Wiek 35 - „Supermoce?” Tak, były na to pewne oznaki.

5 tygodni bez PMO lub O. Nie tak długo, jak niektóre, ale nadal uważam, że ważne jest, aby opublikować tutaj. Jak powiedziałem wcześniej, może być ktoś, kto czyta, i ma nadzieję, że dożyje 35 dnia. Podobnie ci z nas, którzy są w 35 dniu, tęsknią za dotarciem do 100, a osoba mająca 100 do 400 i tak dalej. Ale celebruj każdy krok na drodze. Każdy kamień milowy. To dla mnie kamień milowy, którego nie przekroczyłem od 5 lat. Jestem wdzięczny, upokorzony, szczęśliwy, a część mnie nawet nie może w to uwierzyć. Weszłam na tę stronę z lekkim sceptycyzmem, bo w ciągu 18 lat mojego uzależnienia od P próbowałam wszystkiego: duchowości, psychologów, poradnictwa, odmrożenia, nieużywania żadnej technologii i wreszcie poddania się i pogrążenia się w tym jak najgłębiej jak mogłem, mając nadzieję, że nawet zachoruję na to przez objadanie się. Brakującą zagadką mogła być ta odpowiedzialność i społeczność, którą tutaj dzielimy.

Coś w społeczności ludzi pracujących nad podobnymi celami samodoskonalenia ma w sobie bardzo potężną energię. Potrzebujemy ludzi, przed którymi możemy być odpowiedzialni, trzymać nas w ryzach i inspirować. Dołączyłam do Spadkobierców Słońca i jestem pewna, że ​​wszyscy macie swoje miejsca, w których pasujecie i czujecie się szczęśliwi. Jeśli nie, znajdź taki. Mam kilka osób, które czytają mojego bloga i od czasu do czasu zostawiają słowo lub polubienie. Często odwiedzam też kilka blogów. Wydaje się, że razem dorastamy. Chociaż duża część podróży odbywa się w samotności, świadomość posiadania rówieśników jest głębokim doświadczeniem. Pod koniec zeszłego roku uderzyłem w ścianę umiarkowanej do poważnej depresji. Miałem pewne trudności zarówno w pracy, jak i osobiście, i nie byłem w stanie sprostać wyzwaniom, jakie stawiało mi życie. PMOowałem może 3 razy dziennie, zamiast robić to, co trzeba. Prawie całkowicie się skompromitowałem i straciłem pozycję zawodową. Nie wiem, jak to się stało, że tego wszystkiego nie straciłem, do dziś nie wiem, jak to się stało, ale wszystko się ułożyło i dostałem drugą szansę. Od razu wiedziałam, że muszę coś zmienić. Poszperałem w sieci, szukając sposobów na zatrzymanie się i znalazłem to miejsce. Zostałem ciepło przywitany i zachęcony.

Co się zmieniło przez 5 tygodni? Co ciekawe, niewiele jeśli chodzi o wyzwania zawodowe czy życie osobiste. W rzeczywistości sam przeszedłem przez jeszcze trudniejszy okres, nie będę się w to zagłębiał, ale jest to na moim blogu. Podsumowując, zmieniłem się ja, moja pewność siebie i zdolność do sprostania każdemu wyzwaniu, sposoby radzenia sobie ze stresami i trudnościami życia. Świadomość, że mam w sobie siłę do zmiany, zainspirowała mnie do zaatakowania innych dziedzin życia, które również wymagają zmiany. To ciągły proces. Nie każdy dzień jest idealny lub bez pragnień lub słabych punktów, ale mentalnie było o wiele więcej wzlotów niż upadków.

„Supermoce?” Tak, były na to pewne sygnały. Zdarzało się, że przedstawiciele płci przeciwnej podchodzili do mnie i przedstawiali się, dotykali mnie i moich włosów, nieznajomi spoglądali i uśmiechali się, a współpracownicy byli o wiele bardziej przyjaźni, wysyłając sygnały. Niektóre z tych rzeczy albo nie miały miejsca od lat, albo nigdy się nie wydarzyły. Jestem dużo bardziej towarzyska i pewna siebie. chociaż wcześniej byłam ogólnie pewną siebie osobą. Znacznie lepiej radzę sobie z odrzuceniem (z czym nigdy nie szło mi dobrze). Podchodziłem do kobiet eksperymentalnie i byłem przyjmowany zarówno ciepło, jak i mniej ciepło, ale sposób, w jaki mnie potraktowały, nie zachwiał mojej pewności siebie, jak kiedyś. Nikt nie jest idolem bogini ani przedmiotu S… to tylko ludzie – którzy mają lepsze i gorsze dni. Mam dużo większy zapas energii fizycznej. Więcej ćwiczę. Myślę, że straciłem około 10 funtów w ciągu ostatniego miesiąca. Zajmowałem się kreatywnymi rzeczami, które kiedyś lubiłem robić, i faktycznie znajdowałem inspirację i chęć ukończenia tego rodzaju projektów. Myślę o wszystkich marzeniach, w które zacząłem wątpić i nagle znów wydają się one na wyciągnięcie ręki.

Na dzień dzisiejszy jestem w jednej trzeciej drogi do dnia 90, mojego pierwszego celu, ale jak każdy tutaj chciałbym iść dalej. Mógłbym opowiedzieć znacznie więcej o wewnętrznym wzroście, którego doświadczyłem w tym krótkim czasie, ale zatrzymałbym się tutaj. Mam nadzieję, że zainspiruje Cię to do wytrwania w tym. Jeśli nie byłeś uzależniony od PMO przez 18 lat i jesteś młodszy ode mnie (mam 30 lat), to polecam jak najcięższe zaprzestanie. Osiągniesz TAK DUŻO, unikając PMO, a jeśli jesteś aktywny seksualnie, zmniejszając swoje O. Będziesz jak nowa osoba. Dla tych, którzy są starsi i walczą dłużej, wszyscy wiemy, że łącząc te pasmo, czujemy się młodsi i bardziej energiczni. Przed nami jeszcze wiele życia. My też będziemy jak nowi ludzie. Wszystkiego najlepszego moi przyjaciele. Chodź w świetle! Dno formy

LINK - 5 tygodni chodzenia w świetle

by Basi