Przeszedłem od fagowania 12 razy dziennie (to mój rekord… nawet nie żartuję), lub od 4 razy dziennie na co dzień, aby w ogóle nie fagować. Widziałem rzeczy, które gdybym je powiedział, znalazłbym się na czarnej liście i zbanowany w 4 krajach i 7 stanach.
Największą poprawą dla mnie była koncentracja.
Przechodzę od męskich piersi i klap do pierdolonej skrzyni ze stali i kostek Rubixa na moim brzuchu.
Od przeglądania 4chan po czytanie filozofii. OD MYSZY DO KURWA MĘSKIEGO.
Jeśli przypomnę sobie fetysze, w które byłem, kulę się wystarczająco mocno, by mnie zmotywować. Jeśli uda mi się wydostać z dna, to możesz.
LINK - Od myszy do niedźwiedzia.