3 lata prób - nie zmieniłem się w boga, ale z pewnością ma to niesamowite korzyści

Dużo czasu zajęło mi uświadomienie sobie, że małpa na moich plecach była w rzeczywistości D w mojej ręce. Kiedyś to odkryłem i zapisałem się na nowości, które zaczęły się zmieniać. Zacząłem w 2012 i dopiero teraz udało mi się dotrzeć do tego punktu.

Moja najlepsza passa przed tym dniem to 33 dni ([teraz 89 dni] To właśnie nazywam postępem!)

Nie zamieniłem się w boga, ale z pewnością ma niesamowite korzyści:

  • Jasny stan umysłu. Myślisz mniej o szarpaniu i bardziej o swoim życiu, celach, obowiązkach, przyjaciołach i rodzinie.
  • Możesz rozmawiać z innymi ludźmi w spokojny i zrelaksowany sposób. (Wciąż nie mogę jednak spojrzeć komuś w oczy dłużej niż przez kilka sekund. Szczerze mówiąc wszystko powyżej sekund 10 zaczyna być przerażające.)
  • Dyscyplina, oznaczanie, wzrost trwałości 1000%. Poważnie. Robisz rzeczy.

Cóż jeszcze kilka:

  • Cały czas jesteś w dobrym nastroju. Nawet gdy miałeś ciężki dzień. Jesteś lepiej zorganizowany. Ty / ja czytam więcej. Nie oglądaj już telewizji. Nie graj już (nie to, że byłem wcześniej). Bez alkoholu. Zakaz palenia. Żadnych narkotyków. Żadnego hazardu. Stawanie się rannym ptaszkiem (6:00 każdego ranka). Twórz więcej muzyki. Ukończ utwory i niech brzmią dobrze. (<- cóż, tworzę muzykę. Nie zaczniesz tworzyć muzyki tylko dlatego, że przestałeś fagować lol) mmaaaaannny wiele innych korzyści. Za dużo, by tu wymienić.

Wiem, że nie w pełni wyzdrowiałem. Nie możesz wyzdrowieć po - 10 latach pornabuse w 3 miesiące! Po prostu nie możesz. ALE. Możesz położyć cholernie solidny fundament, który powstrzyma cię przed powrotem do starych nawyków.

Te dni 90 są jak wielki ceglany mur, który zbudowałeś między sobą a swoim brudnym przyzwyczajeniem. Nie ma odwrotu!

Po określonej liczbie dni staje się łatwiejsze. Mniej myślisz o „tym” i koncentrujesz się na ważnych aspektach życia.

Po prostu próbuj w kółko i w kółko i w kółko… i w kółko. To w zasadzie jedyny sposób na odniesienie sukcesu w życiu!

Edycja 1: Po prostu czułem się tak dobrze, że nawróciłem się…

Edytuj 2: Edytuj 1 to żart. 90 dni tutaj przychodzę!

LINK - Raport z dnia 89

by notouchingbro