10 lat porno Addiction, 5 lat ED, 4 zrujnowane relacje: I jak udało mi się przezwyciężyć to.

PMO stało się w moim życiu tak niszczycielskim uzależnieniem. Unikałem większości doświadczeń i zmagań, które wszyscy musimy przejść w okresie dojrzewania, kierując wszystkie moje potrzeby na porno.

Porno było częścią mojego życia przed i podczas mojego pierwszego orgazmu i nie zamierzam cię okłamywać: to było niesamowite. Tak zadziwiające, że stało się rutyną, która trwałaby prawie dziesięć lat. Gdy tylko wszyscy zasnęli, prawie irracjonalnie zamknąłem drzwi, zamknąłem okna, zgasiłem światło, otworzyłem przeglądarkę. Byłem w innym świecie. Od tego momentu usypiałbym magiczne miejsce kliknięć, pauz, adresów URL, odtworzeń, pobierania, odtwarzania, przesyłania strumieniowego, przyjemności, czyszczenia i usuwania pamięci podręcznej oraz historii Internetu. Nie zostawiłbym śladu.

Moje uzależnienie pogorszyło się w ostatnich latach 5. Tam właśnie wchodzi do gry fetysz. Jasne, że klikałbym wiele rzeczy, a czasami było bardzo dobrze. Jednak w bardzo rzadkich przypadkach trafiłem w GOLDMINE. Czułem, że nie może być lepiej. Byłem jej niewolnikiem. Potrzebowałem coraz więcej. Te uzależnienia zaczęły być tak chore, że doszedłem do punktu, w którym to było najgorsze, tym lepiej się czułem. Przyjemność szybko przeplatała się tylko z tym, co widziałem na ekranie.

Tymczasem głos w głębi mnie wiedział, że muszę coś z tym zrobić i muszę doświadczyć rzeczywistości. Zacząłem zapraszać dziewczyny na randki i próbowałem zdobyć punkty. W końcu doszedłem do punktu, w którym miałem zamiar po raz pierwszy uprawiać seks, ale akurat kiedy mieliśmy uprawiać seks, nie mogłem tego podnieść. Czułem się taki zawstydzony i smutny. Doszedłem nawet do naprawdę głupiego wniosku, że muszę ćwiczyć i ostatecznie straciłem dziewictwo z prostytutką.

Byłem trochę szczęśliwy z tego powodu, ale to uczucie nie trwało długo. ED wciąż się działo z 4 innymi dziewczynami. Byłem bardzo zdenerwowany i z tego powodu zwiększałem PMO. Był nawet czas, kiedy kolega z pracy zastał mnie płaczącego w toaletach w pracy. Zdałem sobie sprawę, że porno sprawiło, że byłem tak słaby emocjonalnie w prawdziwych sytuacjach życiowych, że nie mogłem wystąpić. Zdałem sobie sprawę, jakie szkody sobie wyrządziłem z powodu ekstremalnego wykorzystywania pornografii. To było dla mnie dno i zostałem sam. Nie miałem odwagi prosić znajomych o pomoc. To było po prostu zbyt krępujące.

Wtedy znalazłem Nofap. Czułem się bezpiecznie rozmawiając o moich problemach tutaj iz pomocą społeczności postanowiłem podjąć wyzwanie. Na początku dużo się nawracałem, ale dzięki kilku kolejnym próbom i złamanemu sercu z powodu poprzednich słabnących relacji udało mi się zdobyć dni 142 bez pornografii (oczywiście w trybie twardym). Chociaż nawróciłem, zbudowałem odwagę, by powiedzieć o tym wszystkim mojemu najlepszemu przyjacielowi. To był ogromny krok naprzód. Wspaniale było porozmawiać o moich sprawach z kimś, kto mnie znał.

Niedługo potem poznałem dziewczynę i zaczęliśmy randkować i po raz pierwszy byłem pewny siebie. Pewnego dnia wiozłem ją do jej domu i zaczęliśmy całować się w samochodzie. Wskoczyliśmy na tylne siedzenie i zaczęło robić się ciekawie. Myślałem, że w końcu wystąpię… Ale tego nie zrobiłem. W ciągu kilku sekund odwaga, którą zgromadziłem, zaczęła się rozpadać. Wtedy zdecydowałem się zrobić coś innego. Zamiast wymyślać wymówkę, tak jak robiłam to z innymi dziewczynami, zdecydowałam się na WSZYSTKO: powiedziałam jej o moich problemach i zmaganiach. Zrozumiała i uprzejmie zaprosiła mnie do swojego domu. Zgodziłam się i zostałam tam kilka godzin rozmawiając. Była bardzo troskliwa i pomocna i powiedziała mi rzeczy, których nigdy nie zapomnę. Powiedziała mi, żebym się nie martwił i nie ma co się spieszyć. Powiedziała, że ​​mi pomoże, bez względu na to, ile czasu to zajmie, bez względu na liczbę prób. To zmieniło zasady gry.

Przewiń kilka tygodni do przodu, zapytałem ją, czy chce być moją dziewczyną. Akceptuje to i po raz pierwszy oficjalnie umawiam się po raz pierwszy! Jesteśmy razem już prawie rok, a rzeczy nie mogą być lepsze. Skończyło się na leczeniu ED i dobrze się dogadywaliśmy. Życie po raz kolejny czuje się nieograniczone i pełne możliwości. 🙂

Nadal nie zakazałem porno z mojego życia. Nadal jest to coś, nad czym staram się pracować, ale nie mam obsesji na jej punkcie i wydaje mi się, że jest to niekompletne w porównaniu z PRAWDZIWĄ umową. Wydaje mi się, że to dlatego, że seks to nie tylko seks. Zajęło mi trochę czasu, zanim zrozumiałem, że to prawda.

LINK - 10 lata uzależnienia od porno, 5 lata ED, relacje 4 zrujnowane. I jak udało mi się to pokonać.

by raszio