Serio, chłopaki, to dla mnie kamień milowy. Chodziłam do lekarzy, brałam leki na zaburzenia erekcji, szukałam pomocy psychiatrycznej… Nic nie pomagało.
W ciągu ostatnich kilku dni byłem tak napalony, że to było szalone. Dzisiaj uprawiałem seks z moją koleżanką i stało się…. Zajęło to godzinę, ale stało się. Czułem, że nigdy nie przestanie nadchodzić, a jednak się stało…..
Była podekscytowana tym, że mnie uszczęśliwiła, a ja nie czułam się jak palant, że nie skończyłam.
Mam 42 lata i czuję się, jakbym zmarnował dwadzieścia lat. Dzięki chłopaki, pozostaję wolny od walenia konia i porno.
BTW, czy muszę zresetować odznakę?
LINK - 55 dni NoFap, pierwszy orgazm podczas seksu od 19 lat…..
by czipto