu nocy, gdybym to naciskał.

Rada: Mogę tylko polecić połączenie z miłą kobietą. Wiem, że trudno się zastanowić, kiedy wątpisz w swoje umiejętności, ale moim zdaniem tak musi się stać. MUSISZ znaleźć się w sytuacji, w której możesz wygłupiać się z kobietą bez żadnych oczekiwań co do stosunku. Jeśli po prostu znajdziesz kobietę do „przetestowania”, to uważam, że prowadzi to do porażki i zwiększenia lęku przed wydajnością. Musisz zachować lekkość i zabawę.

Lęk przed wydajnością jest naprawdę trudny do pokonania. Za każdym razem, gdy leżysz w łóżku z kobietą i zaczynasz obserwować siebie, erekcja prawdopodobnie nie nastąpi. Wiem doskonale, że nie jest fajnie wchodzić w relacje seksualne, martwiąc się o wydajność. Kluczem jest to, aby w nią wejść, nie martwiąc się ani o jotę o erekcję. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale przed tym wyzwaniem staje wielu mężczyzn. Zmierzyłem się z tym i jestem zaskoczony, że przez to przeszedłem.

Dzień 98

Od 20 lat czułem, że mam jakiś problem. Dopóki nie znalazłem tej strony, wydawało mi się, że oddanie M przez 7 dni było wystarczająco „ekstremalne”, aby wyleczyć potencjalny problem z tym związany. Nigdy bym nie marzył o wstrzymaniu się od głosu przez 90 dni, a już na pewno przez sekundę nie wierzyłem, że można powstrzymać się tak długo. Uznam tę witrynę za zaproponowanie pomysłu i jestem zaskoczony, że tak naprawdę nie widziałem tego pomysłu nigdzie indziej. Po codziennej masturbacji przez 20 lat i abstynencji przez 90 dni jest bardzo możliwe, że już nigdy się nie będę masturbował.

Jak wielu z was wie, zaburzenia erekcji mogą zrujnować wasze życie i prawdopodobnie psują życie wielu ludziom. Miejmy nadzieję, że dzięki wyszukiwaniu w Google więcej osób dowie się tutaj o różnych uzależnieniach seksualnych. Myślę też, że techniki Karezzy są cenne w radzeniu sobie z lękiem przed wydajnością. Trudno powiedzieć, gdzie kończy się uzależnienie, a zaczyna lęk. Myślę, że połączenie tych dwóch jest zaangażowane w wielu sytuacjach.

To, co najbardziej mnie frustrowało w tych problemach z zaburzeniami erekcji, to pokusy, by zobaczyć prostytutkę. To po prostu nie byłem ja, a to zmieniało mnie w kogoś, kogo nawet nie znałem.

Dzień 112

Cóż, dziś rano obudziłem się z moim pierwszym mokrym snem. Jestem po trzydziestce, więc to była niespodzianka. Po udanym stosunku 30 dni z rzędu, dwukrotnie się masturbowałem. Uważam ten rozwój za dziwny i zaskakujący.

DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ - Niezaprzeczalny sukces

Wziąłem jedną z tych tabletek i okazja pojawiła się dopiero 6 godzin później. Cóż, wypadłem dobrze i każdej kolejnej nocy przez 4 dni bez tabletek. Mimo to zastanawiałem się: „Czy to była pigułka? Czy to dlatego, że był środek nocy? Czy to była prawdziwa erekcja, czy tylko nocna…? ”

Cóż, kilka dni temu spędziliśmy z żoną trochę czasu sam i postanowiłem spróbować bez tabletek i zobaczyć, co się stanie. Z przyjemnością informuję, że bez problemu mogłem wystąpić w środku dnia. Kluczem było to, że po prostu zdecydowałem, że nie będę się martwić ani denerwować. Powiedziałem sobie „po prostu daj temu szansę i jeśli mam zaburzenia erekcji, mam kilka faktów, z którymi mogę iść do lekarza”.

Więc wcześniej miałem trochę wątpliwości, że może to była pigułka, może dlatego, że była w środku nocy itp., Ale teraz trudno jest wyjaśnić solidne wykonanie w środku dnia bez pigułki. Więc chociaż nie mam spontanicznych erekcji i generalnie nie czuję się napalony, poradziłem sobie dobrze.

Moim założeniem jest powstrzymanie się od PMO przez 90 dni i po prostu relaks z kobietą. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale wydaje się, że działa.

LINK do BLOGU

by rozbita