Wiek 21 lat - Światło, które mi ukradło, powróciło z siłą 1000 słońc

Co to była za jazda. Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że mogę stać się tym, kim jestem teraz, śmiałbym się z niego. Ale teraz jestem zupełnie oniemiały.

Dobra, przede wszystkim trochę historii:

Jak wielu z was, moje uzależnienie od PMO zaczęło się, gdy miałem około 13 lat (teraz mam 21 lat). Wciąż pamiętam pierwszą scenę, którą obejrzałem. Ku mojemu małemu pojmowaniu było to niewiarygodne, że nasze ciało mogło sprawić nam taką przyjemność przez samo „czyszczenie miecza”. Oczywiście nie sądziłem, że jest w tym w ogóle zła strona. Zacząłem fagować codziennie.

Potem przyszedł okres dojrzewania. Dzieciak, którym byłem, który nie przejmował się tym, co ktokolwiek mógł pomyśleć, który zawsze miał uśmiech na twarzy, zawsze witany z radością, nagle umarł. Ciemność przyćmiła jego duszę. Świat, który kiedyś zaprosił go do życia, nagle stał się gównem potworów. W żaden sposób nie mógł zrozumieć, co się wokół niego dzieje. Dziewczyna strachu otoczyła go kokonem. Samotność zdzierała uśmiech z jego twarzy. Nie widział nic poza swoim mentalnym więzieniem, które zbudowała sama przyjemność.

Mijały lata, a kiedy patrzę na to, kim byłem w wieku 13-20 lat, widzę tylko marionetkę. Jestem przekonany, że wielu z was mogłoby to odnieść. Nie byliśmy już sobą. Nasz umysł porwała żądza. Czułem się tak, jakby jedynym miejscem, w którym mogłem być, było odosobnienie w moim własnym domu. Gry wideo dały mi satysfakcję z osiągania celów. Godziny spędzone na oglądaniu animacji zastąpiły potrzebę interakcji społecznej.

Dlaczego miałbym się starać być z ludźmi? Kim są ci, którzy zachowują się tak, jakby byli warci mojej obecności?… Moje ego przekształciło się w bezlitosnego smoka, który zamknął mnie w wydrążonym bastionie, który stał się moim sercem.

Kilka miesięcy temu mój przyjaciel powiedział mi o nofap. Moja pierwsza reakcja była wariantem niedowierzania. Nie wierzyłem, że fapping może mieć jakikolwiek reperkusyjny wpływ na moje zachowanie. Więc nawet nie myślałem o tym. I tak moja podróż fagowania trwała dalej. Jednak zacząłem często zadawać sobie pytania, a sekwencja stresujących wydarzeń (jedno z nich prowadziła do niepokojącego epizodu arytmii) zmusiła mnie do myślenia: Hej, dlaczego nie dać mu szansy ?.

I tak, moja pierwsza passa była we wrześniu. 10 cudownych dni. Czułem się cholernie silny, nie było supermocy, ale wow… co za dziesięć wspaniałych dni. Nie dokonałem znaczącej zmiany, ale tylko jedna rzecz sprawiła, że ​​wysiłek był wart. Znowu uśmiechałem się do świata. A świat odwzajemnił mi uśmiech !! We wrześniu, październiku, listopadzie i tak dalej poszedłem ze strajkami i nawrotami.

Gdy pierwszy raz doszedłem do nawrotu, smutne uczucie próbowało wkroczyć do mojego umysłu. Mgła. Ale ludzie są silni. Jeśli upadniemy, znów się podniesiemy, silniejsi niż kiedykolwiek. To mentalność, którą buduję, aby odnieść sukces w mojej podróży. Ponieważ wiedziałem, że będę miał nawrót choroby lub później, zaakceptowałem ten fakt. Jestem panem swojego ciała, a nie odwrotnie.

53 dni temu widziałem wątek, w którym dwóch fapstronautów było na linii 11 , tak samo jak ja. Tego rodzaju zachęty potrzebowałem. Dzięki nim spędziłem ponad 20 dni, ale coś mi zamgliło. Portale randkowe. Pozwól, że odniosę się do tego poprawnie. Strony randkowe są świetne, w porządku. Widziałem na nich wiele sukcesów. Ale jeśli zmagasz się z nofapem, tak jak ja nie jesteś wystarczająco silny, aby poradzić sobie z popędami. Z tego powodu nawróciłem się. Byłem słaby. Jeśli zaczniesz się dotykać, będziesz bardzo popieprzony (lepiej nawrócić i zacząć od zera).

Tak, nawróciłem… ale tym razem było inaczej. Światło, które mi kiedyś skradziono, powróciło z mocą tysiąca słońc.

Oto jestem. 30 dni. Nie widać żadnych supermocarstw, ale bardziej bohatera niż nigdy.

A teraz część, która dla wielu z was może być interesującą częścią: dziewczyny.

Podsumowując, kiedy się domagasz, przez całe życie nie miałem żadnego związku z dziewczyną. Niektóre dziewczyny zachowują się ze mną przyjaźnie, ale nic więcej. I to było coś, co bardzo mnie niepokoiło. 30 dni temu Odkryłem kilku facetów na youtube, którzy zbierali dziewczyny jako rodzaj wideo prak. Dla mnie to było niesamowite, jak to zrobili i naprawdę zabawne. Nagle na jednym z ich filmów pojawiło się to zdanie:

Ci, którzy mają coś przeciwko, nie mają znaczenia, a ci, którzy się liczą, nie mają nic przeciwko

Co do cholery ?! to… co… Wiem, wydaje mi się to głupie, ale jednocześnie poczułem się mały i duży. Jak, u diabła, ten pieprzony wyrok może mieć na mnie taki wpływ ?! W tej chwili nie mam na to odpowiedzi. Ale wiem, że nie jestem taki sam. Wszystko stało się łatwiejsze. To był niesamowity miesiąc nowych doświadczeń, spróbuję to teraz podsumować tutaj:

Pierwszy tydzień - Wszystko wydaje się normalne, ale jednocześnie znam te magiczne słowa, więc co do diabła. W środę zadzwoniłem do mojego przyjaciela (który przedstawił mnie nofap) i poszliśmy do pubu, żeby się dobrze bawić. Impreza Erasmus. - Jakie są szanse - powiedziałem sobie, a mój przyjaciel i ja nagle uzyskaliśmy nowe narodowości (Mały kontekst: jesteśmy w Hiszpanii i obaj jesteśmy Hiszpanami): Zostałem z Teksasu i mój przyjaciel z Oklahomy (och, więcej kontekstu, my nigdy nie byłem w stanach, a nasz angielski jest nie bueno). W ciągu zaledwie pół godziny przedstawialiśmy się uroczym dziewczynom, tak dla zabawy. Nie obchodziło nas, czy w ogóle odpowiedzą na nasze pytania, bo to było przezabawne.

Ta noc była niesamowita. Rozmawiałem z większą liczbą dziewczyn w jedną noc niż przez całe życie. Nic więcej niż rozmowa i trochę „tańczenia”. Moja pierwsza lekcja brzmiała: Nie daj się pieprzyć i po prostu idź na zabawę. Jaka jest najgorsza rzecz, która może się wydarzyć? Ona cię odrzuca? cóż, jeśli ona cię odrzuci, jaki jest prawdziwy problem? Ona tak naprawdę nie dba o ciebie, a to nie jest problem. Musisz tylko śmiać się z siebie, a jeśli masz wokół siebie kilku przyjaciół, oni też będą się śmiać, więc dołącz do nich. uczynić z tego grę. Życie to tylko gra, dlaczego nie mieć zabawy?

Drugi tydzień - Dobra, drugi tydzień nie był tak interesujący. Poszedłem do pubu. Wypiłem kilka piw (Nie polecam dużo pić, musisz być sobą 100%, po prostu wypij jeden lub dwa drinki). I zaczął tańczyć wokół. Przyjaciel, który był ze mną tej nocy, kazał mi porozmawiać z dwiema dziewczynami. Poszliśmy. Mój przyjaciel zaczął rozmawiać z jedną dziewczyną, a ja zabrałem drugą na parkiet. Tańczymy przez chwilę, a potem pod koniec trzech lub czterech piosenek wróciła do przyjaciółki. Nic się nie stało. Jaka była lekcja tutaj: Zakaz picia. Taniec jest w porządku, ale przede wszystkim musisz rozpocząć rozmowę, aby zainteresować się tobą.

Trzeci tydzień - W trzecim tygodniu miałem kilka narzędzi do pracy, ale popełniłem jeden błąd: nie poszedłem dla zabawy. Mimo to osiągnąłem dobre wyniki. Po raz pierwszy byłem skrzydłowym, nie miałem pojęcia, jak to zrobić, ale nieważne. Rozmawialiśmy z kilkoma dziewczynami iw ciągu kilku sekund mój przyjaciel zaczął całować się z jakąś dziewczyną. Później tej samej nocy ta sama dziewczyna przedstawiła mnie swojej przyjaciółce. Byłem bardzo zmęczony, ale hej, nadal mogłem się zabawić. Więc znowu poszedłem bezpośrednio do części tanecznej, ponieważ o tej porze nie mogłem bardzo spójnie rozmawiać. Niespodziewanie była w tańcu. Czułem, że to nie ja kieruję sytuacją i pozwoliłem jej się prowadzić. I… zaczęliśmy się całować. Naprawdę nie było to wyjątkowe uczucie, ponieważ nie pochodziło ode mnie, ale to był postęp. Wiem, że to brzmi bardzo egocentrycznie, ale pamiętaj, że zamierzam nauczyć się radzić sobie z interakcjami społecznymi, związek przyjdzie później. (Och, dwa dni później dowiedziałem się, że jest lesbijką, naprawdę nie wiem, co o tym sądzić).

I wreszcie czwarty tydzień - to jest ten dobry. Wczoraj skończyłem szkołę i oczywiście impreza miała być całkiem interesująca. Jak powiedziałby Barney Stinson: ubieraj się! To będzie legendarne - poczekaj na to. I tak było. Dobry wizerunek lub dobry garnitur, ważne jest, aby czuć się pewnie w sobie. Nie jestem najlepiej wyglądającym facetem na świecie (powiedziałbym, że niezbyt symetryczna twarz), ale dzięki zmianie wyglądu zaczynam czuć się pewniej. Dżinsy i koszule to dobry punkt wyjścia. Pod koniec ceremonii rozmawiałem z wieloma absolwentami, tak, w tym z dziewczynami (pięć miesięcy temu nie byłbym w stanie tego zrobić). Ważne jest, aby zawsze i wszędzie być z uśmiechem.

I jedna z dziewczyn, z którymi nie rozmawiałam przez rok, powiedziała mi, że wyglądam inaczej, jak zupełnie inna osoba, w dobry sposób, zauważyła. Co za impuls. Po kolacji ta sama dziewczyna przyszła do mojego stołu (wszyscy byliśmy przyjaciółmi na tym stole). Mówiono żarty i kalambury iw ciągu kilku sekund siedziała na moich kolanach. Ktoś wypowiedział się na temat pocałunku w policzek, a potem małego policzka w tej samej strefie. Dała mi jedną i było dobrze. Ale co ważniejsze, po raz pierwszy zauważyłem otwartość.

Zaryzykowałem więc i powiedziałem jej, że to moja kolej. I wszedłem all-in za makijaż. I zadziałało. Spędziliśmy tak wiele godzin i nic więcej nie trzeba mówić, ale ona próbowała znaleźć miejsce, gdzie moglibyśmy… wiesz co;). Lekcja z tego tygodnia brzmiała: Dobry wizerunek i uśmiech, zwiększ pewność siebie. Musisz porozmawiać (często muszę o tym pamiętać). Musisz czuć, gdy dziewczyna jest otwarta. I wreszcie, musisz prowadzić.

Kilka ostatnich słów. To jest moje doświadczenie. Wiem, że to nie dla wszystkich, ale ponieważ jestem na r / nofap, zauważyłem, że wcale nie byłem taki wyjątkowy. Wszyscy jesteśmy bardzo podobni. Wszyscy zbudowaliśmy swoje bariery, własne demony i winiliśmy za to społeczeństwo, podczas gdy w rzeczywistości była to wszystko nasza wina. Więc wiem, że w przyszłości istnieje możliwość nawrotu. Obejmuję to. Nie przeszkadza mu, że chcę nawrócić, ani że nie zamierzam walczyć z popędami.

Ale wiem, że za każdym razem, gdy upadłem, odrodziłem się silniejszy niż kiedykolwiek. Podobnie jak Fenix, nawrót choroby to nie śmierć, ale zmartwychwstanie. Mając to na uwadze, moja podróż, by stać się człowiekiem, którą pierwotnie byłem, trwa.

To jest mój pierwszy długi post, więc tutaj jest tl; dr- Jesteś odpowiedzialny za swoje czyny, przyjmij to. Jeśli upadniesz, ponownie podnosisz. To jest życie. Pamiętajcie o następujących słowach: Ci, którzy mają coś przeciwko, nie mają znaczenia, a ci, którzy mają znaczenie, nie mają nic przeciwko. Nie obchodzi cię to i po prostu idź dla zabawy. Bądź pewny siebie, pracuj nad swoim wizerunkiem (nie w sposób całkowicie powierzchowny, twoje oczy muszą błyszczeć). Uśmiechnij się do życia, a życie odwzajemni ci uśmiech. Rozmawiaj bez strachu. Zajrzyj w głąb siebie i zadaj sobie pytanie: czego się boję? Zobaczysz, że boisz się potwora pod łóżkiem. Złudny strach, który już raz pokonałeś. Dlaczego nie pokonać go dwukrotnie?

Jak już wspomniałem, jestem Hiszpanem i nie jestem zbyt dobry, jeśli chodzi o czas na wyrażenie siebie, więc proszę wybacz mi moje błędy. Naprawdę mam nadzieję, że moje przesłanie było jasne. Nie chcę, aby nic ci oddało to, co mi dałeś.

LINK - Moja pierwsza 30 passa. Nadal nie wierzę w zmianę.

by shumpilumpa