Wiek 29 - Rzeczy, które kiedyś wymagały siły woli, już nie

To jest powtórka z mojej grupy wiekowej, 25-29 lat: 90 dni!!!!!!!!!

  1. Czy wyzdrowiałem? Możliwe, wyjaśnię poniżej.
  2. Czy widziałem korzyści? TAK!!!!!!!!!!!!!!!!

To słodko-gorzkie. Wiem, że „nie wyzdrowiałem”, ponieważ moje libido jeszcze nie wróciło i że mam chwile supermocy, ale nie supermocy 24/7. Widzenie i obcowanie z kobietami nie wywołuje jeszcze żadnej reakcji na moje libido. Pewnego dnia pomyślałem, że pierwszy 90 dzień to po prostu DETOX, a od 90 dnia zaczyna się regeneracja. Dopiero w 85 dniu moja podświadomość przeszła na autopilota. Chodzi mi o to, że rzeczy, które kiedyś wymagały silnej woli, już nie:

  • Idę na siłownię bez zastanowienia
  • Bez zastanowienia biorę zimny prysznic
  • Rzuciłem palenie bez zastanowienia
  • Zdrowe odżywianie wcale nie jest walką
  • Budzę się naturalnie bez budzika
  • Naturalnie rozmawiam ze współpracownikami bez zastanowienia. ALE, nie wyszedłem jeszcze do baru ani klubu nocnego od czasu mojej katastrofy w dniu 61. I teraz boję się, że jeśli pójdę „sprawdzić” swoją pewność, że to będzie kolejna okropna noc: dlatego myślę, że jeszcze nie wyzdrowiałem)
  • Naturalnie spotykam się ze wszystkimi bez zastanowienia

Simpy stwierdził: jedyną siłą woli, którą musisz zebrać, jest chęć nie PMO. A jeśli możesz to robić przez 90 dni, ZOSTANIESZ NAGRODZONY AUTOPILOTEM, co oznacza, że ​​sukces ciąży ku tobie i nawet nie musisz próbować (ponieważ próbowanie oznacza zebranie siły woli), po prostu wyciągasz rękę otrzymać. I pozwólcie mi powiedzieć, że te 90 dni jest tego warte (DUH). W rzeczywistości to tylko 60 dni piekła, 30 dni łagodnego/znośnego wycofania. To bardzo, bardzo krótko w porównaniu z następnymi 60 latami twojego życia!

Z drugiej strony badania naukowe pokazują, że całkowite rzucenie palenia zajmuje 6-12 tygodni. Oznacza to, że JEŚLI faktycznie nie wyleczyłem żadnego PMO, moje wycofanie nikotyny utrudnia mojemu mózgowi cieszenie się nagrodą. Muszę poczekać do końca września, aby zebrać PEŁNĄ nagrodę za nofap ORAZ brak dymu. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie supermocarstwo 24/7 i dużo więcej uwagi ze strony kobiet, ale jeśli ma to czekać kolejne 3, 6, a nawet 9 miesięcy, zdecydowanie mogę to zrobić!

Nadal tęsknię za moim byłym… więc to trochę do bani. Na szczęście mam „zaporę” współpracowników i ogólnie współpracowników, aby utrzymać moją stabilność emocjonalną w ryzach.

Wypłaty ZNIKNĘŁY, jeśli spojrzysz na mój pierwszy post, wymieniłem, czym one były. Jedyne wypłaty, jakie dostaję, to letarg od czasu do czasu, ale wierzę, że dzieje się tak dlatego, że jestem w trakcie rzucania palenia. Rzadko czuję się przygnębiony, nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio czułem się przygnębiony, jak 15-20 dni temu?!?!

Najbardziej znaczącą i naprawdę nieoczekiwaną korzyścią jest to, że mój umysł i ciało działają jak autopilot. Fakt, że po prostu idę i robię rzeczy bez konieczności próbowania, jest niesamowity. Czuję, że żyję teraźniejszością, nie myślę tak często o przeszłości i nie myślę tak często o przyszłości. Czuję się jak człowiek, a nie tylko bezmyślna organiczna maszyna, która pracuje, je, sra i śpi.

LINK - 90-dniowy raport Consueli

PRZEZ - consuela


 

WSTĘP WSTĘPNY - dziennik consueli

Hi wszyscy,

Dzisiaj jest mój dzień 32 bez PMO i postanowiłem zarejestrować się i dołączyć do forum, aby móc udzielać i otrzymywać wsparcie od wszystkich. Jest to również najdłuższy czas, w którym chodziłem bez PMO, odkąd skończyłem 15 lat (raz w tym okresie uprawiałem seks z moją dziewczyną).

Trochę o mnie: mam 29 lat i mam PMO od 15 roku życia. Podobnie jak wszyscy inni, zaczęło się od światła (M co dwa dni, niezbyt ekstremalne P), a skończyło się na PMO prawie codziennie. Moje uzależnienie zrujnowało mój związek z moją dziewczyną; sprawy są bardzo trudne i chociaż oficjalnie nie zerwaliśmy, jestem pewien, że skończyliśmy.

Chciałbym podzielić się moimi 32 dniami nofapa jako sposobem na upust, a także zachęcić was wszystkich.

Pierwszy tydzień był ciężki, naprawdę ciężki. Zasadniczo wymieniłem wszystkie objawy odstawienia, jeśli nie więcej:
– fizycznie chora, zawsze mam ochotę zwymiotować, ale nic nie wychodzi
– CIĘŻKA CIĘŻKA mgła mózgowa, niepokój i depresja
– letarg i apatia
– życie w zasadzie do dupy (nadal tak jest, ale mniej)
– w żadnym momencie w pierwszym tygodniu nie miałem ochoty na PMO, ponieważ zdecydowałem, że nigdy więcej tego nie zrobię. Wierzę, że istnieje różnica między wstrzymaniem się od głosu a rezygnacją!   

Począwszy od drugiego tygodnia i do teraz jest płaska. Nie wiem, jak to opisać inaczej niż objawy odstawienia, które są łagodniejsze, bez fizycznej choroby. Z czasem czuję, że staje się coraz mniej intensywny; ale mimo to jest tam 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Raz na jakiś czas będę miał 1-2 godziny okienka, w którym czuję się ŚWIETNIE, rozmawiałbym ze wszystkimi i utrzymywał z nimi stały kontakt wzrokowy.

Mimo że jestem dopiero w 32 dniu mojego nofapa, już widzę pewne korzyści:
– więcej energii, ale wydaje mi się, że nie mogę znaleźć motywacji do robienia rzeczy, które wypełnią lukę w tym, czym w przeciwnym razie byłbym spaniem i waleniem konia
– jako 29-latek, który całe życie mieszkał z tymi rodzicami, niedawno kupiłem po raz pierwszy samochód (używany explorer 2003) i decyduję się na wyprowadzkę z domu i zamieszkanie na własną rękę
– w tym oknie, w którym czuję się świetnie, byłbym bardzo towarzyski i utrzymuję kontakt wzrokowy ze wszystkimi, z którymi rozmawiam
– jak wspomniano powyżej, nie pragnę żadnego PMO. Jednak trudno mi nie fantazjować z moją dziewczyną, muszę znaleźć sposób, aby przestać to robić. Wiem na pewno, że jest to subtelny sposób mojego mózgu na sprawdzenie, czy mój penis nadal działa. Tak jest i wiem, że nie jest martwy, ale mój mózg na razie wygrywa grę fantasy.

Nie mogę się doczekać, aż osiągnę 90 dni; nie dlatego, że mogę znowu PMO, ale dlatego, że mam nadzieję, że do tego czasu zostanę wyleczony, abym mógł żyć życiem, którego zawsze chciałem. Mam też nadzieję i nie mogę się doczekać, aż uzyskam te supermoce i uwagę kobiet, o których ludzie mówią. Wiem, że to nie powinno być przedmiotem mojego nofapa, przykro mi to mówić, ale jest to jedyna siła napędowa tego, dlaczego to robię.

BTW, korzystam z 1-2 godzinnego okna nie-flatliningu, aby to wpisać! Co dziwne, mój umysł nie wie, jak na to zareagować. Jestem tak przyzwyczajony do życia w linii prostej, że kiedy mnie tam nie ma, czuję się tak dziwnie, jakbym tęsknił za flatlinem. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni!

Trudniej mi rzucić palenie, ponieważ, jak wspomniano powyżej, obecnie powstrzymuję się od palenia, a tak naprawdę nie rzucam palenia. To jest do bani…. Mam nadzieję, że pewnego dnia, i to szybko, będę wolny od dymu tytoniowego.

Odezwę się w 45 dniu.