To musi być. Dzięki NoFap. Nie ma mowy, żebym zmienił to życie bez was wszystkich. Szczerze nie wierzę. Brzmi banalnie, ale po raz pierwszy od lat czuję się żywy.
„Byłem w tak ciemnym miejscu, zanim wyruszyłem w tę podróż, prawie zrezygnowałem z życia. Przerażające jest myślenie o moim stanie umysłu w czasie, gdy fapping (do jakiegoś pomieszanego gówna, które mógłbym dodać), zaczął zbierać na mnie ogromne żniwo.
Po raz pierwszy w życiu przestałem iść na łatwiznę. I to bardzo mi uświadomiło. Tak, moje życie nie jest jeszcze wszystkim, czego pragnę.
Ale mam 20 lat i jestem błogosławiony. Jeśli ja mogę to zrobić, to samo może zrobić każdy z was, którzy są tam i walczą. Naprawdę nie wiem, co jeszcze powiedzieć, tylko że na pewno będę to kontynuował i nadal będę się doskonalił.
Kontynuuj dobrą walkę!
LINK - Największy dzień w 90 rozciąga się w moim życiu do tego momentu.