Age 23 - Po 4 latach dosłownie zaczynam czuć się jak bóg

young.guy_.24yh.PNG

Cholera jasna. Jestem studentem inżynierii i jestem w fazie końcowej. Zwykle z powodu stresu (i prokrastynacji) jest to okres, w którym walę konia 3-4 razy dziennie. Ale przez cały semestr nie tknąłem swojego fiuta. Ani razu.

Dzisiaj spotkałem się prywatnie z moją śliczną pracownicą laboratorium, aby zadać jej kilka pytań na ten temat. Nie wiem, co się stało, ale wydawała się zestresowana, nie przestawała chichotać, cały czas bawiła się włosami, a pod koniec poszliśmy dalej i odbyliśmy 20-minutową rozmowę nie na temat. Co się, kurwa, stało. Zwykle stresowałbym się z takimi uroczymi dziewczynami i zachowywałbym się ściśle akademicko, ale byłem całkowicie spokojny, solidny kontakt wzrokowy, żartowałem. To było tak przyjemne, że prawie czułem się, jakby to była randka.

Potem wszedłem na kawę i odbyłem zabawną rozmowę z uroczą kasjerką… Potem zapłaciłem za kawę, a ona dała mi kartę, aby dostać kolejną za darmo (zwykle trzeba kupić około 9 kaw, aby dostać jedną darmową, ale wypełniła mi całą kartę.) Kazała mi przyjść kiedyś.

Poza tym w tym okresie mam najwięcej do roboty. Z powodu mojego dawnego nawyku walenia konia, często zwlekałem i miałem wiele rzeczy do zrobienia w krótkim czasie. Ale w tym semestrze rozwinąłem szaloną etykę pracy i po raz pierwszy w życiu… nie mam prawie nic do roboty O_O

Ukończyłem prawie wszystkie studia, a wszystkie moje zadania zostały dostarczone na długo przed terminem.

To jest niesamowite, nigdy nie byłem tak na szczycie mojego gówna NIGDY. Naprawdę staram się wierzyć, że mogę osiągnąć każdy swój cel. Czuję się cholernie fantastycznie ahshsksbjssbsjsbsjwhsuisis KURWA TAK

[EDIT]: Cóż, kurwa, ten post wysadził w powietrze. Po pierwsze bardzo dziękuję chłopaki za miłe słowa. Przeszedłem przez piekło, żeby dojść do tego punktu. TO BYŁO dalekie od wszechczasów. Musiałem stawić czoła przeciwnościom losu. Nawracałem cholernie mnóstwo razy, odkąd zacząłem tę podróż, której nawet nie znasz, ale wziąłem to na klatę i za każdym razem starałem się być lepszy. Myślę, że najtrudniejsza część jest wtedy, gdy czujesz się jak gówno/smutny/przygnębiony. Większość z nas wraca wtedy do swoich korzeni. Ale kiedy nie ma takiej opcji, nie masz innego wyboru, jak tylko stawić czoła i znieść cały ten ból i smutek. Czasami utkniesz na chwilę w totalnym gównianym stanie umysłu i czujesz, że nie możesz się z niego wydostać. Dajesz się wciągnąć w zapadlisko negatywnych myśli i wydaje się, że nic się nigdy nie zmieni.

Ale tak będzie. Pozostajesz skupiony. Trwasz w swoim celu. Nie daj się rozproszyć negatywnym myślom i uświadom sobie, że ból jest tymczasowy. Pomyśl, co możesz zrobić od razu, co popycha cię o krok dalej we właściwym kierunku. Robisz to codziennie, przyjacielu, a pewnego dnia obudzisz się i zdasz sobie sprawę, jak bardzo się rozwinąłeś.

Przepraszam za to, że czułem się poetycko. Poezja czasami pomaga, ale sprawdź mój post o moich wskazówkach, jeśli chcesz prawdziwych sztuczek, aby wykonać zadanie.

Zapamiętaj to: Cierpliwość to nazwa gry. Rzym nie zbudował się w jedną noc.


WCZEŚNIEJSZY POST

Dla facetów, którzy ciągle nawracają, kiedyś byłem tobą. Przez całe dwa lata próbowałem noFap, a największa passa, jaką miałem w ciągu tych dwóch lat, to 6 dni. Liczy się tylko to, że się nie poddajesz. KURWA NIE PODDAWAJ SIĘ.

Szczegółowe podsumowanie tej szalonej podróży zamieszczę nieco później. Myślę też, że znalazłem najlepsze wskazówki, jak sprawić, by ta podróż zakończyła się sukcesem. Zawdzięczam tej społeczności tak wiele, oczywiście podzielę się tym wszystkim z wami, kiedy tylko będę miał czas.

Spokojnie.

Edycja: Naprawdę mam mnóstwo rzeczy do zrobienia, chłopaki, ale trochę później w ciągu dnia poświęcę trochę czasu, aby dać wam te wskazówki. Jestem ci to winien.

[Mam] 23 lata i [próbowałem NoFap] z różnych powodów. Poczucie wstydu i winy, niepokój społeczny, pakiet startowy wiesz haha. Minęły 4 lata odkąd zacząłem

MOJE WSKAZÓWKI. Jak nie mogłem przejść przez 6 dni do 123 dni.

Tak więc, jak powiedziałem w moim poprzednim poście, oto moje wskazówki, aby mieć długą passę NoFap. Na początek chciałbym powiedzieć, że angielski nie jest moim pierwszym językiem (nawet jeśli słyszeliście to milion razy) i jestem cholernie zmęczony, więc przepraszam za każdy błąd, który popełniłem. No to ruszamy :

Miej listę celów: Nie tylko proste cele, twoje cele życiowe. Chcę, żebyś czytała go każdego dnia. Minimum 3 razy, zaraz po przebudzeniu, w środku dnia i tuż przed pójściem spać. Nie tylko je czytaj. Wizualizuj siebie osiągającego te cele. Postaraj się połączyć jak najwięcej pozytywnych emocji z osiągnięciem tych celów.

Nie zostawaj sam w domu: Znalazłem ten jeden trudny do zastosowania, ponieważ czasami po prostu nie masz ochoty wychodzić. Ale od pierwszego do czterdziestego piątego dnia nie możesz sobie, kurwa, ufać. Nawet jeśli nie masz ochoty na szarpanie się i mówisz sobie „Nie, nie mam dziś nawet nastroju, by myśleć o porno”, nie ufaj sobie. Twój mózg jest podstępnym pojebem i gdy tylko będziesz sama i się nudzisz, on cię do tego nakłoni. Więc zrób sobie przysługę, nie zrujnuj swojej passy i wypierdalaj stąd: idź do kawiarni, do szkoły, jeśli nadal jesteś studentem, na siłownię, gdziekolwiek,

Wzmocnij uczucie wstrętu, jakie masz do siebie podczas masturbacji: Czujesz się jak gówno po tym, jak skończyłeś się masturbować? Dobrze, chcę, żebyś wzmocnił to uczucie tak bardzo, jak tylko możesz. Chcę, żebyś poczuł się, jakbyś właśnie kogoś zabił, otwierając zakładkę z pornografią (i rzeczywiście, robiąc to, w przenośni zabijasz swoje idealne ja). Więc 3-4 minuty dziennie, najlepiej rano (zaraz po przeczytaniu twoich celów), chcę, abyś skojarzył w swoim mózgu jak najwięcej NEGATYWNYCH emocji na temat PMO i jak najwięcej POZYTYWNYCH emocji na temat nofap. Proszę jednak nie brać tego dosłownie. Nie chcę, żebyś się zabił, bo się nawróciłeś.

Uświadom sobie, że to tylko hormony: Czy kiedykolwiek czułeś się jak gówno, a potem po prostu liczyłeś na zimny prysznic i nagle poczułeś się jak najlepszy Mike Tyson? Zdarza mi się za każdym razem. I te nagłe wahania nastroju uświadomiły mi coś naprawdę ważnego. Twój nastrój jest ściśle związany z hormonami, niezależnie od tego, czy czujesz się naprawdę źle, czy naprawdę szczęśliwy, wszystkie myśli przepływające przez twój mózg są związane z tymi małymi cząsteczkami podróżującymi przez twoją krew. Myślę, że gdyby ludzie naprawdę zrozumieli, że sposób, w jaki się czują, jest ściśle hormonalny, byłoby znacznie mniej depresji klinicznej. A jeśli to zrozumiesz, zrozumiesz, jak właściwy sen, dobra dieta, branie zimnych pryszniców i codzienne ćwiczenia mają pozytywny wpływ na ogólny nastrój, a co za tym idzie na samopoczucie.

Bądź ZAWSZE zajęty: NUDA JEST NAJWIĘKSZYM CZYNNIKIEM NAWROTU. Pewnie już to sobie uświadomiłeś. Więc bądź zajęty. A kiedy mówię „zajmij się czymś”, nie oznacza to siedzenia w domu i czytania pieprzonej gazety lub reddita, bo znudzisz się i w końcu znowu popadniesz w nałóg. Musisz się w coś zaangażować; Wróć do szkoły, znajdź pracę na pełny etat, zapisz się na salsę, zacznij Jiu Jitsu lub boks i rywalizuj, załóż biznes. Musisz zaangażować się w 100% w coś, co idealnie angażuje innych ludzi, za co ponosisz odpowiedzialność i faktycznie zajmuje to twój czas. Co prowadzi nas do następnego punktu…

Zrozum siłę zobowiązania: Co dzieje się po nawrocie? Tak, czujesz się jak gówno i bla bla, ale co się dzieje pomimo tego? Po prostu wybaczasz sobie i próbujesz zrobić to jeszcze raz? Powiem ci, co się stanie, jeśli złamię mój. Daję bezdomnemu co najmniej 20 dolców. Ani razu się nie nawróciłem (nie jestem potworem, chociaż nadal daję pieniądze bezdomnym haha). Działa to na mnie jak urok, bo przyznaję, jestem tanim chujem, a pieniądze są dla mnie czymś naprawdę ważnym, więc nawet 20 dolców to dla mnie coś dużego, co chroni mnie przed nawrotem. Pewnego dnia czytałem o kolesiu, który był gotów przekazać 500 $ na cele charytatywne, jeśli zwaliłby przed upływem 90 dni. Możesz pomyśleć, że jest szalony, ale nie jest. To faktycznie oddziela go od reszty; jego działania mają teraz rzeczywiste konsekwencje. Myślisz, że mając taką motywację, pomysł dotknięcia jego penisa przejdzie mu przez myśl? Zakładając, że nie jest milionerem, są szanse, że nawet nie będzie trzymał swojego penisa, kiedy sika. Zaangażowanie, takie jak ten facet, zwiększa szanse po twojej stronie, ponieważ porażka oznacza, że ​​będziesz musiał zapłacić wysoką cenę. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie radzą sobie lepiej, gdy mają niewielki nacisk na ramiona. Ten sposób robienia rzeczy jest dosłownie o 99% bardziej skuteczny, jeśli chodzi o osiąganie celów, niż zwykłe poleganie na sile woli i motywacji, co prowadzi nas do kolejnego punktu…

Nie polegaj na motywacji: Moim zdaniem jednym z najlepszych obecnie zawodników mma jest Rory Macdonald. Ostatnio słuchałem jednego z jego wywiadów i bardzo go szanuję, ponieważ jest inteligentnym, mądrym i dobrze mówionym facetem. Pamiętam, jak ankieter zapytał go: „Co motywuje cię do codziennego powrotu na siłownię i szlifowania tak jak ty?” a Rory odpowiedział: „To nie ma nic wspólnego z motywacją. Motywacja trwa 2 tygodnie i znika, potem jest to prosta dyscyplina i nawyk, które sprawiają, że wracasz.” Stwierdziłem, że to absolutna prawda. We wszystkim, co robisz, motywacja trwa przez krótki czas, po czym staje się rutyną. A rutyna to coś, co twój mózg instynktownie robi i do czego wraca. Znajdź rutynę, która Cię wzmacnia i rób to codziennie. Jeśli przejrzałeś poprzednie punkty, wiesz, co robić.

Ciesz się procesem i poświęć trochę czasu, aby być z siebie dumnym: To trudna podróż, przez którą przechodzisz, możesz być z siebie dumny, że w ogóle jej spróbowałeś. Zmiana przychodzi z czasem. Więc bądź cierpliwy. I co najważniejsze nigdy się nie poddawaj. Dotarcie tam zajęło mi tyle czasu, że nawet nie wiesz. W pewnym momencie nie mogłem wytrzymać nawet dwóch dni bez walenia sobie konia. Więc nie bądź dla siebie taka surowa, a raczej nie, bądź dla siebie surowa, to ci pomoże :p

Nofap to nie tylko powstrzymywanie się od masturbacji, ale także okazja do dokonania poważnych zmian w swoim życiu na lepsze. To jest ten moment, aby zmienić swoje życie tak, jak chcesz. Albo idziesz all-in, albo nie. Dałem ci wszystkie wskazówki, których użyłem, aby zajść tak daleko. Są łatwe w aplikacji i nie zajmują dużo czasu, ale wymagają Twojego bezwarunkowego zaangażowania. Jestem przekonany, że jeśli zastosujesz je wszystkie, odniesiesz sukces w tej podróży.

 

LINK - 121 dni. To moja największa passa, chłopcy.

By BrudnyPingwin34