Age 25 - PIED wyleczony po roku, więcej energii, lepsze treningi

7 lat codziennej masturbacji z użyciem porno. Miałem ED, więc zostałem zmuszony do nofap. Odeszła w ciągu roku. Próbuję zrobić nofap od czerwca 2013, czyli od 3.5 roku. Obecnie mam najdłuższą passę wszechczasów, 185 dni.

Wszystkim ludziom, którzy wciąż walczą / próbują, mogę tylko powiedzieć. Chciałbym wiedzieć, jaki sekret pozwolił mi w końcu wybuchnąć w długiej pasji. Raz miałem 90-ową passę w 2013, a potem kilka pasm 30-50, TON z nawrotami / bingami, ale w końcu po próbie 3.5 lat, bez wyraźnego powodu, w końcu dotarłem do ogromnej (IMO) pasji .

Po prostu musisz próbować. Nawet po uruchomieniu NoFap miałem bingey miesiące, w których w tym miesiącu biłbym 20 razy. Martwiłem się, że nigdy nie ucieknę z tego dołu. Jakoś, po kilku próbach, dotarłem tutaj do 185 (nie w trybie trudnym, ale też nie mam dziewczyny).

DUŻO łatwiej jest iść dalej, kiedy mam już dobrą passę (bo nie chcę kończyć passy. ZDECYDOWANIE liczę dni. Zdaję sobie sprawę, że wszyscy się nie liczą, ale liczę). To nie znaczy, że jestem czysty, zawsze bądź czujny. Mogę mieć przed sobą nawroty, o ile wiem, ale jestem teraz w dobrym miejscu.

Myśl o fappingu całkowicie mnie obrzydza, a mój mózg jest dobrze zaprogramowany, aby pamiętać okropne puste i żałosne uczucie, które pojawia się po PMO. Nigdy nie zapomnę, jakie to okropne uczucie, mimo że minęło tak dużo czasu, odkąd to zrobiłem.

Mam 25 lat. Powodzenia, pozostańcie silnymi fapstronautami. Nie poddawaj się bez względu na to, jak długo to zajmie. Wszyscy mamy przed sobą najdłuższą passę.

Większa energia jest największą korzyścią. Kiedy jadę dni lub tygodnie bez wytrysku, potrzebuję tylko 5 godzin snu, a moje treningi są lepsze. Jeśli wytrysnę (sex) potrzebuję godzin 8-9. Historycznie, dla mnie pmo jest najgorsze, potrzebuję godzin 10-12, żeby spać z PMO i nadal czuć się okropnie, oczywiście, następnego dnia. Z seksem czuję się meh, ale nie okropnie.

Dla mnie ta podróż polega głównie na powstrzymaniu się od PMO, ponieważ uważam, że to trucizna umysłowa. Nie mam ED, PE ani DE (chociaż kiedyś dostawałem ED, ale wyleczyłem to w ciągu roku od próby nofap i to nigdy nie wróciło)

Energia jest dla mnie największa, którą konsekwentnie dostrzegam jak dzień i noc. Również „obecność”, jak to nazywają. Jestem znacznie bardziej świadomy swojego otoczenia i szczegółów, kiedy zatrzymuję nasienie. Po wytrysku jestem odrętwiały na większość bodźców.

Zasadniczo szczęśliwszy z nofap. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​pierwsze dni 7 po seksie lub ejakulacji są napalone jak diabli i będę pieprzyć wszystko, ale jeśli uda ci się utrzymać linię w ciągu dnia 7, to ustąpi i poczujesz się normalnie i szczęśliwy, nie przesadnie napalony.

LINK - Po 3.5 latach próbowania NoFap w końcu zbudowałem pasmo!

By yichiro12