Wiek 24 - 7 miesięcy - od czasu do czasu nadal mam depresję, ale jest lepiej

24 yr; flkgbd; f.jpg

Pamiętam wyraźnie, kiedy pierwszy raz szarpnąłem się. Miałem wtedy 13 lat, na początku klasy 8. Doskonale potrafię wskazać czas, ponieważ było to dokładnie w czasie, gdy moi rodzice się rozwiedli. To nie jest tak, że obwiniam ich wszystkich i ich decyzję, tylko że te dwa wydarzenia są ze sobą powiązane i dają mi ramy czasowe.

Widzisz, dorastając moja rodzina nigdy nie miała kabla. W podstawówce, kiedy inne dzieciaki rozmawiały o programach takich jak Dexter's Lab i Samurai Jack, ja zawsze milczałem. Właściwie to zawsze byłam dość zgorzkniała. Jednak oglądałem The Simpsons każdego dnia. W rzeczywistości czasami, gdy odbiór był naprawdę zły, mój tata był na tyle miły, żeby wyjść na zewnątrz i obrócić antenę kluczem do małp.

Cóż, po rozstaniu rodziców mój tata wyprowadził się i dostał własne miejsce, a wraz z nim subskrypcję Direct TV. Wiem teraz, że robił to, aby zyskać przychylność u nas, ale w tamtym czasie byłem podniecony. W sypialni miałem tylko materac futon na podłodze i mały telewizor, który siedział na skrzynce z mlekiem. Życie było dobre.

Oglądałem wszystko. Mam na myśli wszystko. To było takie przyjemne uczucie oglądać South Park albo siedzieć do późna, żeby móc pływać. Nie trwało to jednak długo, zanim odkryłem, że późną nocą na Cinemax (i kilku innych kanałach) mieli softcore. Do tego czasu widziałem kobiece ciało tylko w filmach i od czasu do czasu w wyszukiwarce Google nagiej Pameli Anderson, czy coś w tym stylu. Nie trzeba dodawać, że byłem całkiem szczęśliwy. Kocham Cię tato! Satelita jest niesamowity!

Oczywiście do tego czasu nigdy się nie masturbowałem. Oczywiście wiedziałem, co to jest, ale nie byłem pewien, jak to zrobić sam, ani nawet czy byłem jeszcze w stanie. Nawet nie osiągnąłem dojrzałości płciowej. Na początku po prostu to oglądałem. Chciałem tylko zobaczyć cycuszki. Pamiętaj, że to też był softcore, więc jedyne, co widziałeś, to dużo chwytania cycków i sporadyczne lądowanie. Uśmiecham się jak idiota, myśląc o tym, jakie to wszystko było śmieszne. Właściwie pamiętam, jak łatwo było stać się ciężkim w tamtych czasach, jak świeży był mój umysł!

Naturalnie (w najbardziej dosłownym tego słowa znaczeniu), pewnej nocy oglądając takie programy, moja ręka znalazła się wokół mojego dzięcioła. Instynkt zajął się resztą. Wiedziałem, co się wydarzy, ale jednocześnie nie wiedziałem, wiesz? Ach, takie ekscytujące. To było wspaniałe. Naprawdę było świetnie. Doskonale pamiętam pokój i doświadczenie, ale o dziwo nie pamiętam porno, które oglądałem. Ale to nie ma znaczenia. Liczy się tylko to, że był to początek 10-letniego nałogu, uzależnienia, które odbiło się na prawie każdym aspekcie mojego życia.

Może zastanawiasz się, dlaczego opowiadam ci tę historię. Cóż, jak wielu z was, od dawna walczę z depresją. Spędziłem dużo czasu zastanawiając się nad jego źródłem, kiedy się zaczęło i dlaczego. Przez chwilę myślałem, że ten nawyk był sednem tego wszystkiego i że to wydarzenie było kamieniem węgielnym mojego długotrwałego kompleksu niższości. Tyle dni i nocy topiłam się ze wstydu, rozczarowania sobą za to, że byłam słaba, że ​​zmarnowałam tyle życia. Tak często marzyłem, żebym mógł wrócić, zacząć od nowa i zrobić wszystko inaczej.

Często zadawałem sobie pytanie, czy jestem uzależniony od porno, ponieważ jestem w depresji, czy też jestem w depresji, ponieważ jestem uzależniony od porno? Myślę, że to kura lub jajko. Jeśli już, to pierwszy, ponieważ osobiście uważam, że nasiona zostały zasiane dużo wcześniej. Faktem jest jednak, że już się za to nie nienawidzę. Byłem tylko niewinnym dzieciakiem, który wpadł w pułapkę. Społeczeństwo ciągle się zmienia, a każda nowa radykalna zmiana niesie ze sobą nowe niebezpieczeństwa. My (millenialsi) jesteśmy w zasadzie pierwszym pokoleniem, które dorastało z takim dostępem do porno.

Chodzi mi o to, żeby powiedzieć, nie bądź dla siebie taki surowy i nie rozpamiętuj straconego czasu. Kochaj siebie. Gówno się dzieje i po prostu musisz iść do przodu i dać z siebie wszystko.

Czuję wszystkie korzyści… pewność siebie, brak mgły mózgowej itp. Planuję dokończyć tę historię i opowiem o niej w przyszłości. Mam 24 lata i używam porno przez 10 lat.

LINK - 7 miesięcy w czystości

by nofap_fantom


WIĘCEJ

Więc wczoraj opublikowałem historię o moich pierwszych doświadczeniach z fapping (https://redd.it/4wcwnx). Naprawdę, to było odbicie. To był sposób na wydostanie się z myśli, które trzymałem w sobie przez długi czas. To było spojrzenie na wydarzenie, które doprowadziło mnie do tego, że jestem osobą, którą jestem dzisiaj. Czy jestem dzisiaj doskonały? Do diabła, nie. Jednak każdego dnia uważam za krok w kierunku idealnej jaźni, którą pragnę stać się.

Cóż, przypuszczam, że niektórzy z was chcą usłyszeć osobiste zmiany, których byłem świadkiem. „Supermocarstwa”, które pozwoliły mi powstrzymać się od wygrywania. Czy je mam? Tak. Wszyscy. Oni są prawdziwi. Uważam jednak, że aby je zrozumieć, trzeba obserwować rozwój od początku do końca.

Kiedy miałem szesnaście lat, dostałem swoją pierwszą prawdziwą dziewczynę. Miałem kilka niezręcznych, krótkotrwałych doświadczeń z dziewczynami w gimnazjum, ale to był pierwszy raz, kiedy miałem dziewczynę, którą naprawdę lubiłem iz którą spędzałem prawdziwy czas. Przez chwilę byłem naprawdę szczęśliwy.

Po pierwsze, muszę powiedzieć, że ta dziewczyna była niesamowita. Miała te duże, błyszczące niebieskie oczy i faliste czarne włosy. Była też tancerką i miała wspaniałe ciało. Nie tylko była piękna, ale także miała osobowość, która pasowała. Miała świetne poczucie humoru. Świetnie smakowała w muzyce i filmach. Uwielbiałem po prostu rozmawiać z nią, bo naprawdę mogłem być sobą, wiesz? Rzeczą, która naprawdę przypieczętowała dla mnie umowę, była jej przygoda. Kiedyś opuściliśmy szkołę i wyruszyliśmy do miasta i zwiedziliśmy. Ważną rzeczą do odnotowania jest to, że była starsza ode mnie o rok io wiele bardziej doświadczona niż ja. Bez wątpienia byłam w niej zakochana.

W końcu przyszedł czas na seks. Moja mama i ojczym wyjechali na weekend i zostawili mi dom. Pamiętam, że pogoda była zachmurzona i lekko padała. Leżeliśmy razem w łóżku w moim pokoju, oglądając film. Nie mogłeś prosić o lepsze warunki. Jest naprawdę źle.

Niestety w tamtym czasie mój nawyk PMO był w pełnym rozkwicie. Po prostu nie mogłem się powstrzymać. Najgorsze też jest to, że nie wiedziałem, że to problem i że powoduje tak wiele innych problemów. W tym momencie też zajmowałem się bardziej intensywnymi rzeczami. Wierzę, że zawsze była jakaś część mnie, która wiedziała, że ​​to zły nawyk i że powinienem się wycofać, ale szczerze mówiąc, nigdy nie włożyłem w to przyzwoitego wysiłku. Szedłem 2-3 razy dziennie bez zastanowienia.

Mój kutas po prostu nie chciał współpracować. Próbowałem i próbowałem. Po jakimś czasie mogliśmy uprawiać seks, ale to nie było tak, jak powinno. Byłem zdewastowany. Chciałem uszczęśliwić tę dziewczynę i pokazać jej, co do niej czuję. Chciałem jej pokazać, że jest najseksowniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem. Zamiast tego poczuła coś przeciwnego. Czuła się upokorzona i niechciana.

Stamtąd wszystko zaczęło się rozwikłać. Niepewność była większa, niż mogłem znieść. Wiedziałem, że zaczęła inaczej na mnie patrzeć. Nie trwało długo, zanim zerwaliśmy. W tym okresie mojego życia, w tych krytycznych latach nastoletnich, byłem gigantyczną cipką. Dosłownie nie zrobiłem dla siebie nic dobrego, zupełnie nic. Byłem gówniany w szkole, nie uprawiałem sportu ani nie ćwiczyłem i stawałem się kutasem dla prawdziwych przyjaciół, których tak naprawdę miałem. W tym czasie w moim życiu byłem na najniższym poziomie, w jakim kiedykolwiek byłem. Straciłem dziewczynę, którą kochałem, ponieważ nie mogłem być dla niej ostry. Te dni były po prostu ciągłe, non-stop fapping.

Jednak, co dziwne, wkrótce potem znalazłem inną dziewczynę. Właściwie więcej niż jeden. Mam wielkie szczęście, że pomimo wszystkich cech przegranych, które wtedy pokazywałem, wciąż przyciągałem kobiety. Te ładne. Jednak zawsze było tak samo. Najwyższy czas na seks, a ja po prostu nie mogłam tego podnieść. Oczywiście te relacje zakończyły się niepowodzeniem. Ten sam schemat utrzymywał się przez kilka lat. Za każdym razem, gdy nie mogłem uprawiać seksu z dziewczyną, zbieranie się na odwagę, by spróbować ponownie z nową dziewczyną, zabierało mi coraz więcej czasu. Było ich tak wiele, że po prostu musiałem mnie przepuścić. Wiem, że było ich tak wielu, że interesowali się mną, ale nie zareagowałbym na ich zaloty. Po prostu nie mogłem ryzykować. Wstyd i zażenowanie, które nastąpiły po nieudanej próbie, były po prostu zbyt bolesne.

To, do czego to wszystko doprowadziło, jest dobre, po chwili zacząłem po prostu to akceptować. Wierzyłem, że zostałem złamany i że nie jestem w pełni funkcjonującym człowiekiem. Widzisz, właściwie nie miałem pojęcia, że ​​mój PIED był naprawdę spowodowany przez mój zwyczaj pornograficzny. Nie miałem pojęcia, że ​​inni faceci doświadczają tego samego, co ja. Myślałem, że jestem jakimś dziwakiem, który nigdy nie miałby normalnego związku seksualnego z kobietą. Trudno było sobie z tym poradzić.

Oczywiście jestem wytrwałym draniem i wiedziałem, że nie ma nic do stracenia, próbując. Wiedziałem, że nigdy się nie poddam. Właśnie zdałem sobie sprawę, że muszę to zrekompensować. Wiedziałem, że seks to nie wszystko w życiu. Miałem zamiar pokazać światu, że wciąż jestem mężczyzną, pomimo mojego bezwładnego Jimmy'ego. Miałem zamiar pokazać je nie ilością ułożonych kobiet, ale moją indywidualnością i siłą charakteru. Byłbym przeklęty, gdybym miał chodzić z nisko opuszczoną głową, jak jakiś sub-człowiek. Dzień po dniu pozbywam się osobowości beta.

Nie wspomniałem o tym, że jestem artystą. Byłem od najmłodszych lat. W tym momencie zacząłem traktować to bardzo poważnie i faktycznie zacząłem studiować to w lokalnym college'u w moim mieście. Byłem bardzo oddany i użyłem go jako swojego sklepu, co polecam wszystkim. Właściwie miałem wiele wspaniałych doświadczeń w tym momencie, kiedy po prostu odpuściłem. Naprawdę wkładałem dużo wysiłku w moje zajęcia i zanim skończyłem, byłem znany w całej szkole i szanowany w środowisku artystycznym. Zdobyłem nawet nagrodę, z której do dziś jestem naprawdę dumny.

Pomimo całego tego osobistego rozwoju, wciąż biłem małpę. Robiłem postępy w moim życiu, ale wciąż był za mną wielki, czarny pies depresji, majaczący nade mną. Walczyłem z tym codziennie i używałem pornografii jako lekarstwa. Jeszcze kilka lat upłynęło, zanim dowiedziałem się, że lek rzeczywiście jest chorobą.

Jednak moja lekcja z tego wszystkiego jest taka, że ​​chociaż miałem tę okropną słabość, nadal szedłem dalej. To było jak pływanie pod prąd lub zabawa piłką lekarską. Trudność, z którą się zmierzyłem, uczyniła mnie emocjonalnie silniejszym. Kiedy wyrwanie przestało być moim celem, zacząłem odnajdywać spełnienie w innych, znaczących rzeczach. Próbuję powiedzieć, że nie żyj swoim życiem tylko po to, by zmoczyć swojego penisa. Żyj swoim życiem dla siebie.

LINK - Months Clean, Pt. 2)