Jestem zwykłym facetem, jak wy wszyscy. Jeśli mogę to zrobić i odnieść sukces… Ty też możesz. Wiem to. Chciałem tylko podzielić się tym, co opublikowałem w moim dzienniku z okazji 90 dni:
Kilka słów rady, gdy spoglądam wstecz na 90 dni: trzymaj się kursu. Spójrzcie na siebie. Uciekaj przed wyzwalaczami. Znajdź dobre alternatywne zajęcia. Wprowadź poważny program ćwiczeń. Szukaj duchowego centrum, aby uzyskać skupienie i siłę. Zapisuj swoje postępy i wyzwania. Przeczytaj kilka innych czasopism, aby uzyskać inspirację i siłę. Zaprzyjaźnij się z kilkoma dobrymi przyjaciółmi, aby uzyskać odpowiedzialność i wsparcie. Zastosuj „test żony”. Wykonaj jakąś medytację / jogę. Oto kilka z moich praktyk, które pomogły mi się tu dostać.
Niektóre wyniki po dniach 90:
- Spokojna.
- Peace.
- Niższy poziom lęku.
- Brak poczucia winy wokół mojej żony.
- Brak poczucia niegodności wokół współpracowników, rodziny i przyjaciół.
- Silniejszy fizycznie.
- Ulepszone treningi… wytrzymałość i siła.
- Więcej energii.
- Trwa depresja niskiej jakości.
- Wróciła kreatywność.
- Głowa jest wyraźniejsza.
- Bardziej pewni siebie i optymistyczni wobec innych.
- Lepsze „interakcje” z moją żoną.
- Lepsza zdolność do emocjonalnego łączenia się z moją żoną.
- Więcej czułych chwil z moją żoną.
- Więcej pełnych nocy snu… lepiej wypoczęty. Potrafi wstać wcześniej z energią na nadchodzący dzień.
- Ogólnie więcej nadziei.
- Więcej wewnętrznej siły do stawienia czoła wyzwaniom… zamiast biec w kierunku PMO jako mojej ucieczki.
- Odnowiony duchowo.
- Nie myśl, że zawsze coś ukrywam.
- Nie musisz cały czas obawiać się odkrycia.
- Poczuj się bardziej godny Boga… przebaczenie.
- Uwolnienie się od dopaminy (mówię „uwolnienie się”, ponieważ wydaje mi się, że wciąż trochę trzyma ... i muszę dalej potrząsać jej uchwytem)
Od czasu do czasu mogę dodać więcej. Jednak ta lista jest dobrym początkiem tego, czego doświadczam, gdy uwolnię się od P i zmodernizuję / zrestartuję mój mózg!
Czy możesz mieć takie same wyniki, aby świętować i dzielić się!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim. Społeczność naprawdę przyczynia się do sukcesu tego procesu. Więc moje zwycięstwo jest wspólnym zwycięstwem! Wiele razy próbowałem sam i nigdy nie zaszedłem tak daleko!
Zresetowałem licznik i dodałem kolejne 90 dni. Robię to z mieszanymi emocjami. Lubiłem widzieć tam ten duży haczyk. Ale jednocześnie miło jest zobaczyć następne 90 i iść naprzód wiedząc, że jest to możliwe… iz twoim wsparciem dam radę!
LINK - 2015-dniowa aktualizacja Jim90
by Jim2015