Wiek 31 - ED: Miesiąc temu mogłem uprawiać seks z żoną dwa razy w tym tygodniu. Było inaczej niż wcześniej.

blSzczęśliwa czarna para.jpg

Mam teraz 31 lat. Zacząłem PMOing codziennie, gdy miałem około 20 lat. Było to około 1-2 (czasami 3) razy dziennie. Na początku po prostu szukałem przyjemności i myślałem, że to nie zaszkodzi. I tak mijały lata, aż pewnego dnia uświadomiłam sobie, że jest to już część mojej codzienności. To było tak, jakby napić się wody lub umyć zęby.

Ponadto, ilekroć byłem zestresowany, czułem, że muszę PMO (lub przynajmniej MO), aby uwolnić napięcie. Wtedy nawet zastanawiałem się, czy to naprawdę nie jest takie złe, ale po kilku poszukiwaniach nic nie znalazłem, więc zostałem przy tym nawyku.

Aż pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że moje erekcje podczas PMO nie były tak trudne jak kiedyś. Jednak nadal myślałem, że to tylko mylne wrażenie lub że jestem trochę zmęczony. Prawdę mówiąc, myślę, że próbowałem okłamać siebie, żeby utrzymać swoje uzależnienie.

Co gorsza, jestem żonaty i pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że nie czuję już żadnego pociągu do swojej żony. Aż do dnia, w którym próbowałem uprawiać z nią seks, ale po prostu nie mogłem. Mój penis był po prostu… MARTWY!

Byłem więc zdesperowany i pomyślałem: „Czy wszystko może być ze sobą powiązane?” A potem szukam dysfunkcji seksualnych spowodowanych nadmierną masturbacją. I tak po przeczytaniu niektórych stron internetowych, takich jak yourbrainonporn.com, restartnation.org, nofap.com i reddit.com zdałem sobie sprawę, że to jest mój problem. Utożsamiałem się z tymi wszystkimi historiami.

Jednocześnie byłem bardzo inny. Kiedyś byłem bardzo szczęśliwym i zdrowym facetem. Kiedy wychodziłem, zawsze byłem w centrum uwagi. Byłem facetem, który rozśmieszał wszystkich, ilekroć byłem obecny. Kiedyś też dużo ćwiczyłem. Naprawdę mi się to podobało. Ale teraz byłem inny. Zawsze byłam zmęczona, rozdrażniona. Przestałem ćwiczyć, bo zawsze byłem zbyt zmęczony i po prostu nie chciałem już chodzić na siłownię. I już nigdy nie chciałam wychodzić. Nawet gdy to zrobiłem, milczałem. Byłem zupełnie inny.

Nadszedł więc czas na restart. Ale jednocześnie martwiłam się, że moje małżeństwo nie będzie w stanie się temu oprzeć. Po prostu nie mogłem powiedzieć o tym mojej żonie, ponieważ było wiele razy, kiedy chciała uprawiać seks, a ja nie, ponieważ byłem już zmęczony tak dużą ilością PMO. Prawdę mówiąc, wolałem nawet PMOing niż faktyczny seks. Musiałem więc zrestartować komputer, ale jednocześnie musiałem zrobić coś, co pozwoliło mi uprawiać seks z żoną, nawet wiedząc, że może to przynieść efekt przeciwny do zamierzonego.

Oto podsumowanie mojej dotychczasowej podróży:

Tydzień #1 – Już pierwszy krok nie był łatwy. Usunąłem całą moją kolekcję zdjęć i filmów porno. Ale potrzebowałem. Zacząłem już od strasznie przerażającej linii płaskiej. To było dobre, ponieważ łatwo było mi unikać porno. Unikałem nawet patrzenia na kobiety. Martwiłem się, jak długo będzie tam ta linia płaska. Nie czułem żadnego niepokoju, bólu głowy, chęci do PMO… nic!

Tydzień #2 – Zacząłem odczuwać bóle głowy. Wciąż niespokojny, martwiłem się, że gdyby moja żona chciała uprawiać seks, ja nie byłbym w stanie. Po prostu nie czułam żadnego pragnienia. Ale musiałem coś z tym zrobić. Martwiłem się o moje małżeństwo. Dlatego dużo badałem i próbowałem wielu różnych suplementów. Oto moje podsumowanie na ich temat:

  • Tribulus – brałam go jakiś czas temu i zawsze bardzo mnie nakręcał. Jednak podczas ponownego uruchamiania sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, więc rzuciłem.
  •  Maca – Na początku nie robiło to żadnej różnicy, więc przestałem ją brać. Po dwóch tygodniach spróbowałem ponownie i przez kilka godzin poczułem się bardzo energiczny, ale potem stałem się zły i zmęczony. Nie podobało mi się to, więc też zrezygnowałem.
  • Mucuna Pruriens – Nie poczułem żadnej różnicy.
  • L-Tyrozyna – Nie odczułem żadnej różnicy.
  • Johimbina – ta jest niesamowita. Sprawił, że mój penis był bardzo twardy, nawet bez pożądania seksualnego. To było rozwiązanie dla mojego małżeństwa! Brałem 5 mg trzy razy dziennie. Warto wspomnieć, że wiele osób podczas przyjmowania johimbiny odczuwa bóle głowy i niepokój. Nie czułem nic złego.
  • Ginkgo Biloba – Zwiększył trochę mój popęd seksualny. Razem z Johimbiną było to połączenie idealne! Brałem 80 mg trzy razy dziennie.
  • Żeń-szeń – ogólnie poprawiło mi się samopoczucie. Również kiedyś przeczytałem na stronie restartnation.org, że johimbina pomaga mózgowi w tworzeniu nowych receptorów dopaminy, podczas gdy żeń-szeń jest antagonistą dopaminy (unikaj docierania dopaminy do receptorów), więc połączenie tych dwóch mogłoby przyspieszyć ten proces. Nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale naprawdę poczułam się lepiej, gdy brałam oba. Brałem 500 razy dziennie po XNUMXmg.
  • Omega-3 – czytałam już, że dobrze wpływa na pracę mózgu. Nie wiem dokładnie na ile pomogło, ale biorę dalej. Brałem 2g XNUMX razy dziennie.
  • Arginina – podczas jej stosowania poczułam się trochę bardziej „żywa”. Nie wiem dokładnie na ile to pomogło. Brałem 1g dwa razy dziennie.
  • ZMA – Podobnie jak w przypadku argininy, podczas jej stosowania czułem się trochę bardziej „żywy”. Nie wiem dokładnie na ile to pomogło. Wziąłem dwie kapsułki przed snem.

Pod koniec drugiego tygodnia poczułem się już trochę lepiej. Nadal nawet nie szukałem dziewczyn (nawet w telewizji). Czytałem, jak niektórzy ludzie mówili o krążeniu energii i technikach samodzielnego masażu. Jest dobra książka, która o tym wspomina, zatytułowana The Multi-Orgasmic Man, od Mantak Chia. Zacząłem więc wypróbowywać techniki samodzielnego masażu opisane w książce. Niektórzy twierdzą, że przynosi to efekt przeciwny do zamierzonego, ponieważ stanowi rodzaj obrzeża. Myślę jednak, że to znacznie przyspieszyło mój powrót do zdrowia. Po około pięciu dniach przeszedłem od całkowitego zaburzenia erekcji do twardego penisa! Zacząłem także stosować techniki oddechowe i medytację. Oni są bardzo dobrzy! Zacząłem też brać zimne prysznice. Na początku było bardzo ciężko, ale po 2-3 dniach można się przyzwyczaić i po zimnym prysznicu czuć się znacznie lepiej!

Tydzień #3 – Już czuję „supermoce”! Znowu zaczęłam ćwiczyć i bardzo mi się to podobało! Nie czuję już zmęczenia. Zamiast tego czuję się pełen energii i znów jestem w centrum uwagi! Mogę teraz spać 7 godzin i budzić się bardzo aktywny. Wcześniej spałem po 9-10 godzin, a mimo to budziłem się zmęczony i leniwy. Nadal odczuwałem lekki ból głowy, ale linia wydawała się skończona. Zacząłem przyglądać się dziewczynom, ale teraz jest inaczej. Mógłbym patrzeć im w oczy i podziwiać piękno, zamiast patrzeć na nie i mieć seksualne myśli. Poza tym mogłem patrzeć każdemu w oczy, z którymi czułem się związany. To było bardzo mocne uczucie! W trakcie tego procesu zacząłem zdawać sobie sprawę, że niektóre dziewczyny ze mną flirtują, co było dla mnie czymś nowym przez długi czas. Mimo, że jestem mężatką i nie odwzajemniam flirtu, czułem się dobrze. Zacząłem też czuć się komfortowo bez wcześniejszego lęku społecznego. Pod koniec tygodnia udało mi się osiągnąć twardą erekcję, po prostu patrząc i doceniając moją żonę, bez żadnego kontaktu fizycznego. Nie wiem, ile z tego miało związek z johimbiną, ale poczułem się znacznie lepiej.

Tydzień #4 – Jestem obecnie w tym tygodniu i dobrą rzeczą jest to, że w tym tygodniu mogłem uprawiać seks z żoną dwa razy. Było inaczej niż wcześniej. Teraz mogę ją poczuć, docenić jej skórę, docenić jej dotykanie. To zupełnie inne (i dobre) uczucie. Czuję się teraz nastolatkiem i nagle mam erekcję! To jest niesamowite! Czuję się znacznie pewniej i nadal czuję supermoce! Nie boję się niczego. To niesamowite móc się tak czuć!

Przepraszam za długi post, ale poczułem, że muszę podzielić się z wami moją historią. Mam nadzieję, że niektórym z Was to pomoże, tak jak wy pomogliście mi!

Jeśli mam ci dać tylko jedną radę, brzmi ona: Nie PMO! Przestań już teraz i poczuj różnicę w swoim życiu. Teraz nawet nie chcę już PMO.

Jeśli ktoś z Was ma do mnie jakieś pytanie, proszę o przesłanie. Z przyjemnością Ci pomogę!

LINK - Po miesiącu – Już odkryłem nową wersję siebie

PRZEZ - 9710a40d