Wiek 26 - wyleczenie ED i DE, spowolniony restart krawędzi

Nic na to nie poradzę, że przedłużam, próbowałem, ale nie mogę. Ponieważ przez tak długi czas była to tak ważna część mojego życia, mam wiele do powiedzenia na ten temat.

Wiedziałem o tym, więc zacząłem pisać swój post kilka dni temu (potrzebowałem produktywnego sposobu wyrażenia siebie, ponieważ moja dziewczyna właśnie mnie rzuciła tydzień temu). Zanim się zorientowałem, obcinałem ważne rzeczy do tego stopnia, że ​​było to niewystarczające, a mimo to zawierało już 7,500 słów. Z czasem zamierzam go odwiedzać iw zależności od tego, co wyjdzie, udostępniać go w inny sposób. Co prowadzi mnie do punktu numer jeden:

  1. Musimy w pełni udokumentować nasze przypadki i zacząć je zbierać gdzieś dla badaczy, aby przenieść to na wyższy poziom.

Mam kilka innych ogólnych uwag na temat społeczności:

  1. Często na tej stronie jest zbyt dużo dogmatyzmu, a za mało trzymania się środka. Zbyt wiele rzeczy jest czarno-białych dla zbyt wielu ludzi i uważam, że jest to destrukcyjne. Wiemy wiele z naszych zebranych anegdot (które mogą już prawie stanowić dowód epidemiologiczny), ale niewiele nauki zostało jeszcze zrobione (chociaż niektóre zaczęły). Podsumowując, ludzie się różnią i rzeczy się zmieniają (lekcja nr 1 toksykologii). 2.5 roku prób udowodniło mi to ogromnie, pokazując, co zadziałało, a co nie. Teraz do tego.

Dla mnie, kiedy po raz pierwszy przeczytałem youbrainonporn.com, wszystko nagle „kliknęło”. Cholernie trudno było przezwyciężyć moje pragnienia - na początku miałem prawie nieprzerwane fantazje porno, które nieustannie chodziły mi po głowie, to było szalone. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było wycięcie porno, bo pomimo braku przekonania, że ​​nie masturbacja jest dobrą rzeczą, wiedziałem, że nie oglądanie porno nie zaszkodzi mi w żaden sposób i ta logika na początku była niezwykle przydatna. W miarę upływu czasu i stawałem się coraz trudniejszy dla siebie, bardziej katastrofizowałem moje nawroty i coraz częściej powracałem do porno (zeszłego lata znów byłem prawie całkowicie uzależniony). Kiedy moja głowa zaczęła oczyszczać się z fantazji, nie mogłem uwierzyć w różnicę w jasności. Mój pierwszy stek PMO miał 45 dni, to był czysty 45 dni; mała krawędź pod koniec, bez PMO, na końcu nie sprawdzałem przechodzących dziewczyn czy cokolwiek innego. Popadłem w samozadowolenie, myślałem, że wygrałem, masturbowałem się i od tego momentu KAŻDA passa była trudniejsza. Wierzę, że umysł początkującego jest najbardziej odpowiedni do odniesienia sukcesu, dla was, nowych chłopaków, szczerze wierzę, że napisałbym mój 90-dniowy post 2 lata temu, gdyby nie samozadowolenie.

Wróg nr 1 – Samozadowolenie Wróg nr 2 – Stres Wróg nr 3 – Zapomnienie (brzęczenie w życiu, nieświadomość tego, co robisz) Wróg nr 4 – Konie trojańskie

Zacząłem nazywać pewne rzeczy końmi trojańskimi, ponieważ wydają się łagodne i ostatecznie prowadzą do upadku. Dla mnie przez większość czasu byłyby to rzeczy, które usprawiedliwiałbym jako zapewniające mi prawdziwy seks (haniebna motywacja do robienia tego, kiedy nie jestem na szczycie); przez resztę czasu byłyby one czymś (pół)seksualnym, zwykle zabawnym, ale czasami i „szczerą rzeczą, o której chciałbym wiedzieć, która mnie nie podnieci”, którą wyszukiwałbym w Google. Do pierwszej kategorii należały Craigslist, Backpage, Randki online (w szczególności Plenty of Fish) oraz PUA/Seduction. Ostatnia jest najgorsza z nich wszystkich, dostałem się do tego w zeszłym roku i uczyniło mnie to okropną, nieszczęśliwą osobą i nieuchronnie doprowadziło do wielu odrzuceń (zaufaj mi, dziewczyny, których naprawdę chcę, nie interesują się tymi palantami) co doprowadziło do mojego naprawdę złego lata nawrotów.

Wróg publiczny nr 1 jest na krawędzi. Rok temu miałem 75-dniową passę, kiedy zacząłem zbliżać się do 50 dnia, zyski były minimalne w tym okresie.

Prawdopodobnie dotarłem do 25-40 dni 10 razy, a może minęło 3-4. Zauważyłem ogromną różnicę między dniami 1-30 a 30+. Dla mnie podejście do nich w inny sposób jest tym, co naprawdę pomogło. Z mojego doświadczenia:

W dniach 1-30 używaj zimnych pryszniców, licz dni i codziennie zapisuj swoje zobowiązania (projekt wolność i miłość ma ten NIESAMOWITY darmowy program PDF na dni 1-30… chociaż po trzecim razie niewiele to daje, haha). Zdyscyplinuj się jak skurwysyn, ćwicz jak szalony, dobrze się odżywiaj itp.

Po 30 dniu coś musi się zepsuć, to nieuniknione, miesiąc stresu to gówno. Dla mnie wchodzenie pod zimny prysznic każdego dnia było cholerną torturą, nie było ucieczki, było do bani. Moje największe sukcesy (w tym ten) przyniosły odejście od zimnych pryszniców po około 30 dniu. Przestań też liczyć dni, po 30 idą dużo wolniej i to zniechęca – tak naprawdę zniechęca to, kiedy przestajesz liczyć, myślisz, że musisz być już w 50 dniu, sprawdź swój licznik i jesteś dopiero w 37 dniu.

„Supermoce” znikają, gdy inne rzeczy zaćmiewają twój umysł, np. stres/przeciążenie mózgu. Spędzanie zbyt dużo czasu na tym reddicie, albo komputer lub generał zrobi to lepiej niż cokolwiek innego. Zatrzymaj się i spójrz od czasu do czasu na swoje życie, myślę, że to właśnie daje nam supermoce w dużym stopniu. Po tak długim siedzeniu w tym, po prostu zauważam cofanie się do złych stanów psychicznych, przywracanie „supermocy” nie ma takiego zastrzyku jak na początku, przestańcie gonić.

Dla mnie walka, którą zdałem sobie sprawę, była walką przeciwko seksualizacji kobiet. Mój postęp tutaj nie jest wart 90 dni, przyznaję, że czasami było lepiej podczas podróży. Muszę jeszcze nad tym popracować.

Mówiąc o latach 90. Jeśli jesteś milenialem, tak jak ja, zajmie ci dużo więcej czasu, zanim pozbierasz się do kupy. Miałem okresy do 6 miesięcy, w których mam <2-3 nawroty bez pornografii, a mój martwy kutas wciąż nie był w porządku. Nie zaczynaj od pogoni za 90, możesz być bardzo rozczarowany, kiedy tam dotrzesz. Zacznij od celu, aby wyprostować głowę.

Teraz, jeśli chodzi o te 90 lat, co było innego, co sprawiło, że odniosło sukces w porównaniu z innymi.

1 nie jest obrzeżem, to pierwszy raz, kiedy tak długo szedłem bez niego; Wiem, że pokonanie skurwysyna to skurwysyn i może dlatego zajęło mi to tak długo, ale musisz to zrobić, nie odniesiesz sukcesu, jeśli będziesz miał przewagę.

2 Jesienią wróciłem do antydepresantów. Miałem naprawdę ciężki rok i wiem, że chociaż nie rozwiązują problemów, które dzieją się w głębi duszy, pozwalają mi odłożyć to gówno na bok, abym mógł zająć się swoimi problemami.

3 Miałem dziewczynę przez 2 miesiące, uprawiałem seks w każdy weekend od końca stycznia do 2 tygodni temu. Wiem, że trudno to usłyszeć facetom, którzy walczą w tej dziedzinie (zaufaj mi, mam 26 lat, a ona była moją pierwszą dziewczyną, więc wiem), ale muszę być szczery, to bardzo pomogło.

Pewność siebie, kontakt wzrokowy, co tam, wszystko to zostało zrealizowane podczas jakiejkolwiek przyzwoitej passy, ​​tym razem wydarzyły się jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze, miałem mnóstwo mokrych snów, jakieś tony z dni 25-50, a potem miałem ich kilka. Byłem już w tym zakresie i nigdy nie miałem więcej niż 1 podczas żadnej passy; Wiem, że to strzał w dziesiątkę, ale przypisuję to brakowi krawędzi. Po drugie, moje DE i ED zostały wyleczone.

Mam ponurą historię seksualną, a wcześniej byłem tylko z 1 dziewczyną (+ 1 prostytutką, która też mnie nie podciągnęła) około rok temu. Pomimo tego, że nie używałem prezerwatywy (tak, wiem, to zła decyzja), NAPRAWDĘ ciężko było mi to utrzymać i podczas 3 razy, kiedy próbowałem ją przelecieć, doszedłem tylko raz po tym, jak zrobiłem to mocniej, niż mogłem sobie wyobrazić (nie było cały czas dużo się czuję).

Historia z ostatnią dziewczyną jest taka, że ​​na początku stycznia próbowaliśmy uprawiać seks, nie mogłem dokończyć i przypisałem to gównianej prezerwatywy (prawie chciałem jej powiedzieć, ale nie mogłem się do tego zmusić). Potem wyjechała na kilka tygodni, a ja zacząłem źle wyglądać - to mnie cholernie przerażało, zwykle kochałem linie płaskie, ale nie wtedy, gdy miałem bliski seks w mojej przyszłości. Robiłem wszystko, co mogłem, aby odzyskać wrażliwość i zacząłem wariować, że może to być trwałe (z powodu uszkodzeń fizycznych) lub że zajmie to 2 lata, jak niektóre inne historie, które czytałem. Wtedy zobaczyłem, że Lunesta, którą brałem może powodować całkowity brak ochoty na seks, przestałem ją brać i poczułem, że chęć wraca. W pierwszym tygodniu, kiedy wróciła, było naprawdę trudno dojść i trwało to wiecznie, po raz kolejny, zrobiłem to około 3 razy i przyszedłem tylko raz. Robiliśmy to co weekend przez jakiś czas i stopniowo było coraz lepiej, aż do momentu, w którym cipka jest tak cholernie dobra, że ​​nie ma mowy, żebym chciał wrócić do mojej ręki! Tak, zerwała ze mną, ponieważ byłem kutasem (częściowo dlatego, że zacząłem zbytnio seksualizować związek). Nie wróciłem do nałogu, ponieważ wiedziałem, że medytacja była jedyną rzeczą, która uszczęśliwiłaby mnie po zerwaniu, gówno czyni cuda i tak zakończę mój post. Moim zdaniem najskuteczniejsze narzędzia zmiany:

  1. Medytacja i uważność. Jeśli musiałeś zmierzyć się z uzależnieniem od pornografii w Koloseum i dostałeś tylko 1 broń, wybierz tę. Ciężko jest być pracowitym, wiem, ale jeśli jesteś, to wszystko, czego potrzebujesz, aby to pokonać.
  2. youbrainonporn.com – ten reddit jest świetny do angażowania się w dyskusję, ale jest tu dużo BS. YBOP konsekwentnie ma znacznie lepsze informacje.
  3. Instynkt siły woli – przeczytaj tę książkę, jest niesamowita.
  4. Ćwicz – wiesz, że musisz
  5. Wyjście. Nie mam zamiaru mówić o kontaktach towarzyskich, ponieważ nawet jeśli to pomaga, wiele osób (w tym ja w dzisiejszych czasach) ma trudności ze znalezieniem ludzi do spędzenia czasu. Jeśli jesteś sam i czytasz, że potrzebujesz kontaktów towarzyskich, pogarsza to sytuację; Udało mi się bez mnóstwa spotkań towarzyskich, więc ty też możesz. Jednak wypierdalaj z domu, idź na spacer sam, nieważne, to bardzo pomaga.
  6. Wyuczony optymizm – lektura obowiązkowa dla każdego z depresją.

Mam dużo więcej do powiedzenia, ale nie sądzę, aby ktokolwiek przeczytał więcej, więc możesz do mnie napisać, jeśli masz inne pytania.

EDYCJA: Zapomniałem o #7, który jest jednym z najważniejszych, to autorefleksja. Naprawdę zastanów się, dlaczego uzależniłeś się od tego i znajdź tę dziurę, którą próbujesz wypełnić. Dla mnie jest to połączenie rzeczy związanych z zaniedbaniem emocjonalnym w dzieciństwie, emocjonalnym kazirodztwem i przemocą psychiczną… naprawdę przestudiuj psychologię i dowiedz się, co się dzieje. TYLKO BĄDŹ OSTROŻNY! Pierwszą rzeczą, której uczą cię na jakichkolwiek zajęciach z psychologii, jest to, że pomyślisz, że masz WSZYSTKO, o czym czytasz, to prawda!

LINK - Po 2.5 latach prób osiągnąłem 90-dniowy kamień milowy.

 

by elbarbaro2