Age 27 - Od uzależnienia od pornografii po problemy z tożsamością płciową i PIED do odkupienia: moja historia

Tee.trans_.jpg

Czaję się tu od jakiegoś czasu i chciałem podzielić się z wami moją historią, głównie dlatego, że przez cały ten czas musiałem trzymać ją dla siebie (z powodów, które staną się jasne) i mówienie o tym może Pomóż mi. Także chyba powinno służyć jako przestroga, bo moje zdegenerowane drogi doprowadziły mnie do nałogu, a nawet do naprawdę mrocznych miejsc.

Niektóre. Mam teraz 27 lat, ale odkąd byłem nastolatkiem, chronicznie się masturbowałem, prawdopodobnie każdej nocy i dwa lub trzy razy dziennie, odkąd w wieku 18 lat przeprowadziłem się na własną rękę do college'u. Nie jestem brzydki ani w przynajmniej tak nie sądzę, nie jestem też gruba, ani zbyt chuda, ani nic w tym stylu. Cierpię na niską samoocenę i brak pewności siebie, co z pewnością nie pomogło kobietom.

Przez długi czas byłem po prostu twoim zwykłym uzależnionym: fapowałem 2, 3x dziennie, zacząłem poznawać wszystkie gwiazdy porno, zdeformowałem przez to mój pogląd na seks i kobiety, i oczywiście mój własny obraz siebie.

Zmieniło się, gdy natknąłem się na „fetysz uzależnienia od pornografii” - w zasadzie zmieniając własne uzależnienie od pornografii w paliwo do większej masturbacji. Okazuje się, że wokół tego kręci się cała ukryta subkultura, blogi, tumblry, specjalne filmy porno itp. Wiele z nich to zdjęcia gwiazd porno lub gorących kobiet z podpisami nakłaniającymi do zmarnowania życia na waleniu konia. Nie żartuję: wiele rzeczy dotyczyło zapomnienia o rodzinie, przyjaciołach, pracy, ogłupianiu i zmienianiu cię w głupią, ciągle na krawędzi i masturbującą się świnię. Szczególnie praktykowali formę masturbacji, którą nazywali „gooningiem”, która polega na ciągłym skradaniu się, aż w zasadzie oszalejesz. Potem odkryłem cały pokój IRC poświęcony temu.

To wtedy sprawy zaszły daleko. Spędzałem godziny na tym IRC-u, znajdując przyjemność w całkowitym poniżeniu. Kiedyś spieszyłem się do domu z pracy, tylko po to, żeby się zalogować i zacząć się masturbować. Wkrótce też logowałem się z pracy. Jednak w pokoju było sporo gejów, z czymś w rodzaju fetyszu „kultu penisa”, a także „mięsień” (co, jak zapewne wiesz, jest fetyszem mężczyzn, którzy chcą przebierać się za dziewczyny i być tak kobiecymi jak to możliwe).

Powoli, ale nieuchronnie, wszystko dotarło do mojej głowy. Byłem hetero, ale zacząłem coraz bardziej wybierać swoje porno w zależności od rozmiaru penisa wykonawcy, zaczynając coraz bardziej wyobrażać sobie, że jestem dziewczyną na scenie. Było też mnóstwo „hypnosów”, filmów i plików dźwiękowych, które obiecują, że „złamią ci mózg” i albo zmienią cię w totalnego uzależnionego, albo w „maminsy”. Dużo ich słuchałem i oglądałem. Normalnie nie wierzę w hipnozę, ale kiedy jesteś napalony, może cię to zepsuć. Odkryłem „przewodniki mięczaków”, jak stać się „pułapką”. Nie zamierzam zawracać ci głowy wszystkimi szczegółami, ale „eksplorowałem” (bardziej jak „pranie mózgu”) z tonami fetyszy, takich jak cuckolding, kult penisa, całkowite poddanie itp.

To wtedy było naprawdę ciężko. Uzależnienie od pornografii doprowadziło mnie do zakwestionowania mojej orientacji seksualnej, ale także tożsamości płciowej. Zaczęłam myśleć o byciu kobietą, o byciu kobiecym, z wypaczonym i szczerze mówiąc skrajnie seksistowskim i pornograficznym spojrzeniem na kobiecość. Swoją drogą, nie żartuję. Poddałam się depilacji całego ciała, pozwoliłam włosom rosnąć dłużej, przyniosłam majtki i szukałam informacji na temat leczenia hormonalnego. Założyłem też własnego Tumblra o zachęcaniu do uzależnienia od pornografii i zostaniu maminsynkiem. Zacząłem się masturbować „jak dziewczyna”, szczególnie ze skłonnością do masturbacji.

Ostateczne pchnięcie nastąpiło, gdy spotkałem kolesia na czacie IRC i, cóż, w pewnym sensie go złapałem. Wiedział, że ja też jestem kolesiem, ale powiedziałam mu, że jestem szczególnie kobiecą „maminusem”. Dużo rozmawialiśmy na komunikatorach i tak, mieliśmy taki wirtualny związek, w którym ostatecznie nazwałem go swoim chłopakiem, a on nazwał mnie swoją dziewczyną i cały czas rozmawialiśmy. Po prostu czułem się dziwnie komfortowo i w ogóle.

Zabawne jest to, że wszystko to było równoległe do mojego „prawdziwego życia”: nie stałem się odizolowanym masturbatorem, wciąż widywałem się z przyjaciółmi, chodziłem do pracy, spędzałem czas z rodziną, zajmowałem się moim hobby itp. W moim umyśle: to było tak, jakbym po prostu budował alter ego lub oddzielną osobę. Nie trzeba dodawać, że to podwójne życie było dużą przyczyną stresu i depresji.

Pewnego dnia powiedział mi, że chce pojechać do mnie, żebyśmy mogli uprawiać ze sobą seks.

To wtedy wszystko jakby się rozpadło. Nagle wszystko stało się zbyt realne. nie jestem transseksualistą; Nie jestem gejem ; nie chcę być kobietą; a co ważniejsze, Jestem wart więcej niż rujnowanie sobie życia przez uzależnienie. To wszystko po prostu mnie uderzyło.

Powiedziałem kolesiowi, że to koniec, a to było naprawdę trudne i właściwie płakałem, ponieważ byliśmy „razem” przez kilka miesięcy, czułem się jak prawdziwe zerwanie. Usunąłem wszystko, co miałem, cały ten alternatywny obraz, który miałem, wymazałem to całkowicie. Wtedy zacząłem tu przychodzić, aby znaleźć metody i odpowiedzi na to, jak przywrócić mój mózg do normy, i postanowiłem zrobić to krok po kroku. Po pierwsze, pozbycie się chęci powrotu do gejowskiej / sissy strony rzeczy: ograniczenie się do „normalnego” porno. Pomogło, ale mimo wszystko męska obecność w nim była dla mnie dość zła. Więc ściśle lesbijskie porno lub po prostu kobiece dokuczanie. Potem próbowałem wielu „męskich” czynności, aby „zmyć” kobiece uczucia. Nie udało mi się z większością z nich, ale bieganie i uprawianie sportu (piłka nożna i badminton) pomogło cholernie.

Powoli, ale pewnie, wyrwałem się z tego. Zajęło to około roku, półtora roku: uprawianie sportu, ograniczenie konsumpcji pornografii do rzeczy tylko dla kobiet i tylko kilka razy w tygodniu. W międzyczasie udało mi się nawet wrócić do gry w randki i po kilku nieudanych randkach poznałem niesamowitą dziewczynę, jesteśmy już rok razem i bardzo mi się to podoba. Zaledwie kilka dni temu powiedziała mi, że chce ze mną przeżyć swoje życie!

Jakiś czas temu nawróciłem się tylko dlatego, że byłem zbyt napalony: odpaliłem porno. Ale zgadnij co?

To było nudne i w ogóle nie podniecające. Zgadza się, najgorętsze laski, i po prostu uznałem to za nudne. Pomyślałem o mojej dziewczynie i niektórych naszych seksownych chwilach: i tak, mogę do tego walić. Myślę, że jeśli to jest kobieta twojego życia, nie jest tak źle mieć małego walenia konia, kiedy o niej myślisz, co?

Jedna uwaga: nadmierna konsumpcja pornografii i podatna na masturbację odcisnęły na mnie piętno. Miałem duże problemy z erekcją na początku naszego związku, a co najdziwniejsze z orgazmem i wytryskiem: normalna masturbacja sprawia, że ​​orgazm mam bardzo słaby. Jednak jest to na drodze do zatrzymania, ponieważ mieszkamy razem, mam bardzo mało czasu na PMO, co mi pomogło - mam teraz dobre erekcje i zaczynam trochę spuszczać się z seksu. Więc to wszystko na dobre.

TL; DR: PMO tak bardzo zepsuło mi mózg, że prawie stałem się transpłciową kobietą i prawie złamałem sobie przy tym penisa; teraz jest dużo lepiej.

LINK - Od uzależnienia od pornografii, przez problemy z tożsamością płciową, po odkupienie: moja historia

by plemię_O_nian