Wiek 24 - 1 rok - Największą korzyścią jest zmniejszenie lęku i depresji

fireworks1.jpg

Dokładnie rok temu, 1 lipca 2015 r., przestałem dusić starego kurczaka i nie oglądam się za siebie! Trochę brakuje mi słów w tym momencie, ponieważ nigdy nie pomyślałbym, że po moich około 10 latach uzależnienia mogę pozostać czysty przez rok. ŚWIĘTA KROWA TO CZUJE SIĘ NIESAMOWITE!!! TY TEŻ MOŻESZ TO ZROBIĆ!

A także zobaczyć dziś wieczorem Billy'ego Joela na koncercie. to tylko wisienka na torcie bez masturbacji, który sobie upiekłam.

Mam nadzieję, że wszyscy macie wspaniały dzień!

LINK - Jeden rok do dnia!

by złapać w kierunku


Skomentuj 1

Dziękuję Ci!

Największą korzyścią jest zmniejszenie niepokoju i depresji / nienawiści, którą czuję do siebie. Jestem dość dużym introwertykiem, więc obcowanie z ludźmi i prowadzenie bezsensownych, społecznie akceptowalnych rozmów, poznanie wspomnianych ludzi jest dużym wyzwalaczem mojego niepokoju. To znacznie się zmniejszyło i nie mam teraz takich problemów z podtrzymywaniem tych rozmów. Nadal ich nienawidzę, ale hej, to część życia.

Kolejną korzyścią jest to, że dyscyplina, której użyłem, aby pomóc mi przestać się walić, przeniosła się na inne aspekty mojego życia i czuję się bardziej zorganizowany, jakkolwiek dziwnie to brzmi.

Chociaż mam dziewczynę, łatwiej mi rozmawiać z jej przyjaciółmi/jej/przypadkowymi dziewczynami, rozśmieszać je i czuć się komfortowo w moim towarzystwie. Poza tym nie widzę publicznie wyjątkowo gorącej kobiety i myślę „o tak, chciałbym uprawiać z nią seks, ale nie mogę, więc po prostu pójdę do domu i dam klapsa na jej wspomnienie”, jak wielki eazy e powiedział kiedyś: „Myślisz, że mnie to wszystko obchodzi? Nie jestem frajerem” lol

Ogólnie jakość mojego życia znacznie się poprawiła i czuję, że po roku mój mózg wrócił do normalnej pracy.


 

Skomentuj 2

Dziękuję! W zeszłym roku zdecydowałem, że jestem w środku lata, że ​​mam dość pozwalania, by ten nałóg rządził moim życiem. Moje związki nie były satysfakcjonujące, miałam (nadal mam) lęki i depresje (przebiegają w mojej rodzinie), których chciałam od życia, które zbudowałam. Postanowiłam, że zamiast iść na łatwiznę (wszyscy wiemy co to jest), zmuszę się do zmiany.

Ta zmiana wpłynęła na całe moje życie. Mój niepokój i depresja schodzą do akceptowalnych poziomów. Pracuję nad odbudową tych niespełniających relacji i modlę się/medytuję, aby spróbować pomóc.

Uważam też, że mam energię, aby wyjść i robić różne rzeczy. Nawet rzeczy, których wcześniej bałam się zrobić. Przykład: Absolutnie NIENAWIDZĘ wychodzić gdzieś sama, niezależnie od tego, czy spotykam się tam z ludźmi, czy muszę coś załatwić. Po prostu tego nie lubię. Odkąd przestałem fagować, czuję się bardziej komfortowo, robiąc to. Może to spotkanie z moją dziewczyną i jej przyjaciółmi w barze lub wbiegnięcie do centrum handlowego/sklepu spożywczego/gdziekolwiek, żeby kupić kilka rzeczy. Teraz, kiedy to napisałem, brzmi to super kiepsko, ale hej, małe kroki haha.

Przypływ energii pozwala mi też próbować nowych rzeczy. Tej zimy kupiłem zepsuty motocykl (nigdy w życiu nie pracowałem na rowerze, ale pracowałem przy wielu samochodach / innych maszynach) iw ciągu 2 tygodni ta bish działała, jakby brała udział w zawodach torowych.

Każdy dzień staje się trochę lepszy.

Walczyłem tony, zanim dostałem cały rok. Prawdopodobnie nawróciłem co najmniej 20 razy. Jestem po prostu przeciętnym 24-letnim kolesiem, który zdecydował, że jest zmęczony waleniem sobie kilka razy dziennie każdego dnia i coś z tym zrobił. WALKA JEST CAŁKOWICIE WARTA CZŁOWIEKU, TY MOŻESZ TO ZROBIĆ! W niektóre dni myślałem „ehh, zrobię to tylko raz, a potem wrócę do próby zatrzymania”. To były najtrudniejsze dni. Staje się to łatwiejsze, gdy twoja passa się wydłuża.