Wiek 29 - żonaty, rzuć granie, a potem porno - życie jest niesamowite

Mam 29 lat, żonaty, jedno dziecko, informatyk. Zacząłem od masturbacji, gdy miałem około 1 lat, zacząłem oglądać porno, gdy miałem około 13 lat i grałem w gry wideo od około 16 roku.

Wślizgnąłem się w nie nie mając pojęcia, że ​​są złe, wręcz przeciwnie, myślałem, że są najlepsze. Straciłem dziewictwo, gdy miałem 16 lat i ożeniłem się z moją uroczą żoną po 2 latach, kiedy miałem 21 lat.

Wspomnę, że byłem uzależniony od gier wideo, masturbacji, a później także od porno. Kobiety generalnie były ze mną w porządku, ale ponieważ ożeniłem się tak wcześnie, nie mogę tak naprawdę powiedzieć. Moja żona zdecydowanie ucierpiała, a nasz związek kilka razy prawie się zakończył z powodu mojej niecierpliwości, która była zakorzeniona w tych podłych nawykach. Prawie w ogóle nie uprawialiśmy seksu i nie wiedziałam dlaczego. Później odkryłem, że miała na nią wpływ fakt, że czuła tę dziwną agresję z mojej strony i zdałem sobie sprawę, że pochodzi ona z gier i pornografii, ponieważ za każdym razem, gdy przerywałem, nasz związek stawał się lepszy, a kiedy do niego wracałem, związek gwałtownie się pogarszał .

Pobłogosław kobietę, aby została ze mną tak długo! Niedawno, po prawie rozwodzie, odbyliśmy pogawędkę na ten temat i wszystko stało się jasne. Moim pierwszym krokiem było zrezygnowanie z gier wideo, poważnie, chłopaki, ten nawyk zabierze was do całej reszty, po prostu promuje i upiększa mainstreamową kulturę porno.

Po oczyszczeniu głowy z grania zdecydowałem się rozpocząć wyzwanie noFAP, ale nigdy nie myślałem, że dojdę do 90 dni. Gdybyś powiedział mi, że polecę na księżyc, bardziej bym w to uwierzył. Zasadniczo pomysł 90 dni bez PMO był dla mnie NIEMOŻLIWY. CAŁKOWICIE NIEMOŻLIWE. Pomyślałem jednak, że mogę trochę porzucić nawyk, tak jak masturbacja każdego dnia. Pornografia nie była taka zła, ale żeby porno zawładnęło tobą i twoim życiem, wystarczy raz na miesiąc lub trzy.

Moja pierwsza passa trwała 12 dni i było w porządku. Chciałem 18 dni, więc 12 nietoperza nie było złe. Za drugim razem postawiłem sobie za cel 21 dni i cholera, było ciężko! Miałem popędy po 3 dniach i czasami byłem sparaliżowany, po prostu leżąc, spocony, to nie żart! Na tym etapie wyzwanie zaczęło mi się podobać, w przeszłości tylko o nim słyszałem – ludzie pocą się z pragnienia haha. Cóż, przeszedłem przez to.

Gdy pokusy napływały falami jedna po drugiej brałam zimne prysznice i pomagałam sobie w obrzeżach. Kiedy już to zrozumiałem, byłem w stanie „wyrwać się” z pragnienia, kontrolując mój wytrysk. Trwało to aż do 18 dni. Aby ułatwić umysłowi, obiecałam sobie, że po 21 dniach dam sobie spokój – wszystko pójdzie… masturbacja, porno… do syta. Jednak po osiągnięciu 21 dnia zdałem sobie sprawę, że chęć, aby to zrobić, w zasadzie zniknęła… To było moje pierwsze duże zwycięstwo.

Więc powiedziałem sobie, że przeciągnę to aż do 30 dni i złożyłem sobie taką samą obietnicę, że po tym się uwolnię. Ale dni zaczęły odliczać jeden po drugim, a kiedy doszedłem do 30 dni, wydawało mi się, że to żaden wysiłek. W tym momencie wygrałem, ponieważ nie była to już walka.

Proszę zauważyć, że przez cały ten czas moja żona już się wyprowadziła, a ja byłem sam, więc w ogóle nie uprawiałem seksu. W tym punkcie przełomowym zdecydowałem z przekonaniem, że zrobię pełny seksualny restart 90 dni. I zdobyłem swoje supermoce, jak to nazywają… Zasadniczo, pokonując tak pozornie niemożliwy wyczyn, niewiele się dzieje… 

  1. To przesuwa tę mgłę z twojej percepcji
  2. Twoje poczucie własnej wartości leci w górę
  3. Twoja samokontrola staje się bułka z masłem
  4. Przyciągasz kobiety, mówię poważnie, bez względu na to, dokąd się udam, regularnie nagle znajduję się w otoczeniu kobiet i nawet ich nie szukam. Może być w pracy (głównie), supermarkecie, w komunikacji miejskiej, na ulicy, dosłownie wszędzie.

Wiesz, najlepsze jest to, że po ściągnięciu z siebie pornografii będziesz postrzegał kobiety jako piękne istoty ludzkie, a nie towar do „wypieprzania” (wiem, okropne) Nie sprawdzasz kobiecego torsu, tyłka i nóg najpierw, ale spójrz tylko na jej twarz, zobacz, jaki ma śliczny uśmiech, sposób, w jaki się porusza… I to im się podoba! Nie, oni TO KOCHAJĄ i pokochają cię za to. Po prostu to czują, czują. Regularnie jem lunch z 3 dziewczynami w pracy. Jeden z nich nawet mnie podnosi. A wszystkie kobiety w firmie ścigają się, żeby zrobić mi kawę. To nie jest chwalenie się, tylko próba opisania tego, co się dzieje. W przeszłości byłbym tylko kolejnym gościem, jak kolejny kij w płocie.

Wszystko to oczywiście jest dla mnie zupełnie nieistotne, ponieważ przede wszystkim staram się odzyskać serce mojej żony. I dzięki Bogu idzie dobrze. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Wyznałem jej to kilka tygodni temu, przeprosiłem i opowiedziałem jej o wszystkim. Powiedziałem jej, że zrozumiem, jeśli będzie chciała wyjść, krzyczeć, a nawet mnie uderzyć. Wszystko by mi pasowało. Ale zamiast tego po prostu mnie objęła… Zgodziliśmy się, że chcemy zacząć od nowa nasz związek seksualny. Na naszych warunkach, nie nękani pornografią, standardami społecznymi ani niczym innym. Tylko my.

Myślę, że powinienem wspomnieć, że podczas tego procesu bardzo zmieniłem swój styl życia. Wydając ok. 6 godzin grania dziennie trzeba czymś zastąpić. Zacząłem więc ćwiczyć, ćwiczyć sztuki walki, pilnować diety, czytać książki motywacyjne i oglądać filmy motywacyjne (przycisk paniki jest niesamowity!)

Jeden duży problem dotyczył pornografii i jej uroku, kiedyś to uwielbiałem. Myślałem, że to, co robią w porno, to najlepsi z najlepszych… ale tak nie jest. To fałszywe, brzydkie, bolesne i wykorzystujące. Polecam obejrzeć „Umów się z moją gwiazdą porno”. Ten film sprawił, że porno stało się dla mnie obrzydliwe i pomogło mi całkowicie odciąć się od tego pragnienia. Pokazuje tam, jakie naprawdę jest porno i jak cierpią ludzie po obu stronach ekranu. Obejrzyj, jeśli łaska.

I nie martwcie się chłopaki, po prostu idźcie dalej, jeśli nawrót, spróbuj ponownie, zobacz, co działa dla ciebie, może to zająć trochę czasu, ale sztuczka polega na tym, aby nigdy się nie poddawać. To w końcu ustąpi i stanie się łatwiejsze. Miałem problemy przez ostatnie dziesięć dni, kiedy wróciłem trochę do krawędzi, ale to jest fajne, o ile nie PMO jest w porządku. Spełniasz cel i to się liczy.

Mam nadzieję, że to pomoże, nie jestem pisarzem, więc wybaczcie mi mój sposób pisania Trzymajcie się bracia, gdybym mógł to zrobić, WSZYSCY TEŻ MOŻECIE!!! Boże błogosław!

LINK - Wyzwanie 90 dni noFAP ZAKOŃCZONE! Wyniki…

by Papierowy złoczyńca