Wiek 58 lat - po czterech dekadach udało mi się zamknąć to szaleństwo

age.45.saaaagd.jpg

Mam 58 lat i jestem żonaty i mam czworo dorosłych dzieci. Odnoszę sukcesy w mojej firmie. Zewnętrznie, do otaczającego mnie świata, wyglądałem całkiem nieźle. Wiedziałem inaczej. Miałem to mroczne życie szalonej myśli seksualnej, spotkań i nieustannego dobijania.

Zawsze myślałem, że kiedy osiągnę wiek, ożenię się, urodzę dzieci lub osiągnę sukces, rzucę szalony seks. Tak się nie stało.

Nie wyrosłem z tego. Opętało mnie pożądanie seksualne. To mnie pochłonęło. PMO karmiło go codziennie.

Trzy miesiące temu miałem błysk myśli samobójczych. Zastanawiałem się nad kolejną rundą poradnictwa i być może zacząłem przyjmować leki na lęk.

Odkryłem tę stronę i podpisałem zobowiązanie i kontynuowałem.

Były dni zmagań, szczególnie na początku, ale uzyskanie pewnej mądrości tej filozofii NoFap pomogło mi. Dla mnie objawem było to, że PMO było problemem, a nie rozwiązaniem. Zawsze wierzyłem, że uda mi się powstrzymać moją hojność i zachęcić do pójścia do PMO. Wiem, że prawda jest odwrotna. PMO było narkotykiem bramkowym do szaleństwa.

Na tych forach są świetne wpisy. Nie jestem tak zamyślony ani tak wyrazisty, jak wielu jest w tej społeczności. Ale wysyłam z tego powodu.

Mam 58 lat i seks napędzał mnie tak, jak to było czterdzieści lat temu. Nie wyrosłem z tego. To był mój ulubiony lek.

Test rzeczywistości jest taki… zamknij go teraz, a nie czterdzieści lat później. Mam przyzwoite życie i nie wierzę w żale. Nie o tym piszę.

Miałem cztery dekady i byłem w stanie to zrobić. Idź po to. Dzień po dniu.

LINK - Zakończono restartowanie 90 w trybie twardym

by siła54


AKTUALIZACJA - Kilka lat później moje życie zmieniło się dzięki znalezieniu tej strony

 

Od czasu do czasu sprawdzam na tej stronie tylko dlatego, że nie byłem w zaciętej bitwie, jaką kiedyś prowadziłem. Wysyłam dzisiaj tylko dlatego, że mam naprawdę wdzięczny poranek.

Moje życie zmieniło się, porzucając PMO. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mógłbym mieć problem, dopóki nie natknąłem się na tę stronę. Szarpanie się za pornografią było właśnie tym, co robili faceci i robiłem to od dziesięcioleci.

Dla mnie było to uzależnienie, które doprowadziło mnie do bardzo mrocznych miejsc. Znalezienie tej strony pozwoliło mi zobaczyć, że nie jestem jedynym facetem z tym problemem. Uzależnienie od PMO doprowadziło mnie ostatecznie do złego miejsca, w którym mogłem być. Myśli samobójcze zaczęły mnie nękać. Moja historia jest podobna do wielu tutaj.

Znalazłem tę stronę, przeszedłem na tryb trudny i wykonałem kilka 90-dniowych biegów. To było naprawdę trudne i włożyłem w to wiele przemyśleń, zmian dyscypliny i stylu życia. Otrzymałem wsparcie od przyjaciół, których tu poznałem… facetów, których nigdy nie spotkam. Więź, którą z nimi czułem, była bardzo silna. Kto by pomyślał, że dialog z nieznajomymi może mieć tak realny wpływ na wysiłek i emocje? To niesamowita społeczność.

Przeżyłem kilka trudnych wyzwań, które sprawiły, że zacząłem postrzegać siebie w nowy sposób. Zdecydowałem się pójść do doradcy na temat tego ogólnego spojrzenia na siebie i sześć miesięcy, które spędziłem z nim, były pomocne. Czas i pieniądze dobrze wydane, polecam.

Ale zaczynając od NoFap, mogłem się tam dostać. Wszystkie oferowane tutaj zasoby pomogły ogromnie. Podziękowałem tej stronie i ludziom, którzy pomogli mi wiele razy, i pozostaje mi wdzięczność.

Moje życie zewnętrzne jest takie samo jak kiedykolwiek. Wewnętrznie nie noszę olbrzymiej masy kalectwa, którą nosiłem przez dziesięciolecia. Żyłem z rakiem wstydu, który był napędzany przez to ogromne uzależnienie od PMO. Ten wstyd zdefiniował mnie i zabarwił wiele moich interakcji z tak wieloma ludźmi.

Zewnętrznie wszystko wygląda tak samo dla tych, którzy mnie znają. Wewnętrznie krajobraz jest inny i ciągle się zmienia.

Mam prawie 60 lat i nigdy nie myślałem, że jakakolwiek zmiana jest opcją, kiedy jesteś tak cholernie stary. Ale jest i był niezwykły, potwierdzający życie, ogromny. Ponieważ nie biorę udziału w tej intensywnej codziennej walce, mogę zaoferować więcej światu wokół mnie. Daleko mi do doskonałości, ale myślę, że w dzisiejszych czasach rzucam więcej pozytywnej energii.

Czytając wiele forów i mając lata na pobiciu się, mam świadomość, że mogę brzmieć zarozumiale. Zwykle zbytnia pewność siebie może być świetnym sposobem na niepowodzenie… Rozumiem to i byłem ostrożny przez ostatnie kilka lat.

Wciąż mam bloker porno na swoim komputerze i urządzeniach elektronicznych… to po prostu ułatwia. Jestem bardzo leary, aby sprawdzić siebie. Wczoraj wieczorem uderzyło mnie, że nastąpiła zmiana okablowania, ale także część mnie zanikła. Wydaje mi się, że zawsze będę miał się na baczności, ale im dalej od tego ucieknę, wszystko wydaje się trochę dziwne… szarpanie się do komputera godzinami. Ale to właśnie bym zrobił.

Więc przestań szarpać się na pornografię, a twoje życie się zmieni.

To brzmi tak prosto, ale w rzeczywistości tak się stało. Rzuciłem PMO i moje życie się zmieniło.

Niezniszczalny staje się znośny.