Moje życie się zmieniło i jestem szczęśliwy

young.guy_.asd_.jpg

Krótka aktualizacja: przestałem fagować, zacząłem znowu ćwiczyć, prawie tylko piję wodę i jem w większości zdrowo. Przestałem palić papierosy i chwasty dwa tygodnie przed nofapem i biorę dwa zimne prysznice dziennie. Zanim miałam ogromne problemy ze spermą podczas seksu, w ciągu kilku tygodni przytyłam, a moje włosy zaczęły się przerzedzać, więc nie mogłam już ułożyć ich w górę…

W ostatni weekend uprawiałem seks z moim byłym i było niesamowicie. Rozstaliśmy się jak rok temu, wciąż na dobrych warunkach. Seks wydawał się czystym cięciem (związek) i nie była dla mnie pociągająca od początku naszego związku. Właśnie pokazałem, że mogę grać lepiej w łóżku niż w latach i że jestem na świetnym torze. Dodatkowo uspokoiłem się w stosunku do niej i zamknąłem ten rozdział mojego życia. Nie zrobiłbym tego w żaden inny sposób, gdybym mógł to zmienić.

Po tym wszystkim była dla mnie kutasem (wspominając o innym kolesiu w KAŻDEJ rozmowie / wymianie tekstu, którą mieliśmy w ciągu następnych dni), a mnie to nie obchodziło. Seks był świetny i wiem, że nigdy nie zdarzyłoby się to z fapowaniem. Przysięgam na Boga, moje włosy wróciły i jestem absolutnie za księżycem! 🙂

W zeszły weekend spotkałem się z moim dobrym przyjacielem, który może ciągnąć dziewczyny w lewo i prawo. To była najlepsza noc od lat !!! Mam trzy (!!!) liczby, z którymi rozmawiałem jak dziewczyny 10-15 i uprawiałem seks z jedną z nich tej nocy. Wszystko działało idealnie. To naprawdę nie powinna być chwila przechwałki, po prostu zdaję sobie sprawę, jak bardzo byłem odpowiedzialny za swoją nędzę. Dzięki Bogu znalazłem ten wątek!

Największą zmianą, jaką czuję, jest to, że chcę kontynuować tę ścieżkę bez względu na wszystko. Skupiam się na poprawie siebie w każdym aspekcie. To znacznie więcej niż tylko brak bicia pałeczki. Absolutnie nie chcę zaczynać od „0”, ponieważ teraz podoba mi się stan mojego umysłu. Wzdłuż Drogi będą spadki. Wyobrażam sobie twarde. Ale upadki, które nadejdą, gdybym miał fapować, byłyby 100 razy trudniejsze. Wiem, że nie osiągnąłem żadnego celu. Jestem po prostu na dobrej drodze w moim życiu i każdego dnia będę stawiać sobie wyzwanie, aby tu zostać. Bo mam już dość marnowania życia. Znowu zaczynam się kochać i to jest więcej warte niż jakiekolwiek fap / joint / porn na świecie.

PS: wielkie okrzyki dla gościa, który polecił książkę „Droga pokojowego wojownika”.

Tldr: moje życie się zmieniło i jestem szczęśliwy

LINK - 19 dni i robi się przerażające…

By StannisBara