Po prostu bardzo lubię swoje nowe życie. Jestem lepszą wersją siebie. Lepszy mąż, lepszy ojciec, lepszy przyjaciel

Nie ma tu żadnych „supermocy”. Po prostu bardzo lubię życie bez porno i masturbacji. Wszystko jest takie samo, ale lepsze. Kluczem dla mnie nie było unikanie PMO. W tej chwili po prostu nie jest to częścią mojego życia.

Po pierwszych kilku dniach obecnej passy ani razu nie pomyślałem o obejrzeniu porno, pomimo tego, jak bardzo byłem przygnębiony i jak bardzo miałem ochotę. To po prostu nie wchodziło w grę.

W zamian w ciągu ostatnich 90 dni przydarzyło mi się wiele wspaniałych rzeczy, które odmieniły moje życie. Proces ten trwał znacznie dłużej niż trzy miesiące, a nawet moja piętnastoletnia podróż z NoFap. Ale myślę, że NoFap dał mi wolę trzymania się i podążania za dobrymi rzeczami, które mi zaoferowano, i doceniania ich takimi, jakie są. To wszystko dało mi motywację do dalszego działania.

Teraz mam więcej czasu, jestem szczęśliwszy w życiu codziennym, moja żona wydaje mi się piękniejsza, mam więcej miłości do rozdawania, czuję się bardziej kochany, małe rzeczy w życiu wydają mi się ciekawsze i satysfakcjonujące.

Po prostu bardzo podoba mi się moje nowe życie. Jestem lepszą wersją siebie. Lepszego męża, lepszego ojca, lepszego przyjaciela i lepszego pracownika.

Jest jeden zabawny szczegół. Kiedyś zastanawiałem się, dlaczego nie widzę żadnych snów, kiedy śpię. Kiedy na dobre rzuciłem porno, miałem je każdej nocy (jeszcze żadnych mokrych :).

Ale jeszcze nie skończyłem. „90” to tylko liczba. Pierwsze trzy miesiące mojego nowego, wolnego od porno życia.

Dziękuję wszystkim za pokazanie mi, że da się to zrobić.

LINK - Najlepszy raport z 90 dni

by nowy kolega