Nie przeszkadza mi to, jak wyglądam

Właśnie osiągnąłem dzień 100! Dawno nie czułem się tak dobrze. Czuję, że moje życie nie tylko wróciło na właściwe tory, ale ma też o wiele większe znaczenie. Dołączenie do tego subwoofera to prawdopodobnie najlepsza decyzja, jaką podjąłem w całym moim życiu.

Pamiętam, jak ktoś tutaj robił PSA, aby upewnić się, że wymieniasz zmiany w swoich raportach, więc spróbuję.

  • Wypracowałem wiele dobrych nawyków. Brałem prysznic, utrzymywałem swój pokój i samochód w czystości, myłem zęby i jadłem na czas i ciężko pracowałem na uczelni przez może 90 ze stu dni
  • Nie przeszkadza mi to, jak wyglądam. Nie obchodzi mnie już, jaką mam wagę, o ile jestem zdrowy. Dotarcie do tego punktu było zdecydowanie wyzwaniem…
  • Patrzę teraz na dziewczyny, jakby były ludźmi. Nie myślę już o ich ciałach, kiedy je widzę, co zdecydowanie pomaga uporać się z tym wyzwaniem.
  • Mogę konfrontować porno. Myślę, że 2 dni temu ktoś udostępnił artykuł o Miley Cyrus jako Miley Cyrus i udawaniu gwiazdy porno dla jakiegoś magazynu i ledwo mnie to speszło. Przeważnie współczułem jej i jej uwagi. Nie jestem z dyscypliną mnichów, jeśli chodzi o konfrontację z tymi rzeczami, ale radzę sobie dobrze. Myślę, że jeśli te rzeczy są tak powszechne, jak są, powinienem nauczyć się, jak sobie z tym radzić bez konieczności fapowania lub uprzedmiotawiania, wiesz.

I… to w zasadzie wszystko! Mój następny długoterminowy cel NoFap to 200, więc mam nadzieję, że nie schrzanię tego. Powodzenia wszystkim i Wesołych Świąt!

LINK - Dzień 100 !!

by nofapnopornn