Wiek 19 - Znacznie bardziej pewny siebie, otrzymujący więcej komplementów, bardziej towarzyski

18yrfghjmn.jpg

Przede wszystkim chciałbym porozmawiać o tym, jak zaczęła się moja podróż z NoFap. We wrześniu-październiku 2016 natknąłem się na NoFap. Na początku byłem sceptyczny, ale po dalszych badaniach i tym, co porno naprawdę robi z naszym mózgiem, pomyślałem sobie, że wcale nie jestem uzależniony od porno, ale nadal rzuciłbym sobie wyzwanie.

Zacząłem w październiku 2016 i trwał 47 dni. W tym momencie zdałem sobie sprawę z pewnych rzeczy. Po pierwsze, nie robiłem tego wyzwania tak, jak miało być zrobione. Patrzyłem na odkrywcze zdjęcia i filmy i pozwoliłem sobie na krawędź, co w konsekwencji doprowadziło do nawrotu w dniu 47. Przerwałem wyzwanie w 2016 roku i nigdy nie wróciłem. Po tym byłem trochę przygnębiony. Ciągle zadawałam sobie pytanie, czy naprawdę jestem uzależniona? Aż pewnego dnia, dokładnie 3 miesiące temu, od tego dnia czaiłem się na subreddicie, żeby zobaczyć, jak się sprawy mają. Powiedziałem sobie, że spróbuję jeszcze raz, ale tym razem poważnie podejdę do wyzwania i nie pozwolę sobie na oglądanie porno ani krawędzi. Ponieważ to rujnuje sens wyzwania!

Szczerze mówiąc, bardzo się cieszę, że podjęłam to wyzwanie, bo mając świadomość błędów, które popełniłam przy ostatniej próbie, byłam w tej próbie znacznie silniejsza. Po około 50 dniach wyzwania zdałem sobie sprawę z czegoś, co pomogło mi odnieść ten sukces na NoFap. Kluczem do sukcesu z NoFap jest być całkiem zajętym. Nie mogę tego wystarczająco podkreślić. Nie miej wymówki, by się masturbować, bo jesteś zajęty. Mogę podać kilka przykładów tego, co zrobiłem: może to być chodzenie zamiast jechania do szkoły, częstsze wychodzenie na randki, chillowanie z przyjaciółmi, chodzenie na wszystkie zaproszone przyjęcia, nawet jeśli niektóre z nich mogą być nudne. Po prostu szukałem każdej okazji, aby wydostać się z domu. Ponieważ wiedziałam, że gdybym została w domu przez cały dzień, miałabym niedorzeczne pragnienia, a to zdarza się każdemu z nas.

TL; DR Kluczem do sukcesu z NoFap jest zajęcie się sobą. — powiedział Nuf.

Wielu z was pewnie zapyta, co mi zrobił NoFap, jakie są korzyści, a ja wyjaśnię naprawdę krótko: czuję się dużo pewniej i otrzymuję coraz więcej komplementów. Jestem znacznie bardziej towarzyskim facetem, co mogło być powodem mojego pierwszego flirtu. Zrobiłem o tym post tutaj. Zasadniczo poznałem tę dziewczynę na imprezie i co ciekawe, było to 2 dni przed rozpoczęciem wyzwania NoFap. Całowaliśmy się, ale nic poważnego się nie wydarzyło i, co zabawne, nie zaakceptowała mojego zaproszenia do znajomych na Facebooku. Jednak po tygodniu (w tym momencie byłem w 6 dniu) umówiliśmy się na kolejną imprezę i staliśmy się coraz bardziej przyjaciółmi i zaczęliśmy chodzić na randki. Teraz nie chcę powiedzieć, że NoFap zrobił to sam, ale jestem pewien, że miało to na to wpływ. Jednak te korzyści / supermoce są bardzo satysfakcjonujące i satysfakcjonujące, ale nie powinny być jedyną rzeczą, na której powinieneś się skupić. Ponadto te supermoce nie pochodzą z samego NoFap, ale także z tego, co z tym zrobisz. Nie oczekuj, że staniesz się nowym mężczyzną, siedząc za ekranem przez 90 dni i masturbując się, bo to niczego nie zmieni. Musisz wyjść i zmienić swoje życie, jeśli nie jesteś z niego zadowolony. Przyznam, że NoFap nie zmienił mnie zbytnio, ponieważ przed wyzwaniem byłem dość pewnym siebie facetem. Jednak NoFap pomógł mi pozostać jeszcze bardziej zmotywowanym i wyjść tam i zrobić znacznie więcej niż wcześniej.

Aby to wszystko zerwać: Moja podróż z NoFap była interesująca i trudna, ale jeśli masz siłę woli, możesz osiągnąć wszystko. Ucz się na swoich błędach, tak jak ja to zrobiłem podczas pierwszej próby z wyzwaniem.

Powiedziawszy to wszystko, będzie to również miejsce, w którym się pożegnam. Byliście niesamowici. Ta społeczność była niesamowita i naprawdę mam nadzieję, że wszystko będzie dla was najlepsze. Oby tak dalej silni bracia!

Link - Dzień 90 - Klucz do sukcesu z NoFap + moje doświadczenie

by Jaycelicious