Wiek 32 - Nie mam supermocy, ale mam bardziej normalną reakcję na świat

Cóż, myślę, że nadszedł czas, abym opublikował historię sukcesu, biorąc pod uwagę, że dziś o 22:00 będę przez cały rok bez pornografii i masturbacji.

Miałem orgazmy, ale tylko z moją dziewczyną [którą zostawiłem], ale ukończyłem pięć kolejnych miesięcy „trybu twardego” [od lipca do listopada, około] To 150 dni, znacznie więcej niż zwykle zalecane 90 dni.

Jestem ciężkim użytkownikiem PMO, odkąd miałem 14 lat (lub 13, kogo to obchodzi), więc to dla mnie 18 lat PMO. Próbowałem rzucić palenie przez co najmniej pięć lat przed dołączeniem do Narodu, ale nie byłem w stanie. Do zeszłego roku byłam dziewicą, aw tym roku byłam sporadycznie aktywna.

To, co chcę powiedzieć na podstawie mojej przeszłości, to to, że nie jestem nowicjuszem. Chodzę na terapię pięć dni w tygodniu przez sześć miesięcy i nadal uczęszczam na nią trzy razy w tygodniu. Nie chodzi więc o siłę woli, w moim przypadku nie o cel. Nie mogę tu mówić w imieniu wszystkich, ale JESTEM bez wątpienia uzależniony. Mój sukces nie polega na rezygnacji ze złego nawyku. To nie jest uzależnienie w ciągu roku. To naprawdę trudna rzecz.

To nie była przyjemna ścieżka. Od miesięcy odczuwam ogromny niepokój. Od grudnia ubiegłego roku do prawdopodobnie sierpnia. Osiem miesięcy niepokoju. Czasami ledwo mogłem spać, schudłem dużo, aż do momentu, w którym przestałem ważyć, bo stawało się to bardziej niespokojne. Nie mogłem poprawnie funkcjonować. Prawie żaden temat mnie nie interesował. Nie mogłem mówić na spotkaniach towarzyskich, ponieważ nie mogłem po prostu się skupić ani zainteresować.

Czułem strach, ciągle się bałem, że będę sam, że umrę, gdybym nie oglądał porno. Powyżej podałem link do mojego dziennika na wypadek, gdybyś chcesz rzucić okiem na te miesią ce. Miesiącami chodziłem bez celu w życiu, niezdolny do podjęcia decyzji. A ja nie. Odłożyłem wszystko i zainwestowałem w te miesiące, aby wzmocnić swoją pewność siebie, poczucie własnej wartości i znaleźć się bez porno.

To było tego warte. Nie mam supermocy, ale mam bardziej normalną reakcję na świat. Teraz jestem w stanie powiedzieć „nie” rzeczom, których nie chcę; nie potrzebować otuchy, aby czuć się bezpiecznie; nie potrzebować uwagi dziewczyny, aby poczuć, że jestem mężczyzną (jest to nadal w toku); moc bycia samemu i cieszenia się nią; moc poczucia się źle i zapomnienia o tym w krótkim czasie.

To nie są supermoce. To jest naprawdę podstawowa sprawa. Ale dla kogoś, komu ich brakowało, tak jak ja, jest to ogromne. Nie dziwię się więc, że ludzie mówią o supermocarstwach. Jeśli nie porównujesz się z innymi, to naprawdę są. To jak przebudzenie do nowego świata, z własnym zestawem zasad i nowym życiem do zbudowania.

To był najtrudniejszy czas w moim życiu, ale jakoś jest to też najszczęśliwszy. Ponieważ mogę znieść złe i dobre rzeczy. Ponieważ teraz czuję, że mam kontrolę.

Do was wszystkich, którzy wciąż walczą, nie zniechęcajcie się i róbcie wszystko, co w waszej mocy, aby przekonać się o trzeźwości. Nawet jeśli oznacza to przeprowadzkę do innego miasta, jest OK. Dla mnie lepiej było stracić kilka miesięcy życia i odzyskać resztę.

Mój pamiętnik: http://www.rebootnation.org/forum/index.php?topic=3176.0

LINK - Jeden rok bez pornografii

PRZEZ - tostadora