Wiek 24 - 200 dni - Pierwsza dziewczyna, ogromne kroki

viet.guy_.JPG

W końcu jutro przekroczę 200 dni. Cel, który wyznaczam sobie od 2 lat. Około 2 lata temu napisałem do siebie list, który przeczytam, gdy osiągnę ten kamień milowy. Jestem zdenerwowana, a jednocześnie podekscytowana. Walki były obfite od samego początku

Było wiele dni, w których kwestionowałem cały ten proces i czy było warto. Ale teraz, gdy zbliżam się do osiągnięcia tego kamienia milowego, nie mam wątpliwości, że w moim życiu nie ma miejsca na pornografię.

W tym czasie zrobiłem też ogromne postępy. Dostałem się na mój kierunek, mam zamiar ukończyć studia licencjackie i znalazłem dziewczynę, którą kocham (pierwszy GF). Przypisuję to Nofapowi, ale wierzę też, że pod koniec dnia to od CIEBIE zależy, czy dokonasz zmiany. Nofap może być odskocznią, ale od osoby zależy walka o zmianę, której chce. Nie porównuj się też z innymi fapstronautami, droga do wyzdrowienia każdej osoby będzie inna. Twoja wizja sukcesu może różnić się od mojej, o ile pod koniec dnia czujesz spełnienie, to jest najważniejsze.

Będę nadal walczył w dobrej walce po osiągnięciu 200 dni. Po prostu nie widzę celu pornografii, ponieważ jest ona sprzeczna z wieloma wartościami, które wyznaję. I chcę zapewnić was wszystkich, którzy zaczynają Nofap, że staje się to łatwiejsze i że jest tego warte! Nawet jeśli na początku możesz nie dostrzegać w sobie dramatycznych zmian.

Mam 24 lata i używam pmo, odkąd byłem w gimnazjum, ale na studiach było naprawdę gorzej. Myślę, że główną korzyścią jest czas, ponieważ byłbyś zaskoczony, ile czasu pozwalasz, aby PMP pochłaniało twoje życie. Więc im bardziej się od tego powstrzymasz, tym bardziej zmusisz się do skupienia… na ważniejszych rzeczach w życiu.

Dziękuję wszystkim, którzy wspierali i publikowali na tym subreddicie, zdecydowanie podniosliście mnie na duchu po drodze. To także mój pierwszy post na reddicie i pomyślałem, że podzielę się kilkoma przemyśleniami, zanim dobiegnę do mety.

LINK - Dzień przed dniem…

By  Sub_Z3ro