Wiek 29 - 90 dni: Dziś mam dostać skierowanie do terapeuty, ale nie jestem pewien, czy już go potrzebuję.

Dzisiaj był pierwszy dzień od jakiegoś czasu, kiedy obudziłem się w dobrym nastroju… Jeśli czytałeś mój poprzedni post, byłem w pewnym sensie bałaganem, radząc sobie z fizycznymi objawami urojeń, lęku, depresji, wściekłości, braku libido i ogólnej zabawy głęboka płaska linia.

Ale wczoraj zaczęło się dziać coś, co wydało mi się bardzo oczyszczające; Otwarcie powróciłam do starych, bolesnych wspomnień, które prześladowały mnie od dawna i zaczęłam świadomie przyglądać się im z perspektywy zewnętrznej, zamiast przypominać sobie je z własnej perspektywy (co zwykle kończy się powtórzeniem traumy). Miałem wrażenie, że faktycznie „zmieniłem zdanie” na temat tego, co się wydarzyło. Szukałem lekcji wynikających z moich doświadczeń, zasnąłem i spałem całkiem dobrze.

Dziś rano obudziłem się i wydawało się, że nadal „zmieniam zdanie”, co zaowocowało uśmiechem i chęcią wstania z łóżka. Najbardziej ucieszyło mnie to, że udało mi się osiągnąć dobry dzień w ciągu 90 dni, ponieważ większość mojego ponownego uruchomienia spędziłem w ciemności, izolacji i bólu.

Dzisiaj mam iść do lekarzy po skierowanie do terapeuty wyznaczonego przez NHS, ale nie jestem pewna, czy już go potrzebuję. Początkowo myślałam o wizycie u kogoś, ponieważ cierpiałam na urojenia dotyczące plagi w moim domu, połączone z ciągłym niepokojem i złością, ale te objawy wydawały się po prostu częścią mojego trudnego procesu zdrowienia. Przez około 4 tygodnie odczuwałem intensywne swędzenie za każdym razem, gdy kładłem się do łóżka, co nie pozwalało mi zasnąć przez większość nocy, ale odkryłem, że mojego dziadka również bardzo swędzi, gdy jest bardzo niespokojny, i spędził miesiące z tym problemem, aż do został rozwiązany.

To niesamowite, jakie zmiany można wprowadzić w życiu człowieka, po prostu usuwając powszechnie akceptowaną formę samogwałtu i samozniszczenia. W ciągu ostatnich 90 dni przeszedłem tak wiele, wiele razy myślałem, że ktoś mnie skazuje, ale wiem, że przede mną jeszcze długa rekonwalescencja, co jest w porządku, ponieważ nie mam określonej liczby dni Chcę przez to przejść… takie jest teraz życie i w pewnym momencie będzie więcej dobrego niż złego.

Tym, którzy dopiero zaczynają lub borykają się z trudnościami, najlepsza rada, jaką mogę wam dać, to przypomnienie sobie swojego życia takim, jakie było, i powodów, dla których porzuciłeś P w pierwszej kolejności… zastanów się nad tymi uczuciami, zapisz je, jeśli musisz, poczuj ból związany z wspominaniem ich i wiedz, że nigdy więcej nie będziesz musiał się tak czuć.

Wiedz, że każda ciemność, przez którą przejdziesz podczas ponownego uruchamiania, będzie miała na końcu światło i dotarcie do niej może zająć więcej czasu niż większość, ale fakt, że tam jest, oznacza, że ​​jest ona osiągalna, o ile nigdy się nie poddajesz.

Bądź silny, bądź czysty. RR

LINK - Dzień 90 – Nadzieja.

by RockyRockhead


 

45 DNI WCZEŚNIEJ – Dzień 43 – Mój drugi [i skuteczniejszy] restart…

To już drugi raz, kiedy przeprowadzam pełny restart. W zeszłym roku pomyślnie uruchomiłem ponownie komputer, a w kwietniu tego roku, po zerwaniu, miałem poważny nawrót choroby… Z różnych okoliczności odkryłem, że ten restart jest znacznie skuteczniejszy w rozwiązywaniu wielu utrzymujących się problemów psychologicznych, które nie zostały rozwiązane przy pierwszym ponownym uruchomieniu.

Przy pierwszym ponownym uruchomieniu miałem prawdopodobnie 30 dni, a potem zacząłem uprawiać niesamowitą ilość seksu. Podczas ponownego uruchomienia zauważyłem wiele zmian fizycznych, dzięki którym stałem się bardziej asertywny, moje włosy trochę zgęstniały, cera się rozjaśniła, kobiety zwróciły na mnie znacznie więcej uwagi… było całkiem fajnie. Miałem krótką linię, podczas której nie mogłem w pełni uprawiać seksu, była to jakby erekcja na poziomie 70%, ale wystarczyła, aby uprawiać seks, a to trwało około 3 tygodnie… Nigdy nie czułem się przygnębiony, ponieważ był wtedy z moją „dziewczyną marzeń”.

Byłem czysty od maja 2014 r. do kwietnia 2015 r.

Moja linia tym razem zaczęła się około 10 dnia i wkradły się zwykłe objawy; martwy kutas, brak motywacji, paraliżująca depresja i ataki paniki. Wraz z depresją narodziło się wiele problemów z przeszłości, które stłumiłam, i po południu leżałam w łóżku, płacząc i od razu poczułam, że mogę pozwolić tym problemom odejść o wiele łatwiej.

Co noc mam sny, które dotyczą mojego ostatniego zerwania, ale mam też żywe sny, w których lecę, co jest dość epickie.

W ciągu ostatnich 2 tygodni z uczuciem stale poprawiającej się świadomości, czułem i obecnie odczuwam więcej emocji, niż kiedykolwiek pamiętam, czego doświadczyłem, co wiązało się z niesamowitą ilością wściekłości i złości. Ostatnie 5 dni było dziwne, zacząłem mieć bóle nerek, dolnej części pleców, PC, pęcherza. Poszedłem do lekarza i wyjaśniłem moją sytuację, po czym przepisał mi antybiotyki na zapalenie prostaty i będę szczerze mówiąc, objawy ustąpiły, ale nasilały się często w nocy, kiedy czułem się niespokojny.

Co prowadzi mnie do dzisiejszego dnia, mój kot wskoczył mi na ramię i przypadkowo dźgnął mnie pazurem, złapałem ją, położyłem na sofie i zdałem sobie sprawę, dlaczego mój ból nerek/pleców/komputera/pęcherza jest spowodowany… napięciem. Byłem wkurzony ponad wszelką miarę i musiałem to z siebie wyrzucić, więc poszedłem do swojej sypialni, położyłem się i zrobiłem wszystko, co mogłem, aby wyładować złość, nie raniąc ani nie niszcząc niczego. Och, co wiesz, moje symptomy zmniejszyły się dramatycznie. Nie zrozumcie mnie źle, nadal odczuwam ból i nadal jestem zły, ale teraz wiem, że mogę go wypuścić i przetworzyć, zamiast go tłumić, co sprawiało mi fizyczny ból.

Minęły już 43 dni i obecnie stoję przy biurku, czując coraz więcej gniewu i to dobrze. Jeśli ktoś to czyta i ogólnie ma trudności z linią płaską lub Nofapem, posłuchaj mojej rady;

Nigdy, przenigdy nie tłumij siebie ani swoich emocji, aby założyć plastikową maskę, aby świat mógł ją zobaczyć. Wyrażaj się swobodnie w każdy możliwy sposób, niezależnie od moralności i opinii innych osób. To jest Twoja chwila obecna, więc żyj nią tak, jak chcesz i odłóż na bok wszystkie przeszłe niepowodzenia i przesadne przyszłe niepokoje. To tylko historie, które sobie opowiadasz i które nie mają znaczenia. Urodziłeś się, żeby być cholernie niesamowitym, więc bądź swoją wersją cholernie niesamowitego.

tl;dr – Czujesz więcej, szczególnie złość… kiedy jesteś zły, wypuść to… bądź niesamowity!