Znaleziono klucz po 3 latach. Mój ostatni post.

Jestem w tej sprawie NoFap od 2 lat i nie odniosłem większego sukcesu. Zawsze mam dobrą passę, ale bez względu na to, jak długa lub krótka, zawsze kończy się żałosnym nawrotem. Zawsze chodziło o zdobycie lepszej passy i liczenie dni, próbowanie pobicia mojej ostatniej passy itp. „Jestem w dniu X, nie mogę się doczekać, aż dotrę do dnia Y, abym mógł uzyskać korzyści”. - nofapuser69

Widzisz, mamy taką obsesję na punkcie liczby dni i unikanie pmo, że kończy się to bezproduktywnie. Aktualizowanie się, tworzenie postów na reddicie, sprawdzanie liczników itp. Wygląda na to, że to pomaga, prawda? Ta społeczność jest pełna przyjaznych i wspierających ludzi z dobrymi intencjami. Problem polega jednak na tym, że na dłuższą metę po prostu utrudniamy sobie nawzajem sprawy. Napędzamy nawzajem upadek. Pół-tyłek, a następnie przyjście tutaj, aby zostać pocieszonym i pocieszonym przez rówieśników NoFap, spowoduje więcej szkód. Cytaty i posty motywacyjne są jak na ironię fappingiem. Tylko chwilowe przyspieszenie. To warunkuje poleganie na nich do tego stopnia, że ​​szukasz tych postów. Uniemożliwia ci zajrzenie w głąb siebie i zajęcie się pierwotną przyczyną, która szczerze mówiąc jest absolutnie konieczna, aby odnieść sukces. Wpisy o nawrotach stale przypominają, że nawroty są normalne. To normalne, że się nie udaje ... u innych nawroty są możliwe, nawroty są możliwe, itd. W twoim sumieniu nie powinna nawet istnieć idea nawrotu choroby, kropka. Tbh, NoFap zmienił się na przestrzeni lat. To, co kiedyś było poważnym aktem samodoskonalenia, siły woli i dyscypliny, katalizatorem samodoskonalenia ... teraz powoli przekształca się w pewnego rodzaju trend społeczny. Możesz zarejestrować się, aby być wolnym od klapsów przez miesiąc, coś w rodzaju listopada. To cholerny styl życia, a nie coś, co też poświęcasz miesiąc.

Zatrzymać. Rachunkowość. Plik. Dni. Gdy to zrobisz, staniesz się NoFap. Staje się zakorzenione w twojej duszy. Dni nie mają znaczenia, a smugi nie mają znaczenia. Nie ma wątpliwości ani przewidywania nawrotu, jest tylko NoFap. To staje się nawykiem, czymś podstawowym… tak swobodnym jak mycie zębów rano. Stań się ugruntowany i skup się na rzeczach, które naprawdę mają znaczenie w twoim życiu, zamiast liczyć dni i powtarzać ten cykl. Twoja pewność siebie będzie boska, a aleja, w którą zdecydujesz się poświęcić swój napęd, stanie się naturalnie bez wysiłku. To uwaga, którą poświęcasz NoFAP, kończy się twoim upadkiem. To jest mój ostatni post na tym sub-reddicie. To moje ostatnie przemyślenia na temat NoFap, znalazłem w sobie spokój i jestem gotowy na podbój świata. Zasadniczo mniej znaczy więcej. Jeśli teraz cię nie trafi, to pewnego dnia, zaufaj mi. Kocham was wszystkich, moi fapstronauci.

LINK - Znaleziono klucz po 3 latach. Mój ostatni post.

by zabijfap125