Wiek 21 lat - mam więcej zaufania do siebie. Lepsza ostrość. Minęło drobne nietrzymanie moczu

age.20s.iruey_.jpg

Zrobiłem to !!! Trochę tła o sobie. Zacząłem PMOing w wieku około 13 lat i robię to regularnie przez ostatnie cztery lata. W zeszłym miesiącu obchodziłem swoje 21. urodziny, więc to daje wyobrażenie o tym, jak długo byłem w tych sprawach.

W zeszłym roku poznałem dziewczynę, która jest teraz moją dziewczyną, i zacząłem patrzeć na siebie i swoje życie. W kwietniu zostałem ochrzczony, a następnie przeszedłem na czystą smugę dnia 83 przed zresetowaniem. Po kilku tygodniowych pasmach w końcu miałem dość i przyjechałem tutaj. Założyłem dziennik, znalazłem partnerów odpowiedzialnych i zacząłem walczyć.

A teraz 90 dni później! Skończyłem pierwsze wyzwanie! Jestem z tego bardzo zadowolony i naprawdę wdzięczny Bogu za pomoc w dotarciu tak daleko.

PORADY I WSKAZÓWKI

1. Modlitwa
Nie ma mnie, że nie wszyscy są religijni, ale to naprawdę mi pomogło. Siedziałem w autobusie, desperacko starając się nie patrzeć na jakąś dziewczynę, po prostu modląc się w kółko „Boże, pomóż mi”, a on to robi. On zawsze dla ciebie przejdzie. Nie ma pokusy, że nie zapewnił wyjścia z tego.

2. Odpowiedzialność
Nie mogę tego wystarczająco podkreślić. Kiedy wcześniej próbowałem zerwać z nałogiem, próbowałem to zrobić samodzielnie, w stylu Lone Ranger. To nie zadziałało.
Tym razem znalazłem dwa AP na tym forum, a także powiedziałem o tym mojemu ojcu i mojej obecnej dziewczynie. Świadomość, że modlą się za mnie i pilnowanie mnie, bardzo pomogła!

3. Odbijaj oczy.
Znalazłem tę technikę w książce zatytułowanej „Every Young Man's Battle” i zasadniczo mówi ona, że ​​kiedy widzisz coś nieprzydatnego, fizycznie patrzysz na coś innego. Nic w pobliżu, na co nadal można patrzeć kątem oka, ale na coś zupełnie innego. Uważam, że jest to bardzo pomocne, a po 90 dniach zaczyna stawać się nawykiem.
Ponadto, jeśli zrobisz to wystarczająco dobrze, Twój SO zauważy, że trzymasz oczy na sobie.

4. Spokojne erekcje Natychmiast
Po prostu pozbądź się ich jak najszybciej, nie pozwól im zostać. Wstanie i pójście na szybki spacer mogą naprawdę pomóc. Dowiedziałem się również, że zaciśnięcie ud przez kilka sekund zwykle pomaga w opadnięciu.
A trzymanie go z dala od myśli!

KORZYŚCI!!!

1. Czas

Na PMOing spędzałbym kilka godzin w tygodniu, a teraz mam czas na inne rzeczy! Niezależnie od tego, czy chodzi o pisanie, spotkania towarzyskie z przyjaciółmi, granie, spędzanie czasu z moją dziewczyną, czytanie książki, a nawet po prostu spanie! Wspaniale jest mieć dodatkowy czas.

2. Zwiększona pewność siebie

Nie nazwałbym siebie wcześniej niepewnym, ale teraz, kiedy rzuciłem PMO, czuję, że ciężar został zdjęty z moich ramion. Nie mam już nic do ukrycia! Cóż, może nie, nadal jestem dość rozwalonym facetem, ale nie ukrywam PMO.

Nigdy wcześniej nie umawiałem się na randkę, nigdy nawet nie powiedziałem dziewczynie, że ją lubię, ale podczas tej passy skończyłem w związku z cudowną dziewczyną i nie byłbym w stanie zdobyć się na odwagę, by ją zapytać, czy nadal był PMOing.

3. Zwiększona ostrość

Kiedy byłem w PMOing, kiedy miałem to na myśli, nie byłbym w stanie o niczym myśleć ani niczego nie osiągnąć, dopóki się nie uwolnię. Teraz, kiedy mam ochotę, mogę z tym walczyć, aż zniknie, a potem mogę wrócić do tego, co robiłem!

4. Zaufanie
Mam więcej zaufania do siebie. Potrafię robić to, co słuszne, bez względu na to, jak ciężko, i mogę wygrywać walki, które są niesamowicie trudne.
Poza tym moja dziewczyna ufa mi o wiele bardziej teraz, gdy widzi, jak ciężko jestem gotów pracować nad czymś, kiedy chcę.

4. Inne rzeczy

Miałem niewielkie nietrzymanie moczu. Gdybym się uleczył, trochę przeciekłbym. Nie było źle i nigdy nie podłączyłem go do PMO, ale teraz przestało!

Obrazy powoli odchodzą! Na początku mojej pasji miałem wiele retrospekcji i często fantazjowałem. Od czasu do czasu mam to, ale teraz bardzo rzadko!

Śni! Kiedyś dużo marzyłem, a potem przestali. Nic o tym nie myślałem, ale teraz śniłem o wiele więcej, kiedy byłem mniej więcej w połowie mojej passy.

Duma. Nie czułem się wart wiele, ilekroć PMOed. Teraz wiem, że pokonałem największy problem, jaki kiedykolwiek miałem, i jest z tego niesamowite poczucie dumy i spełnienia. Ogromny wzrost samooceny.

Dotarłem do dnia 90 i zamierzam teraz przedłużyć mój cel do 100 dni. To bitwa, którą wygrywam, ale nigdy nie chcę stracić czujności. Nie chcę zamachu stanu, haha! Nadal będę aktywny na forach i mam nadzieję, że pomogę niektórym ludziom w ich bitwach.

Badź silny! Nigdy nie jesteś pobity, dopóki nie zrezygnujesz! Powodzenia!

LINK - Postęp pielgrzyma - dzień 90

by agentcarr20