Wiek 36 - wesoły - „Byłem przygnębiony, przygnębiony, donikąd nie chciałem”

Mam 36 lat, jestem gejem i mam MO od 13, a PMO od 24. Nie mogę uwierzyć, że dotrwałem do 100 dni. Zanim natknąłem się na r / nofap, nawet nie myślałem, że można przejść dłużej niż tydzień bez MO. Kiedyś byłem tak zdezorientowany, dlaczego byłem przygnębiony, przygnębiony i zmierzałem donikąd w życiu. Depresja nie ustąpiła całkowicie, ale moje życie z każdym dniem staje się coraz lepsze. Wydaje mi się, że teraz raczej przyciągam szczęście niż je odpycham. Zebrałem się na odwagę, by rzucić pracę około miesiąca temu i od tego czasu uczę się nowego zawodu. Mam takie przeczucie, że wszystko będzie dobrze.

Wcześniej przez większość czasu byłem niespokojny, martwiłem się, że coś pójdzie nie tak, ale teraz w mojej głowie pojawia się cichy głosik, który mówi: „nie, nie ma powodu do niepokoju. Wszystko ułoży się jak najlepiej”.

To doświadczenie naprawdę wydobyło głębszą świadomość siebie i otworzyło mi oczy na problemy, takie jak mój perfekcjonizm. Spędziłem tyle czasu starając się być perfekcyjnym, że nie mogłem nic osiągnąć. Myślę, że media zahipnotyzowały nas, żebyśmy uwierzyli, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Cóż, już nie. Jestem wystarczająco dobry! Jesteśmy wystarczająco dobrzy!

Nofap uwalnia twoje myśli i daje dostęp do znacznie większej energii i motywacji niż wcześniej.

Myślę, że następnym krokiem dla mnie jest próba uspokojenia fantazji seksualnych. Zrobiłem to na drugi dzień z niesamowitymi wynikami. Uspokajałam swoje fantazje przez cały dzień, a pod koniec dnia poszłam do sklepu i poczułam tę niesamowitą moc i stabilność w moim umyśle. Nie czułem tego od pierwszych kilku tygodni nofap. Potem zobaczyłem uroczego faceta wchodzącego do sklepów i wszystko zniknęło. Ale to początek.

Wypróbuj to przez jeden dzień - żadnych fantazji seksualnych i pervingu przez jeden dzień. Zobacz co się dzieje!

Jedyne, czego jestem pewien, to to, że nie wrócę do tej dziury, w której znów leży pornografia. To ciemne miejsce. Słyszałem kiedyś analogię do kogoś, kto dorastał w jaskini i nigdy nie widział światła zewnętrznego świata. Gdybyś wyjął tego człowieka z jaskini i umieścił go w świecie zewnętrznym, nie skakałby z radości. Pewnie byłby smutny, przerażony jak diabli i popłynęłoby kilka łez, dopóki nie wiedziałby, że jest bezpieczny. Cóż, tak właśnie się czułem, robiąc to i nie wrócę ponownie do jaskini!

LINK DO POSTU – raport ze 100 dni. 

by Brisbanela99 dni