To było 60 wspaniałych dni NoFap. Podczas gdy w zeszłym tygodniu trochę się potknąłem, przepchnąłem się przez to i odkryłem, że najlepszym sposobem jest powiedzenie sobie „nie”. Czuję się wspaniale i myślę, że jest coraz łatwiej.
To wspaniałe uczucie i bardzo mi się podoba. Oprócz 2 miesięcy udało mi się związać z facetem i właściwie uzyskać erekcję, pierwszy raz od dłuższego czasu.
Jestem zachwycona, bo już nie czuję się jak lurker siedzący przed komputerem i marzący o tym, żeby być z kimś gorącym. Udało mi się i było super. (Właściwie jestem gejem, ale mimo to ten subreddit był bardzo pomocny). Ten facet miał 10 i nie sądzę, żebym przed NoFap nawet mu odpowiedział. Ale cieszę się, że to zrobiłem. Trzymanie się tego jest warte każdego dnia, w którym żyję bez potrzeby gryzienia.
Każdy z nas może to zrobić, a ja siedzę tutaj, udowadniając, że jest o wiele lepiej. Dziękuję wszystkim fapstronautom.
LINK - 60 dni i uczucie latania
by rik_the_gay