Wiek 22 - Życie stało się DRAMATYCZNIE LEPSZE (1 rok)

Oglądałem wideo na youtube dzisiaj, kiedy krótko wspomnieli o nofapie i zupełnie zapomnieli, jak zacząłem moje nowe życie.

Chciałem tylko podziękować wszystkim tutaj za to, że jestem tutaj w sytuacji, w której się znalazłem (jeśli byłeś) i wspieram, dzieląc się swoimi przemyśleniami i po prostu dając mi znać, że nie jestem sam.

Nadal jestem z tą samą panią we wspomnianym poście [poniżej], regularnie uprawiamy świetny seks, mam nową pracę i niedawno awansowałem na regionalną ofertę, dzięki której podróżuję po całym stanie z większym i mniejszym wynagrodzeniem rachunki.

Powiedziałbym, że odkąd przestałem go uderzać, moje życie stało się DRAMATYCZNIE LEPSZE. Przestałem być pijakiem, żyjąc w użalaniu się nad sobą i zadowalaniu siebie. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że to tak jak pokonanie każdego innego nałogu. To jest cholernie trudne. Cholera, jest tak cholernie ciężko. Walczyłem ... Jednak trudno mi teraz nawet pomyśleć, że kiedykolwiek się masturbowałem.

Jednak wieczorem wciąż piję dobrego mocnego drinka. Uprawiam seks może kilka razy w tygodniu, jeśli nie więcej, aw dniach, kiedy jestem sam, masturbacja nawet nie przychodzi mi do głowy. Ale to samo w sobie było ogromnym procesem ze względu na moją wspierającą dziewczynę. Naprawdę jest jedyną rzeczą / osobą, która mnie teraz podnieca. Trudno uwierzyć, że kiedyś podniecały mnie tylko obrazy na ekranie, w rzeczywistości jest to śmieszne.

Myślę, że znalazłem mój system wsparcia. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było znalezienie kobiety, której całym sobą ufałem i powiedziałem jej o moim uzależnieniu, była o tym pozytywnie nastawiona i pomogła mi przez to przejść. Znalazłem wyjście i to była ona. Jest teraz po prostu ogromną częścią mojego życia i nie widziałem, żeby sprawy miały się inaczej. Jesteśmy razem od tamtej pory i przeszliśmy przez wiele spraw. Jeśli będzie tak dalej przez kilka lat, to jest duża szansa, że ​​znalazłem kobietę, z którą spędzę resztę życia.

Więc koledzy nofaperzy. Dziękuję i dziękuję za tego, kto stworzył ten subreddit. Zaszczepiło to w mojej głowie myśl, że mogę obejść się bez masturbacji w moim życiu, ale nie zdawałbym sobie sprawy z tego, co jest źródłem mojego problemu bez tego, któregokolwiek z was. Możesz to zrobić. Każdy z nas może, wszystko, czego potrzebujesz, to pchnąć, znaleźć swoją motywację. Była moja i cholera, spotkałem ją nawet przez przypadek.

LINK - Cześć wszystkim. Minęło ponad rok. Pomyślałem, że zamelduję się.

 stevo2010088


POPRZEDNI POCZĄTEK 1 ROK WCZEŚNIEJ

http://Original post — http://www.reddit.com/r/NoFap/comments/1qtyjx/heres_my_story/

Tak więc zeszłej nocy całowałem się z panią, o której wspomniałem na końcu mojej historii (tej, z którą byłem całkowicie szczery na temat całego mojego uzależnienia i która jest teraz również moją dziewczyną). I doświadczyłem czegoś, czego nie doświadczyłem od tego czasu miałem szesnaście lat. Właściwie to miałem trochę precum i twardej jak skała erekcji po prostu się całując, a ona trochę szlifowała moje śmieci. Naprawdę się cieszę, że mój umysł zaczyna robić postępy.

Powodem, dla którego dzisiaj piszę ponownie, jest to, że dzisiaj jest to, że po prostu miałem naprawdę silną potrzebę ponownej masturbacji. Co oczywiście skłoniło mnie do pójścia za radami wszystkich i przeczytania wspierających postów. Pragnienie już minęło.

Nie piłem od czterech dni, co wynika z wypicia ponad 3 szklanek whisky wieczorem i ciągłego upijania się. W ciągu ostatnich kilku dni zabijała mnie głowa, zmniejszyłem również palenie do 3-5 papierosów dziennie. Który, kiedy napisałem pierwszy post, to 1-2 paczki dziennie. Pomaga guma nikotynowa.

Trochę się tego boję, czuję, że czasami robię to dla niej, być dla niej wszystkim, czym mogę być. Bo chłopaki, ta pani jest cudowna. Jak drop dead gorgeous i nie mogę uwierzyć, że ona naprawdę chce się ze mną umówić, ale tak jest. Odkąd się poznaliśmy, wychodzimy dwa razy w tygodniu. Po prostu czasami myślę, że jeśli coś się wydarzy i zepsuje ten związek, wrócę do wszystkich moich nałogów ponownie MOCNIE. Ale staram się o tym nie myśleć. W ogóle nie palę, kiedy jestem w jej pobliżu, wiem, że jej się to nie podoba, chociaż to miłe, nie czuję potrzeby palenia, kiedy jestem w jej pobliżu. Rozmawiamy już od dwóch miesięcy, spotykamy się od miesiąca.

Przez 24 dni był wolny od błędów. Czuję się jak bałagan z wszystkimi erekcjami, bólami głowy i wycofaniem. To sprawia, że ​​czuję się dobrze, bo ona wie o tym wszystko, pocieszając mnie przez to i niesamowicie wspierającą. KURWA, czuję, że nie zasługuję na tę kobietę haha. Po prostu upuszczam facetów. Zapraszam do pozostawiania myśli i opinii.